Nie da się normalnie pisać postów, ani prowadzić dyskusji w shoutboxie. Cały czas system wywala użytkowników. Posty najlepiej po napisaniu zaznaczyć ctrl+a i skopiować ctrl+c i potem logować się po kilka razy, wklejać to co sie napisało i modlić się, żeby za którymś tam z kolei razie system "zaskoczył" i poprawnie wszystko zapisał.
Klikanie w posty w rubryce "najnowsze posty" potrafi wywalić na nieistniejącą stronę, trzeba się cofać.

Ktoś tu do cholery w ogóle dba o takie rzeczy?

fragment dyskusji z szałtboksa. Coś w tej sprawie da się zrobić ?

11:06-- John 1.5 V: Feler nr 2 - po zalogowaniu się przez ten wysuwający się panelik u góry przerzuca mnie na główną stronę portalu, a na mój gust powinienem pozostać nadal tej samej stronie.
11:06-- John 1.5 V: Feler nr 3 - podwójne logowania
11:11-- Edgar: Wpisz to w jakimś wątku technicznym, tu nikt tego nie przeczyta.
11:12-- John 1.5 V: Feler nr 4 - będąc zalogowanym, zdarza się, że nie widać wpisów ostatniej strony
11:14-- John 1.5 V: Feler nr 5 - są "problmy ze stabilnością" zalogowania w otwartych kilku zakładkach. Kiedyś mogłem mieć otwartych nawet z 15 i w każdej mogłem jako zalogowany pisać, edytować - a teraz ? Nawet na jednej potrafi mnie wywalić.

Siejącym defetyzm mówimy stanowcze nie!

Panowie, nic się nie wywala, wszystko pracuje stabilnie. Macie problem u siebie.


Żartowałem, ale i tak tracicie nerwy niepotrzebnie. Lepiej zrobić zapas dobrej muzyki bo święta za pasem.

Ciekawe, że "takie sytuacje" dzieją mi się z dwóch różnych komputerów podpiętych do dwóch różnych sieci, choć działających jednakowoż na xp i foxie.

I uwolnić Micha, przepraszam - Donamicha (Donmichu'a?)

Tzn awatara mu uwolnić!

Widzisz Plikusie do czego prowadzi wymuszony (redom się pewnie fejs-zbuka zachciało) postęp technologiczny?

Raz, raz, raz.

Raz, raz - próba mikrofonu.

Kiedy szanowna redAKCJO uruchomicie Donmichu'a?

Ja to forum odpuszczam. Będę zaglądał od czasu do czasu, ale rzadko, w zasadzie z sentymentu, ewentualnie by spojrzeć na najciekawsze wątki.

Nowa odsłona ma tyle wad technicznych, na dodatek jest słaba wizualnie i jest niedopracowana, że w zasadzie nie chce mi się przez to wszystko przebijać.

Życzę forum jak najlepiej i mam nadzieje, że właściciel forum nie obudzi się zbyt późno...

Postemp to zuuuuooo

Zentaurze, najciekawsze wątki? Raptem trzy, piwo, humor i dupy. I płyta co ją ostatnio słuchałem. To cztery. Cztery najciekawsze wątki piwo, humor dupy i płyty. I teledyski. To pięć. Pięć najciekawszych wątków....


To już 14 lat od śmierci Beksy. Fak, zrobiłem się sentymentalny.

14 lat? Cholera... Ten czas to jednak zapierdziela.

Smykusie , wszytko się kundli => najlepszy przykład to audiofreakowo , forum na które w wyniku veta jakiegoś srającego marmurem lalusia nie zostałeś zaproszony pomimo propozycji popartej niejednym głosem. Teraz , kiedy z freakowa zrobiło się audiostereo bis za sprawą elit zaimportowanych z sąsiedniego jak najbardziej godnych członkostwa w czasach kiedy to forum było zamknięte już można się luzem zarejestrować i...bardzo dobrze bo sztuczne utrzymywanie elitarnego charakteru tego miejsca było żałosne i kuriozalne. W tym kontekście nasze Forum to Wersal bo pomimo wszelkich przeciwności nie jest źle , takie jest przynajmniej moje zdanie.

Patrick napisał: Smykusie , wszytko się kundli => najlepszy przykład to audiofreakowo , forum na które w wyniku veta jakiegoś srającego marmurem lalusia nie zostałeś zaproszony pomimo propozycji popartej niejednym głosem. Teraz , kiedy z freakowa zrobiło się audiostereo bis za sprawą elit zaimportowanych z sąsiedniego jak najbardziej godnych członkostwa w czasach kiedy to forum było zamknięte już można się luzem zarejestrować i...bardzo dobrze bo sztuczne utrzymywanie elitarnego charakteru tego miejsca było żałosne i kuriozalne. W tym kontekście nasze Forum to Wersal bo pomimo wszelkich przeciwności nie jest źle , takie jest przynajmniej moje zdanie.

Jak to?

Znaczy że co , że każdy już może? a może bo koniec podziemia => i tak był już czas że na AF zaglądało 10x więcej ludzi niż było zarejestrowanych dzięki uprzejmości kolegów więc po co robić cyrk z zaproszeniami , weryfikacją (jak pomimo niej było AS-owo ) i całą reszta atrakcji. Moim zdaniem Robert jako nowy właściciel AF postąpił właściwie otworzył i tak już otwarte w praktyce forum i zerwał z udawaniem elitarnego miejsca , które już dawno elitarnym nie było.

Nie, nie, nie. Plikus był zaproszony. A czy jest teraz otwarte czy nie, to nie wiem.

Jestem zarejestrowany na AF. I to od dłuższego czasu. Ale jakoś tak... A historię odmowy pamiętam. Głupia sprawa wyszła. Ale... ani mnie to ziębi, ani grzeje. Coś ciekawego ostatnio na AF?

Heh, nawet hasła nie zapomniałem. Ostatnia wizyta 15 listopada 2011

Smykus o ile pamiętam był na AF.
Ja jeszcze tam zaglądam, poczytać wybrane wpisy, pisać od dawna mi się nie chce, skutecznie do tego zniechęca trzech zmierzłych "naukowców" (b..., C..., Z...), którzy w poszukiwaniu naukowych źródeł i dowodów każdy wpis analizować by chcieli w zdefiniowaniu "właściwej liczby diabłów na ostrzu igły". Nie każdy ma cierpliwość, wytrwałość i poczucie humoru (T...) który np. przez dwie strony zmaga się z nimi o "naukową prawdę" anegdoty o trzmielu
Przy nowych, otwartych zasadach rejestracji, myślę że ci sami "ponurzy żniwiarze" skutecznie zniechęcą nowych.