Witam, mam klawiaturę mechaniczną - Razer Blackwidow i w końcu się zebrałem, aby kupić mikrofon, który pozwoli normalnie żyć osobą, z którymi rozmawiam.

Tutaj pojawia się prośba do Was, czy jesteście w stanie doradzić mi sprzęt, który pomoże rozwiązać problem wyłapywania klawiatury?

Mikrofon będzie mi potrzebny głównie do rozmów przy grach, więc wiadomo, że mogą pojawić się jakieś krzyki i nie wykluczam w przyszłości nagrywania. Trochę się rozglądałem, ale w sumie do końca sam nie wiem na co mam patrzeć, aby rozwiązać swój problem i wyszło na to, że większość poleca Novox NC-1 Black USB.(btw. czym się rożni black USB od game USB?).

Dodatkowo fajnie, jakbyście podpowiedzieli mi jakiś statyw do tego. Budżet nie jest jakoś ograniczony, ale celuje w okolice 300-350zł, jestem człowiekiem, który woli dołożyć, ale mieć coś lepszego i na lata.

Oczywiście z góry chciałbym podziękować za poświęcony czas, jeżeli komuś będzie chciało się pomóc

Ja bym raczej zapytał tutaj
forum.pclab.pl/forum/113-Karty-d%C5%BAwi...uchawki-i-mikrofony/

Dzięki, spróbuję.

Cześć, ostatnio miałem ten sam problem co ty i znalazłem jego rozwiązanie. Mianowicie kupiłem SM900, ale nie ma znaczenia czy zdecydujesz się np na Novoxa. Jeżeli mówimy o wyłapywanie klawiatury to spokojnie idzie ustawić opcję tak, żeby np teamspeak nie wyłapywał, a łapał Ciebie jak mówisz. Oczywiście, jeżeli będziesz mówił i pisał, to wszystko będzie zgarniane przez mikrofon, ale przy samym pisaniu nic nie wyłapuje Mam nadzieje, że pomoże Ci to w podjęciu decyzji.