HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 20:09 #321196

  • themule
  • themule Avatar
  • Gość
  • Gość

zentaur napisał: Ps bardziej mnie w sumie dziwilo iz nie zdecydowali sie na Toma Bombadila, bo on byl odporny na dzialanie pierscienia w ogole zdaje sie.


Ta, ale z nim sie nie dalo gadac do rzeczy. Zbyt nieprzewidywalny. Ale gdyby nawet byl - to jest wlasnie bolaczka tej rady, ze decyzje podjela godna Gosiewskiego. Gdyby tylko Gosiewski byl wladca lasu :D

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 20:16 #321198

No ale wlasnie jest wyjasnienie dlaczego hobbit, pisalem o tym wiele razy rowniez w poprzednim poscie. jest czarne na bialym moim zdaniem. nie widzisz tego albo nie chcesz widziec. "Skill" Froda czy tez ogolnie Hobbitow polega na tym, ze nie sa tak podatni na dzialanie pierscienia wladzy jak inni. Nie interesuje ich pierscien z zalozenia. wola swiety spokoj w Shire niz wladze. Po to sa wlasnie pierwsze rozdzialy by czytelnikowi wyjasnic charakter Hobbitow i roznice miedzy nimi a reszta ludzikow:). To ze ich wladza nie interesuje sprawia, ze nalezy im sie szacunek jako postaciom, niezaleznie jak slabi byliby i jak fajtlapowaci.

Frodo i Sam ida pozniej sami bo tez wieksza grupa nie ma sensu - latwiej byliby do wypatrzenia. Ale kluczowa role tutaj zaczyna grac przewodnik - Golum. On ich prowadzi sciezkami tak, by ich nie zauwazyli i czeka na wlasciwy moment by odebrac pierscien.

To ze Sauron tak slabo wypatruje pierscienia to w istocie slabszy punkt. Jesli juz to tego bym sie czepial, a nie Froda - tutaj dla mnie wszystko jest ok i z sensem.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

ROTEL → B&W

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 20:28 #321203

Książka ta towarzyszy mi od wielu lat, nie traktuję jej jako arcydzieła literatury, po prostu ma tą magię w sobie, która powoduje, że wracam do niej często. Poza tym nie jestem zwolennikiem fantasy i chętniej niż np. Sapkowskiego wolę poczytać sobie coś z historii starożytnego Rzymu.
Nie ma co kierować się logiką przy czytaniu LOTR, chyba nie o to w tym wszyskim chodzi...To po prostu piękna baśń, mająca jednak w sobie wiele treści uniwersalnych, dzięki czemu jej przesłanie jest aktualne do dziś. I tak będzie zawsze.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 20:34 #321204

oczywiscie Elessar, ze nie ma co kierowac sie logika, ale nawet jesli przeanalizujemy ksiazke pod tym wzgledem, nie widze problemu, a z pewnoscia nie w kwestii glownego bohatera.

ps

:arrow: the mule, mam nieodparte wrazenie, ze Twoje postrzeganie Frodo w duzej mierze wynika ze sposobu wykreowania postaci Frodo w filmie. Frodo w filmie przedstawiony jest bardziej ciapowato niz w ksiazce i jest nieznosnie "rozmiekczony". Ale tez pewnie Tolkien tak chcial by Hobbici wygladali. Kazdy w powiesci ma jakas wade, czy slaby punkt. Hobbici sa slabi, nie maja tez madrosci elfow czy czarodziejow. Ale nie interesuje ich wladza. Jakze wazny szczegol, kluczowy dla historii. Reszty dopelniaja zalety innych czlonkow wyprawy.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

ROTEL → B&W
Ostatnia edycja: przez zentaur.

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 20:41 #321206

Mamy ekranizację LOTR, a tu czai się kolejna niespodzianka dla czytelników JRR Tolkiena. W lato w Nowej Zelandii br., z budżetem 300 mln. $, ruszają zdjęcia do filmu Hobbit. W roli głównej zobaczymy Tobey Maguire'a (Spider-Man, Dobry Niemiec). P. Jackson oddał reżyserię nie jakiemu Guillermo del Toro, znanego z reżyserii Labirynt Fauna.

Czekamy. O przepraszam, ja czekam.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 20:49 #321208

ja tez czekam. tutaj jest strona:

the-hobbit-movie.com/2009/12/27/ ... t-casting/

Hobbit ksiazka w sumie przypomina Druzyne Pierscienia, tyle ze konczy sie bitwa. Jak Del Toro nie skopie filmu to powinno byc fajnie.

ja szczegolnie czekam na ekranizacje watku Beorna :wink:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

ROTEL → B&W

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 20:56 #321210

  • themule
  • themule Avatar
  • Gość
  • Gość

zentaur napisał: No ale wlasnie jest wyjasnienie dlaczego hobbit, pisalem o tym wiele razy rowniez w poprzednim poscie. jest czarne na bialym moim zdaniem. nie widzisz tego albo nie chcesz widziec. "Skill" Froda czy tez ogolnie Hobbitow polega na tym, ze nie sa tak podatni na dzialanie pierscienia wladzy jak inni. Nie interesuje ich pierscien z zalozenia. wola swiety spokoj w Shire niz wladze. Po to sa wlasnie pierwsze rozdzialy by czytelnikowi wyjasnic charakter Hobbitow i roznice miedzy nimi a reszta ludzikow:). To ze ich wladza nie interesuje sprawia, ze nalezy im sie szacunek jako postaciom, niezaleznie jak slabi byliby i jak fajtlapowaci.


