HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT:

Minęło kolejne pół roku 2007/10/28 08:18 #198103

"(...) Jest defilada na Placu Czerwonym. W każdym
szeregu po dwudziestu ludzi. W każdym sektorze dziesięć szeregów, dwustu
ludzi. Tych sektorów jest po horyzont. Maszerują równo, aż miło
popatrzeć. Każdy żołnierz przez okrągły rok wyciskał z siebie siódme
poty, szkoląc się na defiladę. I to nie tylko w Moskwie, ale wszędzie.
Pytanie: czy wyrzucanie wyprostowanych nóg powyżej pasa, wypinanie
piersi i zadzieranie brody powyżej nosa przydatne jest na wypadek
działań wojennych? Po co tracić czas na ćwiczenie kroku defiladowego?

Odpowiedź: po to, żeby zmusić tysiące ludzi do reagowania w sposób
bezrefleksyjny, przyzwyczaić ich do słuchania rozkazów, a nie zdrowego
rozsądku.
- Trudno się nie zgodzić.
- Dobrze. W takim razie trzeba podobne ćwiczenia zastosować wobec setek
milionów obywateli.
- Zmusić obywateli, żeby maszerowali krokiem defiladowym?
- Niekoniecznie. Mam na myśli treść, nie formę. Najważniejsze, żeby te
ćwiczenia były absurdalne i żeby równocześnie dotyczyły setek milionów
ludzi. Najlepiej zmusić ich do wykonywania jakiegoś kretynizmu. Regularnie.
- Masz przykłady takich kretynizmów?
- Można na przykład zmusić całą ludzkość, żeby dwa razy w roku
przestawiała wskazówki zegarów.
- Czym to uzasadnić?
- Oszczędnością energii.
- To prawda?
- Skądże znowu! Najważniejszym odbiorcą energii elektrycznej są fabryki.
Na drugim miejscu są środki transportu. Przesuniemy wskazówki, czy nie
przesuniemy - i tak ilość zużywanej energii nie ulegnie zmianie.
Poważnym odbiorcą są kopalnie węgla. Tam zawsze jest ciemno. Albo
oświetlenie ulic. Światło włącza się kiedy jest ciemno, a wyłącza kiedy
jest jasno. Co zmieni przestawienie wskazówek?
- Część energii wykorzystują ludzie w swoich mieszkaniach...
- Słusznie. Niecały jeden procent. Ale w ramach tego procentu też nie
wszystko idzie na oświetlenie. Niebawem nadejdą takie czasy, że ludzie
będą mieć elektryczne żelazka, elektryczne maszynki do mielenia mięsa,
telefony na prąd, radia, elektryczne kino domowe. Możesz kręcić
wskazówkami zegara w każdą stronę i nie wpłynie to w żaden sposób na
zużycie energii. Zresztą z oświetleniem mieszkań to wygląda podobnie:
latem i tak jest widno i nie ma znaczenia, czy wstajesz o piątej, czy o
dziesiątej. Z kolei zimowym rankiem i tak jest ciemno i nie obejdzie się
bez oświetlenia. Nieważne, czy jest godzinę wcześniej, czy później.
- Zatem uważasz, że nie będzie żadnego pożytku z przestawiania zegarów?
- Będą tylko kłopoty. Masa kłopotów.
- I nikt nie będzie oponować?
- Tłum nie potrafi myśleć. Tłum przyjmie to jako coś naturalnego. Sam
będzie sobie przysparzać nowych problemów. Jeśli tylko narzucimy
ludzkości z dziesięć takich idiotycznych zachowań, jeśli sprawimy, że
wszyscy podporządkują się bez zastrzeżeń, wtedy zawładniemy światem.
(...)"

Wiktor Suworow
_________________


Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Minęło kolejne pół roku 2007/10/28 11:17 #198130

A mnie zmiana czasu sie podoba ale tylko co druga,za pól roku bede narzekać. :lol:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Nadaje z Gdyni

Minęło kolejne pół roku 2007/10/28 15:03 #198190

Czasami warto by zamiast kolejnego wklejania tej samej teorie spiskow, wklejic cos wzbogacajacego temat i pokazac tego autora defilad...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Minęło kolejne pół roku 2007/10/28 15:06 #198191

cd. Zdjecia z muzeum w Greenich observatory.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Minęło kolejne pół roku 2007/10/28 15:59 #198195

Ivan napisał: Czasami warto by zamiast kolejnego wklejania tej samej teorie spiskow, wklejic cos wzbogacajacego temat i pokazac tego autora defilad...


