Czy dobrze rozumuję, że mając wewnętrzną kartę w pc/wew. dac (np. aim808) i puszczając sygnał z tidala hi-fi przez tę kartę przez coaxial (out), to wypuszczam czysty sygnał cyfrowy - np. na daca zewnętrznego z wejściem cyfrowym (in)? Innymi słowy, czy taka karta ingeruje w jakiś sposób w przesyłany dźwięk i czy podłączanie po coaxialu daca, a nie przez usb, który omijałby te kartę, ma sens?

Kiedy podłączasz poprzez coaxial zewnętrzny DAC, strumień danych omija przetwornik na karcie wewnętrznej. Ergo zewnętrzny DAC otrzymuje nieprzetworzony sygnał z komputera (lub innego urządzenia). Czasem (zależnie od źródła) w opcjach dźwięku trzeba zaznaczyć że sygnał audio ma iść na wyjście cyfrowe.

mkapinski napisał: Ergo zewnętrzny DAC otrzymuje nieprzetworzony sygnał z komputera (lub innego urządzenia).

Nieprawda.
Sygnał na wyjściu s/pdif może być nieprzetworzony ale nie musi. To zależy od oprogramowania karty.

To może sprecyzuję kontekst pytania. Mam zamiar nabyć dac w granicach 1500 zl. Niektore ze starszych używanych daców przyjmują niską gęstość plików przez usb, mając jednoczesnie coaxial in. Pomyślalem więc, że może zamiast zastępować mojego aima808, to wykorzystam go jako źródło coaxial out. Wtedy kupując dac nie muszę patrzeć na możliwości złącza usb. Chciałbym mieć jednak pewność , że jest to optymalne rozwiązanie i czy nie lepiej jednak oprzeć się na usb, jako źródle do daca, a karty wew. się pozbyć?

Aim 808 powinien mieć wyjścia RCA, podpinasz to pod wzmacniacz i szafa gra, nie jestem pewien czy łatwo będzie znaleźć DACa do 1,5 kPLN który zagra wyraźnie lepiej.

I to jest ciekawe. Przez rca to jest totalna lipa. Gra jakieś 30% słabiej i ciszej niż przez coaxial. Wynika to chyba z tego (co wydaje mi się absurdalnie niedorzeczne), że wew dac w amplitunerze jest lepszy, bo innego wytłumaczenia nie widzę. Teraz gra na onkyo 8020.

marko77 napisał: I to jest ciekawe. Przez rca to jest totalna lipa. Gra jakieś 30% słabiej i ciszej niż przez coaxial.

1. Ciszej to nie znaczy gorzej. Głośniej nie znaczy lepiej.
2. Jesteś pewien, że wszędzie w torze komputerowym masz ustawioną regulację głośności na maksimum?
3. Czy nie ma w amplitunerze jakiejś wstępnej regulacji wzmocnienia dla poszczególnych wejść, żeby wyrównać (chociaż mniej-więcej) poziomy sygnału na różnych wejściach.
4. Mało prawdopodobne żeby obydwa DACi (ten w karcie i ten w amplitunerze) dawały na wyjściu dokładnie takie samo napięcie wyjściowe. Stąd różnica w głośności. A różnicę w głośności człowiek odbiera jako: ciszej-gorzej, głośniej-lepiej.

marko77 napisał: To może sprecyzuję kontekst pytania. Mam zamiar nabyć dac w granicach 1500 zl. Niektore ze starszych używanych daców przyjmują niską gęstość plików przez usb, mając jednoczesnie coaxial in. Pomyślalem więc, że może zamiast zastępować mojego aima808, to wykorzystam go jako źródło coaxial out. Wtedy kupując dac nie muszę patrzeć na możliwości złącza usb.

Gęstością plików nie powinieneś się w ogóle przejmować. Ludzkiemu zmysłowi słuchu PCM 16bit/44,1 kHz wystarczy na wyrost.

mkapinski napisał:

marko77 napisał: To może sprecyzuję kontekst pytania. Mam zamiar nabyć dac w granicach 1500 zl. Niektore ze starszych używanych daców przyjmują niską gęstość plików przez usb, mając jednoczesnie coaxial in. Pomyślalem więc, że może zamiast zastępować mojego aima808, to wykorzystam go jako źródło coaxial out. Wtedy kupując dac nie muszę patrzeć na możliwości złącza usb.

Gęstością plików nie powinieneś się w ogóle przejmować. Ludzkiemu zmysłowi słuchu PCM 16bit/44,1 kHz wystarczy na wyrost.

No właśnie. PC służy mi głownie jako odtwarzacz tidal hi-fi. Czyli nawet jakby okazało się, że AIM808 ingeruje w dźwięk, to zostanie mi usb na 16bit/44,1 kHz i nic nie stracę.

wdehe napisał: Aim 808 powinien mieć wyjścia RCA, podpinasz to pod wzmacniacz i szafa gra, nie jestem pewien czy łatwo będzie znaleźć DACa do 1,5 kPLN który zagra wyraźnie lepiej.

Używany Hegel hd10 zrobi różnicę, albo nowy adl (furutech) gt 40?

fozzie napisał:

marko77 napisał: I to jest ciekawe. Przez rca to jest totalna lipa. Gra jakieś 30% słabiej i ciszej niż przez coaxial.

1. Ciszej to nie znaczy gorzej. Głośniej nie znaczy lepiej.
2. Jesteś pewien, że wszędzie w torze komputerowym masz ustawioną regulację głośności na maksimum?
3. Czy nie ma w amplitunerze jakiejś wstępnej regulacji wzmocnienia dla poszczególnych wejść, żeby wyrównać (chociaż mniej-więcej) poziomy sygnału na różnych wejściach.
4. Mało prawdopodobne żeby obydwa DACi (ten w karcie i ten w amplitunerze) dawały na wyjściu dokładnie takie samo napięcie wyjściowe. Stąd różnica w głośności. A różnicę w głośności człowiek odbiera jako: ciszej-gorzej, głośniej-lepiej.

ad 1 - niby tak, no i totalny laik ze mnie, ale kurcze głuchy chyba nie jestem a różnica PORAŻA
ad 2 - tak, tu jest ok,
ad 3 - chyba niczego takiego nie ma , ale pewny nie jestem
ad 4 - nie wiem

marko77 napisał: ad 1 - niby tak, no i totalny laik ze mnie, ale kurcze głuchy chyba nie jestem a różnica PORAŻA

Właśnie częściowe wytłumaczenie tej "porażającej różnicy" jest w punkcie 4.
Dopiero po wyrównaniu poziomów dźwięku z dwóch źródeł (DACów) można zabierać się za porównania.

fozzie napisał:

marko77 napisał: ad 1 - niby tak, no i totalny laik ze mnie, ale kurcze głuchy chyba nie jestem a różnica PORAŻA

Właśnie częściowe wytłumaczenie tej "porażającej różnicy" jest w punkcie 4.
Dopiero po wyrównaniu poziomów dźwięku z dwóch źródeł (DACów) można zabierać się za porównania.

a jak to zrobić?

marko77 napisał:

fozzie napisał:

marko77 napisał: ad 1 - niby tak, no i totalny laik ze mnie, ale kurcze głuchy chyba nie jestem a różnica PORAŻA

Właśnie częściowe wytłumaczenie tej "porażającej różnicy" jest w punkcie 4.
Dopiero po wyrównaniu poziomów dźwięku z dwóch źródeł (DACów) można zabierać się za porównania.

a jak to zrobić?

W tej sprawie musiałbyś zwrócić się do użytkownika Lutek na "sąsiednim" forum Audiostereo.