O, pacz pan, nie wiem teraz czy nie powinienem się zawstydzić?
Nie zrobię tego, Jethro dla mnie skończyło się na "Stormwatch" a na żywo widziałem ich 20 lat temu.

Timor et tremor dzisiejsza polecanka, ze spotify, niemiecki pagan black metal , nic nowego, nic odkrywczego,
zwykłe kojące dźwięki atmosferic black metalu bez udziwnień, stara szkoła grania, akurat tego dziś było mi potrzeba, bo jakiś byle jaki jestem, jakby coś mnie brało, (grypa, przeziębienie).
W warstwie tekstowej nie wiem, wokalista dziwny akcent ma, ciężko zrozumieć.
Miesięcznie słucha ich 85 osób, teraz będzie 86
bo podoba mi się to, w sam raz na długie zimowe wieczory.



a wcześniej słuchałem, div (piosenkarki) , i przy Mariah Carey doszedłem do wniosku,
że czas na nowe kolumny, albo spotify ma tak skopaną wersję, albo zaczynam tracić słuch (wysokie tony)

Michel Legrand, "Legrand Jazz":




(u mnie nie trzeszczy, bo z CD)

Stara gwardia umiera ale nie poddaje się - muzyka przeżyje nas wszystkich. To coś w rodzaju "Birth of the Cool" bis, dla mnie ciekawsze od pierwszej edycji.

Phlebotomized - Deformation of Humanity,
minęło 21 lat od ostatniego albumu i oto jest nowy, solidny, niezbyt równy, mocno death metalowy,
się zastanawiam, ile jest podobnych albumów, które są wydawane co roku, a ja je omijam bo wydają je zespoły mniej znane, a przecież mogą być równie dobre a nawet lepsze. bo niestety wygląda na to że Phlebotomized nie powtórzą sukcesu z debiutu, z 94 roku.


Brahms - Violin Concerto, Second movement. zadanie domowe córki ze szkoły, posłuchać i przygotować się do dyskusji o tym. chwilami mocno usypiające.

wdehe napisał: (...) Brahms - Violin Concerto, Second movement. zadanie domowe córki ze szkoły, posłuchać i przygotować się do dyskusji o tym. chwilami mocno usypiające.

Jak dla mnie, mocno energetyzujące, w odróżnieniu od death metalu A w jakiejż to szkole są takie ciekawe lekcje?

to w Anglii, to chyba odpowiednik polskiego gimnazjum, to dobra szkoła tzw. Grammar school (to takie lepsze szkoły, żeby tam się dostać trzeba zdać nietypowy egzamin, i oni te dzieciaki męczą, normalnie każą im się uczyć zadają dużo zadań domowych, i mają wyższe wymagania niż cała reszta za brak wyników, postępów, można wylecieć -> dee4di.com/2015/10/24/grammar-school-w-anglii-a-co-to/.

Córka zdaje w przyszłym roku egzamin GCSE (ang. The General Certificate of Secondary Education -> ) i jako jeden z przedmiotów wybrała muzykę, będzie musiała zagrać na instrumencie (gra na pianinie, ćwiczy z zapałem bo lubi), coś tam komponuje, oczywiście wiedza teoretyczna itp. Dzieciaki, które wybrały inne przedmioty na egzamin już nie uczą się muzyki.

Pianinować uczy się prywatnie, raz w tygodniu przychodzi do nas "trenerka", uczy się wg standardów ABRSM -> en.wikipedia.org/wiki/ABRSM
by dobrze wypaść na egzaminie musi zagrać coś z poziomu 5, (już wybrała Film Noir by Mike Cornick)
Do gitary jej nie ciągnie, a szkoda, bo moglibyśmy pograć razem black metal. Black metal jakoś kiepsko wychodzi na pianinie.

jak słabo wychodzi ? , próbowała szarpać struny

Minimalizm. Jazz modalny. Repetycje. Trans. Akustyczne Techno na żywo. Techno in vivo.

www.polskieradio.pl/9/322/Artykul/225698...rzenoszenia-3-lutego

Brandt Brauer Frick - znam i bardzo lubię!

wdehe napisał: Phlebotomized - Deformation of Humanity,
minęło 21 lat od ostatniego albumu i oto jest nowy, solidny, niezbyt równy, mocno death metalowy,
się zastanawiam, ile jest podobnych albumów, które są wydawane co roku, a ja je omijam bo wydają je zespoły mniej znane, a przecież mogą być równie dobre a nawet lepsze. bo niestety wygląda na to że Phlebotomized nie powtórzą sukcesu z debiutu, z 94 roku.
Brahms - Violin Concerto, Second movement. zadanie domowe córki ze szkoły, posłuchać i przygotować się do dyskusji o tym. chwilami mocno usypiające.

I bardzo dobrze jeden Immense Intense Suspense wystarczy

Auto: Trójka
Dom: od tygodnia Brian May "Furia"

Wytrzymać do 0:50 potem ... dać głośno

Heh, John, myślałem, że Ty bardziej "elektroniczny" jesteś
U mnie od czterech dni leci La vie Electronique 3 Klausa Schulze -cedek numer dwa.
Dlaczego tak długo? Tray mi się zaciął w Audiolabie i nie chce się wysunąć, a mi się nie chce dziada rozkręcać.

Chyba wstyd przyznać ale ... serdecznie mnie ubawiała Twoja "tragedia"

A co do "kwadratopchacza" to jest to idealny przykład bardzo wyuzdanej krzyżówki drum&bass-u i Jazzzzu, które to krzyżówki uważam za najciekawsze muzycznie zjawiska EVER!

Edgar napisał: Tray mi się zaciął w Audiolabie i nie chce się wysunąć, a mi się nie chce dziada rozkręcać.

A odłączyłeś na noc od prądu (wyciągając wtyczkę lub cos w tym rodzaju)? U mnie pomogło, a byłem w jeszcze gorszej sytuacji, bo nie miałem wtedy żadnej płyty w środku.