Autorem defilad na Placu Czerwonym był Karol Marx, defilady z czasem miały innego ojca duchowego. Pomysły można miec różne ale wina leży przede wszystkim po stronie tego, kto je wprowadził w życie. A zwróć uwagę na rok, w którym zostały wprowadzone te manipulacje: w czasie wojny można wiele ludziom nakazać a przekonanie ich, że to dla ich własnego dobra jest tylko kwestią czasu i liczby powtórzeń. Zresztą w tamtych czasach faktycznie oświetlenie mieszkań pochłaniało istotną część energii elektrycznej, teraz to nieznaczący ułamek.

" ... the National Bureau of Standards (NBS) reviewed the DOT study in 1976 and found no significant energy savings. In 2000 when parts of Australia began DST (Daylight saving time) in late winter, overall electricity consumption did not decrease, but the morning peak load and prices increased.[6] A 2007 simulation estimated that introducing DST to Japan would increase energy use in Osaka residences by 0.13%, with a 0.02% decrease due to less lighting more than outweighed by a 0.15% increase due to extra cooling; the simulation did not examine non-residential buildings. In North America, there is no clear evidence that electricity will be saved by the extra DST introduced in 2007, and though one utility did report a decrease in March 2007, five others did not. DST may increase gasoline consumption: U.S. gasoline demand grew an extra 1% during the newly introduced DST in March 2007."

en.wikipedia.org/wiki/Daylight_saving_time

Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Minęło kolejne pół roku 2007/10/28 16:44 #198203

Pionierami we wdrożeniu czasu letniego byli Niemcy. Podczas I wojny światowej, 30 kwietnia 1916 przesunęli wskazówki zegara o godzinę w przód, a 1 października 1916 o godzinę w tył. Wkrótce potem i Anglicy zaadaptowali to w swoim kraju. 19 marca 1918 Kongres Stanów Zjednoczonych ustalił podział na strefy czasowe w USA i wprowadził na czas trwania wojny obowiązek stosowania czasu letniego w celu oszczędności paliwa służącego do produkcji energii elektrycznej. W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w okresie międzywojennym, następnie w latach 1946-1949, 1957-1964 i nieprzerwanie od 1977 roku.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Minęło kolejne pół roku 2007/10/28 17:43 #198216

Adam Szulc napisał: Zresztą w tamtych czasach faktycznie oświetlenie mieszkań pochłaniało istotną część energii elektrycznej, teraz to nieznaczący ułamek.

Tak - ale udowodnienie teorii spiskow szukasz w dziesiejszych realiach energetycznych. A przy tym widzisz, ze ideotworcamy czasu letniego byly osobowosci opisane jako "lubiace wstawac skoro rano" - ktore niegodzili sie z faktem, ze juz wyszlo slonce, lecz ludzie jescze spia - choc mogliby juz dawnow ich fabrykach zasuwac ...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Minęło kolejne pół roku 2007/10/28 18:19 #198220

Ivan napisał:

Adam Szulc napisał: Zresztą w tamtych czasach faktycznie oświetlenie mieszkań pochłaniało istotną część energii elektrycznej, teraz to nieznaczący ułamek.

Tak - ale udowodnienie teorii spiskow szukasz w dziesiejszych realiach energetycznych.


Skoro dzisiaj zmiana czasu nie przynosi wymiernych oszczędności, to utrzymywanie jej można uzasadnić tak jak Suworow (traktuję ten tekst jak metaforę). Defilad też nie wymyślili Sowieci ale wykorzystali je twórczo do tresowania ludzkiego inwentarza.

A przy tym widzisz, ze ideotworcamy czasu letniego byly osobowosci opisane jako "lubiace wstawac skoro rano" - ktore niegodzili sie z faktem, ze juz wyszlo slonce, lecz ludzie jescze spia - choc mogliby juz dawnow ich fabrykach zasuwac ...


