HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Muzyka i łzy 2021/01/13 18:00 #449985

Osób płaczących podczas słuchania muzyki jest na tyle dużo, że można było zrobić badania statystyczne, łącznie z testami statystycznej istotności. W tym:
journals.sagepub.com/doi/full/10.1177/1029864920981110
indagowano płaczliwych słuchaczy holenderskiego radia Dutch National Radio NPO 2. Mnie szczególnie zainteresowała ta tablica

choć wyniki nie są specjalnie zaskakujące. Z jednym chyba wyjątkiem: najczęściej płakano przy muzyce pop (47% płaczących) ale przy tanecznej łamanej przez disco sto razy rzadziej. Zwolennicy rocka, ale nie tego metalowego, tez lubią sobie pochlipać.

Zapytałbym o coś ale tu same chłopy i pewnie nikt się nie przyzna.
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Adam Szulc.

Muzyka i łzy 2021/01/13 21:40 #449986

Adam Szulc napisał: Zapytałbym o coś ale tu same chłopy i pewnie nikt się nie przyzna.

Pytaj śmiało... mnie tam od czasu do czasu przy jakiejś duszoszczypatielnej nutce łezka się w oku zakręci i nie wstydam się jakoś z tego powodu... w końcu muzyka ma w zasadzie trącać "struny" duszy i "grać" również na emocjach, jak zresztą wszystko, co kwalifikuje się do miana sztuki... inaczej funa by nie było ;-)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Muzyka i łzy 2021/01/14 17:02 #449992

PWA napisał: ... mnie tam od czasu do czasu przy jakiejś duszoszczypatielnej nutce łezka się w oku zakręci


Zachęcony przykładem też bym przyznał się do czegoś ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć (suchutki już dzisiaj wstał z łóżka, bo pamięć, bo pamięć nie ta).

A tak przy okazji, w załączonej tabeli brakuje mi przynajmniej jednego gatunku: określanego mianem piosenki z tekstem. W Holandii nie ma czegoś takiego czy tylko tamto radio nie nadaje? Tak jak u nas w latach 80-tych nasze radio nie nadawało Kelusa, Kaczmarskiego czy Kleyffa. Można było się czasami przy nich może nie spłakać ale zdołować na pewno, wiedząc skąd biorą inspirację i wyglądając za okno.

No własnie, kontekst (czy też konspekt, jak mówił jeden milicjant). Jeżeli ktoś nic o nim nie wie, to Show must go on wyda się piosenką jedną z wielu, może poza (ciągle) mocarnym głosem Freddiego. A podejrzewam, że wywołała hektolitry łez na całym świecie.


5'34''

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Muzyka i łzy 2021/01/14 18:33 #449993

  • Iro
  • Iro Avatar
  • Wylogowany
  • Hi-end
  • Hi-end
  • ...z konieczności streamuję radio internetowe
  • Posty: 4817
Przyznaję od razu i bez oporów - ostatnio uroniłem łzę i gardło mję się ścisło - właśnie gdy oglądałem ten event z udziałem starszych panów, z którego obrazek powyżej.
Szczególnie wzruszająca jest ta końcówka za "Schodami" , samo jej wykonanie, czadowe siostry Wilson, chór gospel(!!!), kontekst, widok "nobliwych" i podobnie (do mnie) wzruszonych Gości.
Tak na marginesie - Robert Plant wygląda na tym obrazku jak brat bliźniak jednego z najsłynniejszych red. muzycznych, ś.p. radiowej Trójki (wtedy gdy go spotkałem w realu, jakieś 10 lat temu), dzięki któremu w szarych czasach prl-u mogliśmy być na bieżąco nie tylko z dokonaniami LZ ale i całej światowej rockowej śmietanki.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"... większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki, nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę..."
Frank Zappa
Ostatnia edycja: przez Iro.

Muzyka i łzy 2021/01/15 11:02 #449994

Iro napisał: Przyznaję od razu i bez oporów - ostatnio uroniłem łzę i gardło mję się ścisło - właśnie gdy oglądałem ten event z udziałem starszych panów, z którego obrazek powyżej.


