Oto wiadomość

www.theguardian.com/music/2014/mar/21/ka...-of-shows-since-1979


oraz kilka refleksji:
1. NAJwiększe moje koncertowe pragnienie z lat 80. na pewno jeszcze 90.
ale im dalej w XXI w. tym słabsze (nie bez wpływu była świadomość, że przecież...
"never"...), a teraz nie wiem czy mnie to szarpnie?
2. Nawet jeśli szarpnie, nie zdziwię się bardzo gdy wszystkie bilety rozejdą się w 10 sekund.

Sorry Kate, I'm dazed and confused...

Może takie info komuś się przyda?

muzyka.onet.pl/koncerty/kansas-w-polsce/tfjrl

Gdyby nie fakt, że to pewnie prima aprilis, mogło by być ciekawie

www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1081150,...-Stadionie-Narodowym

Raczej pobożne życzenia. Czytałem gdzieś, że miałoby być internetowe losowanie biletów, czyli tradycyjnie 1/3 dla sponsorów (i w rezultacie trafi w ręce zupełnie niezainteresowanych ciuli, którzy dostaną je w ramach drobnych korupcyjek), a reszta wylosowana przez "przypadkowe społeczeństwo". Pewnie 99% z nich trafi do drugiego obiegu i dopiero te nabędą prawdziwi fani RS. Można by od razu spuszczać je po kilka setek, ale to będzie się kłóciło ze szczytną ideą czerwiecowego święta, które, choć mało kto o tym pamięta, zapoczątkowało w Polszcze kapitalizm (czyli de facto usankcjonowało sprzedaż, a nie rozdawnictwo).
Ze dwie dekady temu prawie-Polak Bregovicz wydał był płytę wspólnie z artystką naszą Katarzyną Szczot (o swojskiej ksywie Kayah), do której dołączono wejściówkę na plenerowy koncert tychże. Osoby niemiejące płyty musiały wyłożyć kilkadziesiąt zeta za wjazd. Pomijając koszmarne warunki na Służewcu, gdzie ta ludyczna imreza się odbyła, pomysł ten wydaje się być idealnym rozwiązaniem. Za frajer idą fani, którzy kupią płytę, a reszta lanserów i tak musi wyskoczyć z kaski.

Reaktywacja SBB w oryginalnym składzie. Transmisja koncertu z Wrocławia .
PR Trójka - 13.04 - niedziela - godz. 20

Kwartet Wayne'a Shortera "na żywo" w onetowej transmisji z miasta Beethovena 1 czerwca o 20:00:

muzyka.onet.pl/koncerty/obejrzyj-jazzfes...smisja-na-zywo/hdzec

Pozdrawiam

Ktoś słuchał Wayne'a? Bo ja tak i chyba potwierdziło się wrażenie odniesione podczas zeszłorocznego koncertu w Warszawie: chyba przestałem nadążać za ta muzyką. Zdaje się, że proces zaplanowanej destrukcji dalej zachodzi. Przez pierwsza połowę tylko wyczuwałem wielkość gdzieś pod przykrywką, która podniosła się nie wcześniej niż w drugiej połowie a i to nie do końca. W każdym razie musi się wszystko we mnie uleżeć.

Pozdrawiam

Ja niestety nie...goście, goście, goście

Do obejrzenia/nagrania w TV

Jutro - niedziela 20 lipca, godz. 23:15, TVP2
GREGORY PORTER w ramach Warsaw Summer Jazz Days !!!

Kto czuje "Blusa/Dżeza/Słinga/Sołla/Fanka" - NIE MOŻE TEGO PRZEGAPIĆ!

To obecnie jeden z (nielicznych) głosów NUMBER ŁAN - tej Galaktyki.

Kolejny godzinny występ kwartetu Wayne'a Shortera, z roku wydania "Without a Net":



Jestem teraz przy 22 minucie* i jak byłem głupi tak jestem. To nie jest ten zespół z "WaN", choć w dalszym ciągu wielki. Moc jest ale mam wrażenie, że również kłopoty z formą (moją; przy okazji, z jakiej płyty zacytowałem tytuł - z googlaniem się nie liczy).

Link odkryłem już parę tygodni temu ale chciałem zaczekać do zakupu słuchawek (kupiłem ale ponieważ wąż w kieszeni miał silną pozycję przetargową, to się nie chwalę, choć tragedii nie ma).

Ciekawe jak po tym zabrzmi ten dzisiejszy zakup:

sklep.polskieradio.pl/Products/12393-pol...amboree63-vol-3.aspx

(Namysłowski, Trzaskowski i Komeda AD 1963, gdyby ktoś był without a net).

Pozdrawiam

*aktualnie 30'

SOBOTA 16 - 08

TVP KULTURA, godz. 21:00 - w ramach SOLIDARITY OF ARTS 2014 - na żywo

[b]ESPERANZA SPALDING + goście (m.in.) WAYNE SHORTER[ /b]


Trochę szkoda, że władcy TVP1 nie są w "temacie" i proponują retransmisję z Warsaw Summer Jazz Days tria N.A.K. (Kochan, Kupczyk, DOMINIK WANIA !!!) o idiotycznej porze (jak zawsze) - 00:10 ... ale w tym wypadku to za wcześnie... koncert z Gdańska przewidziany jest do godz. 00:45

Mam wrażenie, że wszyscy miłośnicy dżezu powinni się zapoznać z ofertą wimpa lub innego serwisu (osobiście innych nie znam) - toż to nie kopalnia - to ocean możliwości/wyborów.

...tylko KIEDY (!!!???) tego słuchać?
U mnie w kolejce (kopie na cd-erach od przyjaciela) do słuchana: 7x Charles Mingus, kilkanaście "zaległości" Coltrane'a, dwa klasyczne Shortery, wszystko Tangerine Dream do roku 1980, do tego właśnie przyszła paczuszka z serpentu z nowymi Kormoranami...
jak z tym żyć?

Iro napisał: ...tylko KIEDY (!!!???) tego słuchać?
U mnie w kolejce (kopie na cd-erach od przyjaciela) do słuchana: 7x Charles Mingus, kilkanaście "zaległości" Coltrane'a, dwa klasyczne Shortery, wszystko Tangerine Dream do roku 1980, do tego właśnie przyszła paczuszka z serpentu z nowymi Kormoranami...
jak z tym żyć?

Fuj, plastiki!

wimp.pl/artist/1070

wimp.pl/artist/9042

wimp.pl/artist/3929

wimp.pl/artist/4352

Iro, odpowiem jak mój przełożony:

ja: "kiedy? k.wa, kiedy?!?"

wspomniany: "w międzyczasie!"

I tak pierdolony kapitalizm zafundował nam międzyczas i permanentny niedoczas. Jak z tym żyć?

Co za czasy, nikt nie trąbi o takich wydarzeniach. Dr. John już pojutrze wystąpi w warszawskiej Progresji , a bilety chyba jeszcze są. Odkryłem to przypadkowo, sprawdzając koncert ZAZ tamże.

Czy się wybiorę, nie wiem. Wczoraj byłem na koncercie Kena Vandermarka, a we wtorek zagra Marc Ribot i chyba będę (lecząc rany po Marszu Niepodległości).

Pozdrawiam