Ok. Wiec dlaczego nie jakis zreczniejszy hobbit. Nawet jesli jest tak jak piszesz, w co watpie. To ze malo ich interesuje wladza, to jeszcze nie znaczy, ze pierscien na nich dziala mniej - IMHO tak nie jest, ale jak wspominalem, moge sie mylic. Ale zalozmy nawet Twoja wersje. Dlaczego TEN hobbit? Chyba, ze to juz szczyt tego, co hobbit generalnie soba przedstawia (niemozliwe, Sam ma wiecej skilla). Szanuje hobbity jako postaci. Nie szanuje ich w roli opiekunow pierscienia. Szanuje nie wiem, moja Matke, ale gdyby wziela sie za fizyke termojadrowa pisalbym o niej tak samo jak teraz pisze o frodo :)

zentaur napisał: Frodo i Sam ida pozniej sami bo tez wieksza grupa nie ma sensu - latwiej byliby do wypatrzenia. Ale kluczowa role tutaj zaczyna grac przewodnik - Golum. On ich prowadzi sciezkami tak, by ich nie zauwazyli i czeka na wlasciwy moment by odebrac pierscien.


Opowiadasz akcje, mowisz, co sie dzieje, ale nie mowisz dlaczego. Wiem, ze ciezko zadac takie pytanie, bo dla Ciebie Frodo pasuje na przewodnika pierscienia, ale teraz powaznie: 1 osoba zmienilaby sprawe? Gdyby poszli we 3... chociazby z Gimlim? (Aragorn nie moze, bo jest Krolem, nie, Gandalf generalnie leje na to. Boromir jest trupem. Ale no powiedzmy Gimli. Czemu nie?) Naprawde wydaje Ci sie to logiczne, ze przez caly czas frodo-sierota potrzebuje ochrony, tylko nie na terytorium wroga - bo tam jest bezpieczny? Juz pomijajac fakt ze na tym ostatnim odcinku, jesli grupa ma byc mala, ktos inny powinien przejac to ciezkie brzemie - tyle by wytrzymal :)

Smeagol probuje ukrasc pierscien i teraz pytanie za sto punktow: co by sie stalo, gdyby frodo byl sam? Ano skopalby sprawe. Frodo: -1 rep, Sam: +100 rep.

zentaur napisał: To ze Sauron tak slabo wypatruje pierscienia to w istocie slabszy punkt. Jesli juz to tego bym sie czepial, a nie Froda - tutaj dla mnie wszystko jest ok i z sensem.


Mozna sie czepic tego i tego ;) Akurat tutaj wartosc satyryczna jest wysoka, bo sauron jest taka pierdola, ze nawet Frodo z nim przegrywa, co czyni go najwiekszym pierdola ;)

Elessar napisał: Nie ma co kierować się logiką przy czytaniu LOTR, chyba nie o to w tym wszyskim chodzi...To po prostu piękna baśń, mająca jednak w sobie wiele treści uniwersalnych, dzięki czemu jej przesłanie jest aktualne do dziś. I tak będzie zawsze.


Alez Panowie! Obaj! Przeciez ja nie mowie, ze nalezy sie kierowac logika!!! Ja tylko mowie, ze popelniono kilka logicznych bledow, ktorych mozna byloby z latwoscia uniknac - chyba brak bledow nie zrobilby z tej knigi gniota? Tak jak i obecnosc bledow nie robi z niej gniota :)

Rozumiem, ze zentaur po prostu inaczej zapatruje sie na to zagadnienie i dlatego dla niego luki w tej logice nie ma.
W sumie nie za bardzo jest o czym dyskutowac. Punkt zwrotny to ten, ze zentaur widzi powod, dlaczego frodo. Ja go nie widze i widze powody, dlaczego NIE frodo :)
A z pewnoscia nie widze powodu, zeby nie obdarzyc Frodo przynajmniej jakimis drobnymi umiejetnosciami. Jakims sprytem. Jakas umiejetnoscia karate... nie wiem, cokolwiek! A tak - po prostu szary nikt postawiony w centrum brzemiennych w skutki wydarzen. I wychodzacy z nich obronna reka. zentaur a mowiles, ze taki superwojownik bylby nudny. