Witam  

Wkraczam w faze glosnikowa w moim nowo wybudowanym KD i mam pewnien dylemat W dotychczasowym kinie za przod odpowiadaly Magnepany 1.7 napedzane przez Hegla H300, do muzyki oczywiscie bez zadnych dodatkow, do kina jako przednie efektowe Centralny i boczne + tylne to byly JBL Studio L LC2 i L820 x4 To bylo dotychczas

Jako ze odchodze od sluchania muzyki (brak czasu) i zostaje tylko przy kinie, oraz nowe pomieszczenie jest mniejsze - pozbywam sie Magnepanow i Hegla i chce zamienic efektowe na bipole, takze wiec i tylne/centralny do wymiany

Wybor padl na Klipsche z racji na ich dynamike i wydajnosc (2xRP-600C na przod, RP-504C, 4xRP-502S) ALE z moich nie za dduzych doswiadczen z nimi, obawiam sie ze do bardzo okazyjnego sluchania muzyki (bo czasem zapewne sie zdarzy) nie spodobaja mi sie zbytnio

No i W KONCU owo pytanie - obily mi sie o oczy kolumny od EMOTIVY, slyszalem duzo dobrego na ich temat i co wazniejsze, maja wbudowane glosiki wstegowe (nie wiem jak to sie fachowo zwie) do ktorych mam ogromny sentyment z racji na muzykalnosc wlasnie Czy mial ktos okazje posluchac zestawu tych Emotiv w kinie i stereo (mysle o C1+ x2, C2+ i E2+ x4) czy tym bardziej porownac z Klipschami z serii RP ?

​​​​​​​Klaniam sie z gory nisko w pas za jakiekolwiek info z pierwszej reki

Emotiva robi przyzwoitą elektronikę. Ich głośniki to w zasadzie sam tłusty bas, -według różnych opinii w necie. Także nie wiem czy to jest dobry koncept.

Na basie zupelnie mi nie zalezy, ot tego beda suby Ale salon zgodzil sie wypozyczyc, wiec bede mial info z pierwszej reki Dzieki