HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

COVERY 2010/02/14 11:20 #327643

tak dla odmiany :-D



i jeszcze jeden cover Billy Idol'a :wink:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"without music life would be a mistake"

COVERY 2010/02/14 15:57 #327710

zentaur napisał: eleanor rigby - the beatles
i cover: vanilla fudge.


Już jest:


Choć nagranie VF pochodzi z czasów, gdu w języku polskim nie było jeszcze coverów tylko własne wersje albo, kolokwialnie, przeróbki.

I jeszcze raz Eleonora, tym razem Ray Charlesa, najlepszego wykonawcy piosenek Beatlesów spoza Liverpoolu:


Dodałbym jeszcze wersję Singers Unlimited ale nie ma jej na youtube (tylko u mnie na winylu).

Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

COVERY 2010/02/15 10:30 #327835

Oryginał:

Cover:


Obydwie znakomite, ale Cover lepszy 8)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Cambridge Audio 640A VER.2
Cambridge Audio 640C VER.2
KEF iQ5

COVERY 2010/02/15 15:11 #327868

Kupiłem dziś nowego Gabriela(płyta o drapaniu po plecach-same covery)jestem ciekaw jak to wypadnie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Gramofon:SME,Ramię:SME,Wkładki:Benz,Dynavector,Pre RCM Sensor Prelude IC,Amp RCM Bonasus,Kolumny B&W Matrix,Nitty Gritty,Digital:niestety jest.

COVERY 2010/02/15 23:37 #328109


If You Go Away
oryginał:Jacques Brel - Ne Me Quitte Pas (If You Go Away)

1cover:Frank SINATRA

2cover:Dusty Springfield
... re=related
3cover:Marc Almond
... re=related
4cover:TERRY JACKS

5cover:Emiliana Torrini

6cover:Neil Diamond
... re=related

Seasons in the Sun
oryginał:Jacques Brel - Le Moribond (Seasons in the Sun)

cover1:Nirvana

cover2:Terry Jacks
... re=related

Song to the Siren
oryginał:Tim Buckley - Song to the Siren

cover1:This Mortal Coil
... re=related
cover2:Paula Arundell
... re=related
cover3:John Frusciante

cover4:Half Man Half Biscuit

cover5:Robert Plant

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

COVERY 2010/02/16 20:41 #328362

Skoro juz pojawił się Brel, to jeszcze:

Dans Le Port d'Amsterdam

Oryginał:


A reszta po angielsku - David Bowie


I w ramach popierania parytetów czynem The Dresden Dolls:
... re=related
(dzieci Toma Waitsa?)

A w ramach popierania mniejszości:

Marc Almond

(czy nie nadużywa nut pedałowych?)

I coś po polsku ale najpierw wersja oryginalna Les Bonbons


(dlaczego Holendrom/Flamandom przeszkadzały oryginalne imiona?)

I Marian Opania z Cukierkami przechodnimi:
... playnext=1

Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

COVERY 2010/02/16 20:59 #328372

Tak mi wyskoczyło znienacka, kiedy skończył się Opania:

Andrea Corr i Bono śpiewają Summer Wine
... xt_from=PL

Dlatego wersja pierwotna jest na drugim miejscu: Nancy Sinatra i Lee Hazlewood
... re=related

Właściwie to wcześniej Lee H. śpiewał razem z Zuzią, ale tego duetu nie znalazłem. Więc będzie zastępczo Zuzia i Virgil:


Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Adam Szulc.

COVERY 2010/02/16 21:03 #328376

  • themule
  • themule Avatar
  • Gość
  • Gość

Adam Szulc napisał: Dlatego wersja pierwotna jest na drugim miejscu: Nancy Sinatra i Lee Hazlewood


male sprostowanie:

wersja pierwotna byla spiewana przez Suzi Jane Hokom i Lee Hazlewood na rok wczesniej, niz zostala wykonana wersja o ktorej piszesz. Wersja, ktora zrobila ten kawalek popularnym..

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

COVERY 2010/02/16 21:06 #328378

themule napisał:

Adam Szulc napisał: Dlatego wersja pierwotna jest na drugim miejscu: Nancy Sinatra i Lee Hazlewood


male sprostowanie:

wersja pierwotna byla spiewana przez Suzi Jane Hokom i Lee Hazlewood na rok wczesniej, niz zostala wykonana wersja o ktorej piszesz. Wersja, ktora zrobila ten kawalek popularnym..


Właśnie poprawiłem, nawet zanim przeczytałem twoją uwagę. Nie znałem tej wersji ale Zuzanna podoba mi się (jak to starcom*) co najmniej tak samo

Pozdrawiam

*Dwaj starcy Zuzannę ujrzeli w kąpieli
Chcieli ją przestraszyć ... ale czym nie mieli

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

COVERY 2010/02/16 21:09 #328379

  • themule
  • themule Avatar
  • Gość
  • Gość
kurcze a taka mialem satysfakcje, ze choc raz na temat :D

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

COVERY 2010/02/16 21:22 #328380

themule napisał: kurcze a taka mialem satysfakcje, ze choc raz na temat :D


Było na temat, a ja miałem satysfakcję, że choć raz byłem szybszy (wilk głodny i owca nieżywa).

Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

COVERY 2010/02/16 21:25 #328381

  • themule
  • themule Avatar
  • Gość
  • Gość
;) pozdrawiam!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

COVERY 2010/02/16 22:04 #328420

Trzymając się klimatu:
cover, lepszy od oryginału:
LINK
jeden z przykładów, który wylansował kawałek, a dzisiaj - mimo wszystko - chyba częściej słucha się oryginału ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Hegel, Albedo, Audio Physic

COVERY 2010/02/16 22:11 #328428

Chyba, że jakiś szalony rapowiec, skombinuje jeszcze piosenkę o oczekiwaniu na esemesa - wszystko przed nami ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Hegel, Albedo, Audio Physic

COVERY 2010/02/17 22:49 #328635

Były motywy damsko-męsko-winne, teraz będzie tylko po męsku. A kto jest bardziej najbardziej męski wiadomo - kowboj. Nie wiem kto pierwszy wykonał Ghost Riders in the Sky Stana Jonesa ale pewnie wykonania liczy się w tysiącach. Skoro nie mogę zapodać oryginału, to rozpocznę klasycznie czyli po kowbojsku właśnie ale żeby z tą męskością nie przesadzić to będzie z drżeniem głosików

Johnny Cash
... re=related

Marty Robins


A tu Elvis cos podśpiewuje tak, żeby nie było za dobrze słychać, za to z jakim zespołem.


I jego europejski rywal do niewieścich serc Tom Jones


A tu wyjęci spod prawa:
... re=related

Ale jeżeli ktoś spodziewał się demolki, to może się rozczarować, bo to tylko ewolucja The Shadows
... re=related
(gdzie diabeł nie może, tam babę pośle. Skąd ta Layla się tu wzięła)

A to moja ulubiona wersja. Blues Brothers mają pod kontrolą wszystko mimo policyjnej obławy, snajpera na wieży, konieczności obsługi samochodu na odległość, oberwania chmury i, last but not least, Ghost Riders of the Storm.


I na zakończenie jeszcze raz Johnny Cash, tym razem ze wsparciem i z konfederacka flagą w tle:


Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Maciej StryjeckimlgredakcjaModerator