HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT:

Październikowy Stereophile 2004/10/03 21:27 #514

W ostatnim Stereophile 3 strony na temat Stańki. Może w przeciwieństwie do Andrew G. nie przestawiany jako ostatnia nadzieja białych niemniej jednak nieulega wątpliości iż autor artykułu/reportażu przekonany jest o "boskim" pochodzeniu naszego trębacza i.e. w prostej linii od Miles'a i Chopina. Ktoś czytał oprócz mnie?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

Październikowy Stereophile 2004/10/03 21:53 #519

Witam,
Od czasów Soul Of Thing ukazało się sporo artykułów w tym tonie w prasie amerykańskiej i angielskiej. Nareszcie, bo przez poprzednie ponad 30 lat nikt o Stańce nie pisał, a bogiem trąbki dla Amerykanów przez prawie dwie dekady był Marsalis.
Teraz to się na szczęście zmieniło. Mój komentarz jest krótki: osoba Stańki jest niezmiennie na światowym topie i razem z Douglasem jest to obecnie najlepszy trębacz.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Black Music is good music

Październikowy Stereophile 2004/10/08 10:47 #875

Pytanie tylko czy Miles'owi się musiało zemrzeć żeby Stańko "wypłynął"?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

pozdrawiam|piotr

Październikowy Stereophile 2004/10/08 10:47 #876

Pytanie tylko czy Miles'owi się musiało zemrzeć żeby Stańko "wypłynął"?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

pozdrawiam|piotr

Październikowy Stereophile 2004/10/08 14:09 #897

Myślę, że jest to za daleko posunięte pytanie. Pamiętajmy o tym, że anglosascy krytycy uwielbiają takie uproszczenia, gdyż mogą je lepiej medialnie zaprezentować. Porównanie jakiejkolwiek płyty do legendarnej Kind Of Blue jest dla każdego muzyka, zwłaszcza żyjącego, bardzo nobilitujące. Zwłaszcza, jeżeli jest to bliżej nieznany dotąd w USA muzyk zza 'żelaznej kurtyny'. To pierwsza sprawa.
Po drugie schyłkowa faza kariery MD była tak daleko od tego, co proponuje dziś nasz Tomasz S., że w zasadzie trudno to razem porównać.
Po trzecie: krytycy uwielbiają zestawienia typu" best of": najlepszy trębacz, basista, gitarzysta no i następca legend: a przecież do dziś nie ma trębacza na świecie, o którym możnaby powiedzieć: tak, to nowy Miles! Naznaczony Roy Hargrove, Payton, Blanchard czy Marsalis to nie są osobowości ani muzycy na poziomie Milesa, choć być może grają od niego lepiej. Miles był jednak gigantyczną osobowością, która mniej - więcej od końca lat 50-tych była absolutnie niezagrożona: to Miles decydował, kto i co ma u niego grać! A w latach 80-tych do końca życia Miles w zasadzie robił co chciał bez żadnych ograniczeń stylistycznych, finansowych czy innych.
Stańko natomiast jest dziś statecznym muzykiem po 60-tce, pijącym zieloną herbatę i grającym w ekskluzywnej stajni Eichera. I na pewno nie zmieni już biegu jazzu, choć kto wie?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Black Music is good music

Październikowy Stereophile 2004/10/08 16:19 #905

ja nie do końca tak.
chodzi mi o to że został zauważony. to że został zauważony bo Mistrzowi się zeszło to nadinterpretacja...
Pan Tomasz jest dojrzałym muzykiem i to co gra jest graniem wyśmienitym. chwała mu za to. do tego cieszymy się że jest "nasz". artykuł na łamach Stereophile to jeszcze nie zaproszenie do na pantenon, ale świadczy o klasie muzyka, zresztą IMHO pokazał ją już na "Litanii" tyle że ta nie miała takiego wsparcia medialnego jak ostatnia płyta.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

pozdrawiam|piotr

Październikowy Stereophile 2004/10/08 22:39 #919

To zależy, o jakim wsparciu myślisz. Fakt, trasy w USA nie było, ale dla ECM-u była to (Litania) płyta priorytetowa w roku wydania (1997). Kampania ECM-u była zakrojona na niespotykaną dla tej oficyny skalę. W Polsce płyta także odbiła się szerokim echem nie tylko w świecie jazzu. Dodatkowo na składance ECM-u z tegoż roku umieszczono aż trzy utwory TS, w tym dwa z Litanii. Płyta ta zatem otrzymała wsparcie medialne w Polsce i w Europie, przez co zdobyła zasłużony rozgłos - oczywiście w pierwszej kolejności dzięki wspaniałej muzyce tam zawartej.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Black Music is good music

Październikowy Stereophile 2004/10/10 20:31 #1070

lolo
czytałem ale to jest jako opis płytki, że do płyty materiałem był film Matka Joanna od Aniolów, i takie tam. Nie interpretuje tego też jako narodziny gwiazdy na rynku Amerykańskim. Zresztą ten numer Stereophile jest stary luty 2003.
Jeśli mnie pamięć nie myli to w tym samym numerze było o Soul of Things

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Październikowy Stereophile 2004/10/10 21:02 #1077

Bardzo dobry film i płyta, polecam: czasem go grają w Iluzjonie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Black Music is good music

Październikowy Stereophile 2004/10/10 23:20 #1091

kitek... mi chodziło o październik 2004. Jest tam artykuł na 3 strony, a TS jest przedstawiony jako "man out of nowhere" i autor się dziwi jak taki talent dopiero teraz wypłynął :))))

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

Październikowy Stereophile 2004/10/11 11:36 #1129

sorki lolo nie czytałem tego numeru
"man out of nowhere" co się dziwisz jak oni nie wiedzą gdzie Polska leży.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Październikowy Stereophile 2004/10/11 12:03 #1136

kitek1999
he he. masz rację :-)
Stańko - Out of Nowhere - ale głupota! Każdy z nas mógłby chyba pisać do tego pisma, skoro wiedza piszących jest na takim poziomie, he he

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Black Music is good music

Październikowy Stereophile 2004/10/11 17:07 #1170

Faktycznie, ale może to jednak taki głupi styl? Że po pierwsze król jest jeden - po Milesie musi być następny jeden najlepszy trębacz, bo to się dobrze pod sznurek układa, oraz że najlepiej żeby ktoś taki był znikąd.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Październikowy Stereophile 2004/10/11 19:01 #1178

lolo dzięki za maila !!!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Październikowy Stereophile 2004/10/11 22:21 #1196

jozwa maryn napisał: Faktycznie, ale może to jednak taki głupi styl? Że po pierwsze król jest jeden - po Milesie musi być następny jeden najlepszy trębacz, bo to się dobrze pod sznurek układa, oraz że najlepiej żeby ktoś taki był znikąd.


..że niby taki Janko Muzykant co to sobie pod wierzbą siedział a wszystko mu grało? Coś w tym jest... ;-)

kitek... nie ma za co

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz
  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Maciej StryjeckimlgredakcjaModerator