HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 13:06 #103194

Z hiphopowych klimatów bardzo spodobał mi sie "Afro kolektyw" A jak tam housik i elektronika nabu?? Słuchałem polecanego przez ciebie Kraftwerka "live" i do teraz ciężko mi uwierzyć ,że elektronika może być live i to jeszcze tak :) Fenomenalna realizacja płyty, mimo że kawałki z różnych koncertów..

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

www.weterani.tk
"Problem z cytatami w internecie jest taki, ze ludzie natychmiast wierzą w ich prawdziwość." - Abraham Lincoln
"Nagraj mi ten sam plik na różnych CD-rach, za każdym razem odgadnę, czy włożyłeś CDR sony, verbatim, czy tdk. Za każdym razem." - jędrek z audiostereo

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 13:14 #103195

E tam, z tego co piszecie, to nie ma się czego wstydzić. Nie chcecie się przyznać :) No to ja się przyznam - normalnie słucham głównie klasycznego jazzu, ale jak mnie najdzie to zapuszczę se czasem Sandrę (np. Maria Magdalena, In the Heat of the Night) albo Pet Shop Boys (np. It's a sin, Rent, What Have I Done To Deserve This?) na cały regulator. Przypominają mi się czasy dyskotek w podstawówce :) Taka muza na audiofilskim sprzęcie to dopiero brzmi :lol:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Physics deniers posing as audiophiles are not employable in technical positions in government or industry. They are just idiots with as much technical credibility as a spiritualist asked to design a rocket engine.
Alan A. Shaw

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 13:21 #103199

Dobiasz napisał: Ja miałem fazę na HH na początku lat dziewięćdziesiątych (zainspirowany oczywiście Doo-Bop Milesa), czyli w czasach kiedy większość ziomali na chleb mówiła "bep" a na muchy - "ptapta". Pamiętam jeszcze jak Urbaniak wręczając Liroyowi fryderyka odgrażal się, że za rok będzie kategoria "hip-hop". Wtedy to miało jeszcze jakiś sens, smak, buzowała jakaś energia, zwłaszcza na pograniczu z jazzem - jak ktoś nie wierzy to niech posłucha Urbanatora... A jeśli chodzi o współczesny "polski hiphop" to niestety prawdą jest, że 99% tego to syf i popłuczyny po popłuczynach po siódmej wodzie po popłuczynach po kisielu. Co nie znaczy, że nie trafiają się rodzynki. Taki stosunkowo niedawno przeze mnie odkryty rodzynek to płyta Szemrany zespołu Koli.


W rzeczy samej początek lat 90. to chyba najlepszy okres dla HH, rapu i pokrewnych gatunków. To wtedy też pojawiły się chyba najbardziej trafione hybrydy z jazzem i rockiem. Później wszystko podzieliło się na ekstremalne "gangsta" z różnymi madafakami i tym podobną frazeologią oraz na obwieszonych złotymi łańcuchami, poruszających się Hummerami Afroamerykanów, wykrzykujących rytmicznie nowatorskie teksty o tym jak to poderwali fajne laski i co mają zamiar z nimi robić.
Natomiast z poslkich produkcji tego typu trafiały do mnie niestety głównie te najniższych lotów, ale nie skreślam gatunku i będę penetrował, bo wiem z doświadczenia, że wśród kupy plew zawsze może się kryć jakieś ziarno.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pozdrawiam, Marek

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 13:25 #103201

A czego tu się wstydzić :) .Nie uwierze że wszyscy którzy słuchają tylko muzyki "ambitnej" nie maja w swojej kolekcji i takich płyt których nie sluchają na co dzień.Nie wiem nie chce aby zabrzmiało to jak przechwałki ale na klkadziesiąt płyt znajda się i u mnie rzeczy których z racji zamiłowań być nie powinno.I tak czasami lubie posłuchac Scorpions(fakt..w samochodzie),ale zawsze.Nie mniej zdarza się juz w domu Andrea Bocelli,Michał Bajor,Goya..i chyba mało znana polska kapela MilkShop.Muzyka inna i ponadto dobra do odsłuchów.I jak powiedział już guru taki repertuar przyjmuje jako rozgrzewający,ale to nie znaczy że nie slucha mi się tego przyjemnie.
Pzdr. :wink:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