Już sobie przypomniałem: miałem podobną reakcję, słuchając Schodów w tym wykonaniu. I byłem bardzo zbudowany komentarzami - rodzina fanów LZ jest wielka i zgodna. A i pośmiać się można z anegdotek wujka: "Słuchałem Zeppelinów, sąsiedzi uznali, że za głośno i wezwali policję. Policja przyjechała i zgarnęła sąsiadów".

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Muzyka i łzy 2021/01/15 22:02 #449999

Adam Szulc napisał: Osób płaczących podczas słuchania muzyki jest na tyle dużo, że można było zrobić badania statystyczne, łącznie z testami statystycznej istotności.
(...)
wyniki nie są specjalnie zaskakujące. Z jednym chyba wyjątkiem: najczęściej płakano przy muzyce pop (47% płaczących)

Na chłopską logikę nie jest to zaskakujące, bo słuchających muzyki pop jest najwięcej, więc siłą rzeczy najwięcej jest i osób przy niej płaczących.

Ja słucham głównie heavy metalu, ale jak najbardziej zdarza się, że stanie mi gul w gardle.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Muzyka i łzy 2021/01/16 19:33 #450008

Dzik napisał: ... Na chłopską logikę nie jest to zaskakujące, bo słuchających muzyki pop jest najwięcej, więc siłą rzeczy najwięcej jest i osób przy niej płaczących.


Ale ciekawe nie jest to, że przy muzyce pop tylko to co napisałem dalej: przy dance/disco sto razy rzadziej. Nie sądzę, żeby słuchaczy tego drugiego gatunku było sto razy mniej.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Muzyka i łzy 2021/01/16 22:00 #450010

Ja nawet nie wiedziałem, że muzyka Disco jeszcze istnieje, a o Dance ostatnio słyszałem w latach 90. Poza tym trudno, aby ludzi płakali przy muzyce tanecznej.:lol:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Muzyka i łzy 2021/08/12 11:50 #450654

Adam Szulc napisał: Osób płaczących podczas słuchania muzyki jest na tyle dużo, że można było zrobić badania statystyczne, łącznie z testami statystycznej istotności. W tym:
journals.sagepub.com/doi/full/10.1177/1029864920981110
indagowano płaczliwych słuchaczy holenderskiego radia Dutch National Radio NPO 2. Mnie szczególnie zainteresowała ta tablica sonnerie mp3


choć wyniki nie są specjalnie zaskakujące. Z jednym chyba wyjątkiem: najczęściej płakano przy muzyce pop (47% płaczących) ale przy tanecznej łamanej przez disco sto razy rzadziej. Zwolennicy rocka, ale nie tego metalowego, tez lubią sobie pochlipać.
Zapytałbym o coś ale tu same chłopy i pewnie nikt się nie przyzna.


Bez przesady. A. Wyszkoni solo poza małymi wyjątkami (np. "Czy ten pan i pani") wypada całkiem nieźle. Co do obecnej kapeli Łzy to się zgadzam. Cieniutko przędzą

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Muzyka i łzy 2021/11/03 18:57 #450853

Za zgodą autora (skądinąd porządny chłop, choć nie Rysiek) pociągnę temat wzruszeń czy raczej poruszeń wywoływanych przez muzykę tutaj, co by nie zakładać nowego wątku na tym nie mogącym ciągle wyzionąć ducha forum. Do tej pory sami decydowaliśmy co nas porusza ale teraz już rzecz została opracowana naukowo i nie ma wyboru. Oto lista:
open.spotify.com/playlist/0gUDCB11A5jL1CyLM9h1fK

A gdyby ktoś potrzebował uzasadnienia, voila:
qz.com/2071652/a-spotify-playlist-with-7...-give-people-chills/

Przy okazji można wzbogacić lengłidż. Kto wcześniej znał słowo "goosebumps"?

A kogo w. w. lista nie poruszy, ten foliarz i płaskoziemiec. Przecież to wszystko powstało w Queen Mary University of London. Czyli za granicą.

Edytka: Tego nie mają na składzie:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Adam Szulc.
  • Strona:
  • 1
Moderatorzy: Maciej StryjeckimlgredakcjaModerator