Cześć, proszę o pomoc.
Moja przygoda z audio zakończyła się na sound blaster live ponad 15 lat temu więc jestem zielony
Idą do mnie słuchawki somic v2 (dużo czytałem i zdecydowałem się na te).

Moje źródła to

PC z Conexant CX20642
Xperia Z1 compact
Samsung A3 2016

Zastanawiam się nad przenośnym odtwarzaczem np. Sandisk Clip Sport, czy to dobry wybór?
Będzie dużo lepiej grał od moich źródeł? No i co z PC - czy jakieś starsze używane karty dźwiękowe warto jeszcze kupić, czy ta zintegrowana jest już lepsza od nich?

dzięki za pomoc

nikt nie odpisał więc sam sobie odpowiem
Sandisk Clip Sport jest najlepszy (kupiłem)
zintegrowana dużo nie odstaje, ale jednak gorsza
te smartfony to jednak porażka do słuchania flac'ów

Przez mój dom przewinęło się chyba 5 sans, 2 clipy+ i 3 "sporty". Wszystkie niestety cierpiały na tą samą przypadłość - nikczemna bateria, która swoją pojemnością nawet nie zbliżała się do fabrycznych obietnic grania 10 godzin. 4-5 to maks, zwłaszcza na karcie uSD, na której jakość też jest dosyć wrażliwa i jak tylko coś "nie gra" z sektorami to się zawiesza, resetuje, tego typu atrakcje. Fakt, że funkcjonalnie praktycznie nie ma konkurencji w tych pieniądzach i brzmi dosyć normalnie o ile nie używamy korektora (z dobrymi słuchawkami jest nawet zbędny), ale zdrowia też potrafi napsuć. I, żeby nie było, że kupowałem jakieś OEMy. Zawsze kupowałem wersje pudełkowe w sklepie i zawsze bateria była do dupy, dlatego , teraz mam przyklejoną na stałe baterię z telefonu (900mAh), jest praktycznie tych samych rozmiarów co sansa clip+, ale w końcu gra te FLAC-ki z karty przez 10 godzin. Tą oryginalna wywaliłem.

Mam go tydzień dopiero, kupiłem refurnished z allegro jak nowy. Bateria trzyma jak do tej pory na jednym ładowaniu po kilkanaście godzin, raczej powyżej 24h, gram same flac na ponad połowie głośności, narazie jest super