smykus klon jest zbanowany

Nie mam bana. Jeszcze żyję

No to OK. Coraz mniej ludzi których znam a coraz więcej nowych.

PS; Sorry za offtop

Czym jest i w jaki sposób się nie zgadza z regulaminem i netykietą, chyba nie musimy tłumaczyć.
Za rejestrowanie takich nicków będą bardzo dotkliwe konsekwencje.

Pierwszą osobą, która je poniesie, jest Patrick.
Za zarejestrowanie nicka (Antyaudiofil) i robienie sobie żartów z decyzji moderacji przyznajemy bana na stałe.
Żegnamy Pana Patricka i oświadczamy, że wszyskie ewentualne przejawy jego aktywności pod nowymi nickami, będą usuwane, a nicki kasowane.

Daliśmy sobie radę z atoposem, damy i z Patrickiem.

Ostrzegamy także przed użyczaniem kont zbanowanym.
Za to będą również nie mniej poważne konsekwencje.
Jeżeli ktoś uzycza konta zbanowanemu, musi sie liczyć także z banem na stałe.

Nie dajecie sobie rady !

Zombie (nie Zyzio ) => encyklopedyczny symbol zalosnej histerii.

PS. Zadzwon do Nad. Red'a Stryjeckiego i sie pozal (nad swoim losem) moze jeszcze w redakcji jest i szybciutko mnie zbanuje...

kornik napisal: Aha - kliknięcie "usuń wszystkie posty użytkownika" to też pół sekundy. A o ile do nowych użytkowników mam cierpliwość i mogę ich po prostu nakierować albo o czymś przypomnieć, to w takich sytuacjach będę po prostu korzystał z dwóch szybkich przycisków - zbanować trolla i wyrzucić wszystko co naprodukował. Nudne to, ale po prostu wykonuję swoje obowiązki, jak każdy moderator tutaj.

nawet nie chce mi sie dowcipkowac na temat tego pana. jego arogancja jest tylez dziecinna, co kompromitujaca, a cala jego moderatorska dzialanosc podszyta jest sklonnoscia do przemocy. smutek. i zena.

Racja majo. Ja bym jeszcze dopisał panujące u moderatorów tego forum przekonanie o własnej boskiej nieomylności. Bo to oni wszystko wiedzą lepiej a nie wypisujące posty barany. A jak ktoś się wychyli to ban permanentny. Przypomina mi to Chiny za czasów Mao - wszyscy mają być tacy sami, myśleć tak samo, kochać moderatorów. I nie wychylać się...

racja, kooh. daj czlowiekowi bacik, a wkrotce sie przekonasz, jakim jest bacikowym.

Czy Wy tu trochę nie przesadzacie koledzy? Staram się nie wtrącać, bo zazwyczaj mnie to nie dotyczy. Byłam jednak czasami świadkiem interwencji moderacji. Są jakieś granice. Nikt się nie da na dłuższą metę publicznie obrażać.

ach, iskierko! gdyby nie ty, bylbym tu o wiele rzadziej. do rzeczy jednako: prosze nie mylic etosu moderatora ze zwykla ludzka, powsciagana co prawda przez umowe o prace, ale przeciez zawzietoscia! latwo pomylic sadyste, ktory jest dowodca plutonu egzekucyjnego z zolnierzem, ktory stoi w plutonie egzekucyjnym:-)))

pol sekundy. jak mysle, ze moglbym kogos zalatwic w pol sekundy, to tez mi sie jeza wlosy gdzie tam je jeszcze mam. rozumiem cie kornik, jak nikt. mamy chyba podobne sklonnosci. a to znaczy, ze cos nas jeszcze laczy, procz wzajemnej, szczerej i dobrze udokumentowanej nienawisci.

Ojam, rozmawiasz z kobietą.
A nie z Kornikiem. Chyba że Kornik jest Twoja ulubioną i wymarzona kobietą... Wiem, znam, też sie kochałem bez wzajemności i opamietania, na przykład w Pani Redaktor z "Logo". Źle na tym wyszedłem.
W świecie sodomitów poruszam się z trudnością. Toleruję, uznaję. Poważam i uważam (bo to wartościowi ludzie), ale do swojego łóżka nie wpuszczam. Moje łóżko, "maj castle", moja sprawa..
Jeżeli darzysz Kornika faktycznie gorącym uczuciem, jestem w stanie sie usunąć w cień i nie przeszkadzać. Mogę nawet szepnąć słówko.
Naprawdę, szanuję to, co ludzie maja w sercu i kibicuje Twoim zalotom. Chociaz Kornik juz ma dziewczynę... A przynajmniej tak utrzymuje.
Co nie oznacza, że jestes na całkiem straconej pozycji. Na pewno nie pozostałeś niezauwazony.

A nienawiść?
Nienawidzisz kogoś?

PS. Jeżeli w wątku niezwiązanym z Kornikiem uzyjesz slowa "kornik", dam Ci drugie ostrzezenie. Zeby na forum nie było nudno,
To Taki mój kaprys. Uszanujesz? Bo dla mnie to po prostu kolejny offtop.

kornik chce banowac, redaktor MS grozi ostrzezeniami... czy to jakas forma zastepcza niedostepnej dla was w realu satysfakcji?

a homowatki, redaktorze ms, to bym se darowal na waszym miejscu. kornik, bylem go laskaw opatrzec juz jakis czas temu, nie zaspokaja mnie pod zadnym wzgledem, choc wzgledow udzielac bylbym sklonny komukolwiek, pod warunkiem, ze piekny, mlody, zgrabny, dowcipny, posazny i robotny.

z tego co juz wiem - kornik nawet nie potrafi byc dowcipny.

no, a teraz to poprosze ostrzezenie. mam nadzieje, ze dzieki temu jakas czesc frustracji oddzieli sie od zrodla i stanie sie bezapelacyjna. bo mnie to wszystko jedno. ganc egal.

Masz drugie ostrzezenie. Powiedziałem, odchrzań sie od Kornika?
Masz jakis inny cel na tym forum, niz sciganie gościa?
Uważaj, jak odpowiadasz, bo ci odetnę dostęp. Nikt na tym nie straci.