kapelli napisał: Player ma wpływ na brzmienie. Foobar jest otwarty i żywy, a Winamp przy nim zmulony i przygaszony. różnice wynikają z wbudowanych w programy algorytmów dekodowania formatu mp3.

Ja się z audiofilem kłócić nie będę bo to niema sensu, obudowa komputera też ma wpływ na brzmienie A tak serio, może ci się tak wydawać ze względu na korekcję, najlepiej wyłącz ją oraz inne efekty, a następnie weź udział w ślepym teście. Po prostu fizycznie jest to niemożliwe, aby player miał wpływ na brzmienie.

ps. co to za audiofil, który słucha mp3

Hardi napisał: Ja się z audiofilem kłócić nie będę bo to niema sensu

To Ty Hardi nie jesteś audiofilem : :shock:

wulkan napisał:

Hardi napisał: Ja się z audiofilem kłócić nie będę bo to niema sensu

To Ty Hardi nie jesteś audiofilem : :shock:

nie, ja jestem muzykiem

i realizatorem dźwięku

ps. dlaczego na tym forum nie funkcji edit?

Wszystkie Windowsowe playery nie mają żadnego startu do Amaroka.
Różnica jakości między nim a foobarem jest taka jak między foobarem a Winampem . Pod względem funkcjonalności też nie ma sobie równych.
Niestety na razie dostępny jest on wyłącznie pod Linuksa ale wraz z premierą KDE 4 które ma zostać w całości przeportowane na Windowsa pojawi się nowa alternatywa