” Dźwięki nie są od tego by przeszkadzały, są od tego by za nimi tęsknić”
Fismoll

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 13:31 #103204

Milos napisał: E tam, z tego co piszecie, to nie ma się czego wstydzić. Nie chcecie się przyznać :)


Cholera tak grzebię w pamięci i grzebię :) i wreszcie wygrzebałem - z miesiąc temu zapuściłem sobie Kajagoogoo ("White Feathers") z winyla. Nawet miło się słuchało... Już nie mówiąc o tym, że chciałbym, żeby niektóre wspólczesne zespoły potrafiły tak zagrać na instrumentach jak ci kolorowi chłopcy :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pozdrawiam, Marek

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 13:52 #103218

A jak tam housik i elektronika nabu?? Słuchałem polecanego przez ciebie Kraftwerka "live" i do teraz ciężko mi uwierzyć ,że elektronika może być live i to jeszcze tak Smile Fenomenalna realizacja płyty, mimo że kawałki z różnych koncertów..


Co prawda to nie do mnie, ale jeśli chodzi o elektronikę, to ja polecam jakiś nieekstremalny noizz i elektroniczny minimal. To naprawdę potrafi być uczta czysto brzmieniowa - to wszystkie trzaski, pyknięcia, inne "usterki", skala dynamiczna od zwalających z nóg ścian łoskotu po dźwięki na granicy szłyszalności.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 14:25 #103229

A konkretnie jakiś artysta...Bo nie chciałbym wleźć na minę na starcie :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

www.weterani.tk
"Problem z cytatami w internecie jest taki, ze ludzie natychmiast wierzą w ich prawdziwość." - Abraham Lincoln
"Nagraj mi ten sam plik na różnych CD-rach, za każdym razem odgadnę, czy włożyłeś CDR sony, verbatim, czy tdk. Za każdym razem." - jędrek z audiostereo

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 14:39 #103232

Na początek np.

Pan Sonic
Kazumasa Hashimoto

Jest jeszcze pan o nazwisku Brettschneider ale nie pamiętam, jak ma na imię, bo poznałem go niedawno. Poza tym może być ciężko dostać jego płyty poza Berlinem. W ogóle to właśnie elektroniczny minimal ostatnio poznaję dzięki kilku nowym znajomościom. Jeśli kiedyś będę miał pomieszczenie odsłuchowe w którym nic nie będzie mi przeszkadzać ani ja nikomu, to to będą jedne z pierwszych płyt z którymi się tam zamknę z butelką wina ;-)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 14:41 #103233

P.S. Pan Sonic to oczywiście nie minimal tylko noizz. Ale dużo przestrzeni i w ogóle genialni muzycy. Tu piszę m.in. o ich koncercie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 14:47 #103235

Milos napisał: E tam, z tego co piszecie, to nie ma się czego wstydzić. Nie chcecie się przyznać :) No to ja się przyznam - normalnie słucham głównie klasycznego jazzu, ale jak mnie najdzie to zapuszczę se czasem Sandrę (np. Maria Magdalena, In the Heat of the Night) albo Pet Shop Boys (np. It's a sin, Rent, What Have I Done To Deserve This?) na cały regulator. Przypominają mi się czasy dyskotek w podstawówce :) Taka muza na audiofilskim sprzęcie to dopiero brzmi :lol:


Nareszcie jakieś porządne przyznanie się. Reszta przypomina mi fragment Szwejka, w którym ten oczekiwał, że Baloun przyzna się do jakichś prawdziwych bezeceństw jakich miał dopuszczać się z wiejskimi gospodyniami. I oczywiście rozczarował się.

