Miło się dowiedzieć, że człowiek nie jest takim odosobnionym dziwakiem za jakiego się uważał i że są też inni.

John!!!! Rany, właśnie na Ciebie czekałem!!!! Nikt inny się nie odezwał!!!!
Zajrzyj jutro na Music on the head, będzie pełna lista blogów, które przyłączyły się do akcji.

Byłem dziś ok. 2 w nocy, było już kilka. Fajna akcja, szkoda tylko, że wielu osobom kaseta kojarzy się z badziewnym jamnikiem ale w sumie nawet taki jamnik też jakiś tam swój klimat ma, zwłaszcza jeżeli ktoś siedział przy nim nocami i nagrywał z radia.

W związku z zawodem dotyczącym tegorocznego AudioShow ogłaszam drugą edycję, ... przynajmniej u mnie w domu.

Druga edycja będzie na początku września 2012
Kupiłem sobie Akai GX-75 MKII -czekam aż dojdzie paczuszka Ale na Music On The Head muzyka z kaset leci cały czas!

Mam nadzieję, że dostaniesz egzemplarz bez wad bo wiele modeli miało problem z synchronizacją automatycznego zamykania kieszeni z podnoszeniem bloku głowic. Chodzi o to, że kieszeń jeszcze nie był całkowicie domknięta a głowice już startowały do góry. Szkliwo na czole głowicy troszkę na tym cierpiało i po jakimś czasie potrafiło się odklejać. Sporo egzemplarzy było też grzebanych (ustawienia PR-ek od playback i record, oraz nie rzadko głowice), a to bez serwisówki i taśm testowych jest dosyć trudne do ustawienia. Ale nie kraczmy na zapas, GX75 jest świetny, choć są lepsze i bynajmniej nie mam na myśli Dragona, trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku. Ile za niego dałeś ?

Cztery stówki wraz z przesyłką. Mam obecnie Akai GXC-710D:

http://www.musiconthehead.pl/2011/10/akai-gxc-710d.html

I jest wg mnie świetny, zobaczymy jak wypadnie porównanie z GX-75 MKII.
A jakie decki są wg Ciebie lepsze od Akai?

Rany, tego jest tak wiele, że nie wiadomo od czego zacząć. Muszę sobie poprzypominać.

Jest kilka wersji decków z firm takich jak Luxman czy Apline, Do tego niektóre Revoxy no i król, a raczej Cesarz - Tandberg. Po drodze mamy jeszcze Tascama i jeden może dwa modele Onkyo które w swoim czasie były uznane za najlepsze i jeszcze jakieś inne firmy o których na pewno zapomniałem.
Poszperam trochę w swoim archiwum i podam Ci konkretne modele którymi warto się zainteresować. Tanio nie będzie.

Tego Akai z linku kupiłem za 20 zeta...
Mam jeszcze Yamahę KX-580 też lubię tego decka, ale posłużył mi do eksperymentów. Pozmieniałem to i owo, ale i tak wg mnie ten Akai jest lepszy.
Widziałem na Allegro ostatnio Tascama, o tu:

http://allegro.pl/tascam-130-nowy-i1930073086.html

Ale tyle jeszcze nie mogę wysupłać na klamota...

[url]Alpine AL-85[/url]
[url]Alpine AL-90[/url]

[url]Braun C 4[/url]

[url]Eumig FL-1000uP[/url]
[url]Eumig FL-900[/url]

[url]Luxman 5K50[/url]
[url]Luxman K-03[/url]
[url]Luxman K-04[/url]
[url]Luxman K-05[/url]

[url]Onkyo TA-2090[/url]
[url]Onkyo TA-2080[/url]

[url]Revox B 215[/url]
[url]Revox B 710[/url]

[url]Tandberg TCD 3004[/url]
[url]Tandberg TCD 3014[/url]
[url]Tandberg TCD 3034[/url]

A z AKAI najbardziej podoba mi się [url]Akai GX-F91[/url], zwłaszcza jak się otworzy panel.

Chyba wystarczy

Piękna lista
Alpine zawsze kojarzyło mi się z radiami do BMW. A tu proszę, niespodzianka!

Kiedyś robili niesamowite decki w kooperacji z Luxmanem bo chyba miały ten sam lub bardzo podobny mechanizm. dodajmy ,że jeden z najlepszych jaki kiedykolwiek powstał. No i kalibracja - bardzo przyzwoita.

John, a co z Sony? Kiedyś (jakieś 20 la temu) moim marzeniem było posiadanie decka Sony TC-K850ES... Oczywiście drewniane boczki najbardziej działały na wyobraźnię, hehe!

Sony ? hmm, sony, sony .. nie znam.

Dobra, było kilka wartych uwagi modeli. Znajdzie się też grono które uważa Sony za absolut, również w tym segmencie ale prawda leży gdzieś pośrodku.

[url]Sony TC-KA6ES[/url]

Poza tym wysokie modele z serii ES 808, 909, 970 itp.

Wielu sporo by dało za poniższe modele w idealnym stanie:
[url]Sony TC-K7II[/url]
[url]Sony TC-K8[/url]
[url]Sony TC-K80[/url]

Ale ponoć najfajniej brzmi niepozorny [url]Sony TC-K555ES[/url]

Stare modele z oznaczeniem SD wielu bardzo sobie ceni za świetne brzmienie, ale nie wiem czy przypadkiem sekret nie tkwi w nieco wyższym napięciu na wyjściu.

Ale uwaga, decki Sonego uchodzą za trudno naprawialne, a przynajmniej niektóre serie.

Nie da się jednoznacznie powiedzieć który deck jest lepszy, owszem parametry, wyposażenie, dokładność napędu itp. można zweryfikować, ale wiele rankingów czasem wyklucza się nawzajem. Najlepsze testy robili amerykanie bo nie uwzględniali ceny ani stosunku jakości do niej, brali pod uwagę wyłącznie parametry i efekt brzmieniowy. Inaczej Niemcy, oni zawsze uwzględniali cenę i bywało że świetny magnetofon lądował gdzieś niżej w rankingach bo był po prostu drogi.

Przy wyborze kierowałbym się wyłącznie brzmieniem, funkcjami (kalibracja), wyglądem i awaryjnością, dlatego nie polecam Dual-i, nawet genialnego 844, bo są fatalne w naprawie. Podobnie jak cudny Grundig 5500-2 który ma felerne kółko przeniesienia napędu przy idlerze i zawsze wcześniej lub później musi się rozlecieć, a z zamiennikiem jest bardziej niż trudno.

A drewniane boczki mam, ale przy srebrnym Denonie DR-M34HR. Na wysokich nogach wygląda wręcz majestatycznie.

Jest na AS człowiek (stolarz z zawodu, magnetofoniarz z zamiłowania), który potrafi dorobić piękne boczki do magnetofonów, mógłbyś sobie zrobić ekskluzywną wersję AKAI-a. Kiedyś brał 5 dych ale to było trochę temu.

Bądźcie czujni! W Poniedziałek od północy rusza druga edycja MTSKM.
Stay tuned!