HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Poradnik pozytywnego myślenia/Django 2013/02/18 00:24 #405987

Kilka nominacji do Oskarów, boski Bradley Cooper i prześliczna Jennifer Lawrance :) mnie się bardzo podobał. Nawet bardziej niż Django :) ale ostatnimi czasy to są 2 pewniaki na które warto iść

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Poradnik pozytywnego myślenia/Django 2013/02/21 18:41 #406102

Na film Tarantino chyba już się nie wybiorę od czasu gdy wypruwanie flaków stało się dominującym elementem jego filmów. Zdaję sobie sprawę, że to nie na serio ale są jakieś granice. W związku z czym "Django" przestał mnie interesować od momentu gdy dowiedziałem się, że nie chodzi o Reinhardta. Wszystkim oglądającym ten film polecam zapoznanie się z jakimś uczciwym podręcznikiem historii, bo to wcale nie komuniści czy Gross wymyślili jej fałszowanie. Namiastką podręcznika może być lektura tej recenzji:

nczas.com/publicystyka/lincoln-i-django-...w-falszuje-historie/

Dla leniwych fragment: "Dlatego uważam „Django” Quentina Tarantino za niebezpieczną, skrajnie lewacką szmirę filmową, bazującą na najniższych ludzkich emocjach, fałszującą historię i budującą rasistowskie stereotypy w społeczeństwie ludzi równych wobec prawa".
Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Adam Szulc. Powód: aktualizacja linku

Poradnik pozytywnego myślenia/Django 2013/03/16 22:46 #406257

Adam Szulc napisał: Na film Tarantino chyba już się nie wybiorę od czasu gdy wypruwanie flaków stało się dominującym elementem jego filmów.


Mam taki sam stosunek do Tarantino. Ja rozumiem, że między jednym rozbryzgującym się mózgiem a drugim próbuje wcisnąć jakieś tam przesłanie, ale mam wrażenie, że tych wartościowych treści jest coraz mniej, a coraz bardziej to wszystko jest efekciarskie i ...obrzydliwe.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

ROTEL → B&W

Poradnik pozytywnego myślenia/Django 2013/03/17 00:43 #406258

A ja z kolei uważam, że Django był o niebo lepszy od Poradnika pozytywnego myślenia. Ten drugi trochę się rozkręcał, dopóki nie pojawiła się dziewczyna było dość średnio.
Za to w Django akcja od samego początku. Rozbryzgujące mózgi ok, ale taki już urok Tarantino. Nie da się tego zmienić tak samo było w Kill Bill czy w Bękartach Wojny. Taki jest jego urok. A do tego muzyka w Django majstersztyk. DO tego gra Christopha Waltza, ten jego spokój, opanowanie i nagle bach. Genialny aktor.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moją kotkę nazwę Elzab
  • Strona:
  • 1
Moderatorzy: Maciej StryjeckimlgbarthredakcjaModerator