Sam niestety nie mogę świecić przykładem, bo jedyne co mi przychodzi do głowy to Cohen, Emerson, Lake and Palmer i Gintrowski, Kaczmarski and Łapiński.

Pozdrawiam,

Adam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 16:24 #103244

Nareszcie jakieś porządne przyznanie się. Reszta przypomina mi fragment Szwejka, w którym ten oczekiwał, że Baloun przyzna się do jakichś prawdziwych bezeceństw jakich miał dopuszczać się z wiejskimi gospodyniami. I oczywiście rozczarował się.


Spokojnie wątek się rozkręca... :) Ostatnie odkrycie - niezapomniany prezent na osiemnaste urodziny czyli płytka Modern Talking "Back for Good". Wspaniałe hity prywatkowe a od czasu do czasu dla relaksu równiez nie pogardzę :) Cheri Cheri Lady rządzi z tymi kastratycznymi głosikami :!: :!:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

www.weterani.tk
"Problem z cytatami w internecie jest taki, ze ludzie natychmiast wierzą w ich prawdziwość." - Abraham Lincoln
"Nagraj mi ten sam plik na różnych CD-rach, za każdym razem odgadnę, czy włożyłeś CDR sony, verbatim, czy tdk. Za każdym razem." - jędrek z audiostereo

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 21:05 #103304

Poza kilkoma zespołami z kategorii dico fox i HH to ja nie widzę jakiś pwodów do wstydu :wink: Większośc to klasyki gatunku. Ja tam niczego się nie wstydzę, a słucham prawie wszystkiego (zdecydowanie nie słucham muzyki góralskiej i HH).

Ostatnio na przykład "odkryłem" jak się okazuję super gwiazdę japońskiego popu Utada Hikaru. Tu macie próbkę. jęsli chodzi o ten rodzaj muzyki to dla mnie bomba!
teledyski.onet.pl/10178,1174910,teledyski.html

A tak przy okazji - może ktoś wie skąd można ściągnąć płyty z włoską muzyką? Z francuską wiem, z hiszpańską wiem, ale gdzie można dorwać włoski pop i rock?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 21:34 #103310

Ja mam dwie plytki z mp3kami na ktorych jest prawie 300 specjalnie wyselekcjonowanych utworow.
To plytki z TOTALNYMI HITAMI, jest nawet kilka utworow peji:-) itd...
Bardzo lubie te plytki i slucham ich tylko w samochodzie i co ciekawe juz rok jej mam i w ogole mi sie nie nudza. W domu raczej cos ambitniejszego :D

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Michal396

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 22:27 #103325

Ja nie cierpię ex definitione rapu zwanego HH (zarówno polskiego jak i murzyńskiego), disco polo oraz death metalu z przyległościami (tzn. jakiegokolwiek metalu z growlingiem). Muzyka kończy się na Slayerze, dalej już nie powinno się iść :) Jedynym wyjątkiem jest zespół, nomen omen, Death (ze ś.p. Chuckiem Schuldinerem), który grał Muzykę, mimo growlingu. Reszta gatunków muzycznych obleci, o ile na dobrym poziomie. Już dość dawno temu dorosłem do jazzu, do klasyki wciąż dorastam...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Physics deniers posing as audiophiles are not employable in technical positions in government or industry. They are just idiots with as much technical credibility as a spiritualist asked to design a rocket engine.
Alan A. Shaw

Czego słuchacie a nie chcecie się przyznać.... 2006/05/18 22:37 #103328

Ja ostatnio zachwycałem się kapelą Broadcast i płytka The Noise Made By People. Mocno psychodeliczny ale jednak pop. Taki pop lubię, bomba. A z osiemdziesiątych to pamietam że lubiłem kawałek Nicka Kershawa - Zagadka. Ale nie słucham go bo po prostu go nie mam. Na pewno jak zobaczę to kupię cd żeńskiej kapelki dyskotekowej z końca siedemdziesiątych lat - BELLE EPOQUE, główna wokalistka biała i po bokach dwie czarnoskóre lasencje.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Maciej StryjeckimlgredakcjaModerator