Wszystko się zgadza. To byli ludzie którym nie wystarczyło że sami wstaną rano, musieli jeszcze zmusić do tego innych. Tak powstawał socjalizm: najpierw czasami zacni ludzie chcieli go wprowadzić po dobroci, potem Marx sugerował że jednak przemocą aż przyszedł ten, który to wcielił w życie, stawiając zresztą pzrede wszystkim na przemoc. Teraz przemoc jest łagodniejsza ale pomysły podobne, np. obowiązek jeżdżenia na światłach.

Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Minęło kolejne pół roku 2007/10/28 20:47 #198247

Ze pewne dzialania dzis niemaja uzasadnienia jest faktem, ale przepraszam - szukac w letnim czasie albo obowiazku jazdy z wlaczonymi swiatlami takie cos:

po to, żeby zmusić tysiące ludzi do reagowania w sposób
bezrefleksyjny, przyzwyczaić ich do słuchania rozkazów, a nie zdrowego
rozsądku.

- jest mojim zdaniem paranoją. Nic na tym zdaniu niezmieni, jak bedziesz ten tekst przytaczal co pol roku od nowa.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Minęło kolejne pół roku 2007/10/28 20:55 #198256

Adam Szulc napisał: To byli ludzie którym nie wystarczyło że sami wstaną rano, musieli jeszcze zmusić do tego innych. Tak powstawał socjalizm:

Tak... a kapitalisci pewnie do dzis mowia ludziom, by sie niemartwili i spokojnie pospali - przecies praca nieucieknie...
Na marginesie - socjalizm - to byla dyktatura proletariatu. Ale o tym trudno dyskutowac w kraju, w ktorym prawica uwaza sie za obronce "proletariatu" przed komuna.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Minęło kolejne pół roku 2007/10/28 21:15 #198263

Ivan napisał:

Adam Szulc napisał: To byli ludzie którym nie wystarczyło że sami wstaną rano, musieli jeszcze zmusić do tego innych. Tak powstawał socjalizm:

Tak... a kapitalisci pewnie do dzis mowia ludziom, by sie niemartwili i spokojnie pospali - przecies praca nieucieknie...


Kapitaliści zatrudniali ludzi, żeby wykonali konkretną pracę. Przynajmniej tak było w wieku największego rozkwitu kapitalizmu. Nie interesowało ich co robią w wolnym czasie, a w każdym razie nie mieli zamiaru im nic narzucać. To przyszło dopiero w następnym stuleciu, stuleciu socjalizmu.

Na marginesie - socjalizm - to byla dyktatura proletariatu. Ale o tym trudno dyskutowac w kraju, w ktorym prawica uwaza sie za obronce "proletariatu" przed komuna.


To nie dyskutuj z krajem tylko ze mną. Tylko nie w tym wątku, bo jest zakaz.

Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Minęło kolejne pół roku 2007/10/29 12:41 #198332

Prawdę mówiąc zetknąłem się z opinią, że oto proszę: wygrało PO, i można dłużej pospać. Z czego wynika, że spisek jest kompletny DOPIERO w połączeniu z obyczajem urządzania wyborów jesienią. Bowiem w takiej sytuacji partia wygrana (dowolna) może przypisać sobie zasługę, poza tym przynajmniej jednego dnia obywatele są z rana zadowoleni. Załatwić to tak, aby ten jeden jedyny moment nastąpił zaraz po wyborach, to majstersztyk socjotechniki.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Minęło kolejne pół roku 2007/10/29 17:29 #198365

Cholera dzis obudzilem sie (bez budzika) dokladnie o tej samej porze co zwykle...tylko godzine wczesniej :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Łaskawe słowo znajdzie łaskawe UCHO ;)

Minęło kolejne pół roku 2010/03/28 13:11 #336303

zaczyna mi to przeszkadzać

robię się psem pawłowa

już parę dni przed zmianą czasu mam skłonność do wczesnego wstawania- pal to licho

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Minęło kolejne pół roku 2010/03/28 14:26 #336312

Idiotyczny zwyczaj, wiele państw nie zmienia czasu (np. Japonia i Korea Południowa) i nie ma z tego powodu problemów. Nie wiem czy zabieg socjo-przemysłowy z czasów I wojny światowej powinien trwać tak długo...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator