masz rację,
toto to jest ragdoll, strasznie rasowy, fantastyczne drzewo genealogiczne, z najlepszej hodowli w okolicy, wysyłają koty na cały świat, wśród przodków same championy, min legendarny: "white snowymontain .. coś tam" - to jego przodek
(żaden jego przodek nie nazywa się normalnie, same takie odjechane "imiona",
tylko nie wiem gdzie żona schowała ten papier żeby dokładnie to sprawdzić
kupiła go w promocji, skazę w ubarwienie ma, tego wąsa, przez to nie nadaje się do hodowli i był sporo tańszy,
Btw: ma tylko jedną warstwę futra, dla niektórych alergików jest "obojętny"!
poza tym tylko rozumu mu brakuje
co do kotów podwórzowych,
jest jakiś projekt przepisu unijnego, który ma zabronić wypuszczenie kotów na zewnątrz, w celu ochronny ptactwa , jakby nie było większych zmartwień,
koty na auto mi nie srają, więc z mojej strony sprawa jest prosta , niech se chodzą i polują, bo to ptaszki robiąc koncert z rana o nieprzyzwoitej porze nie pozwalają spać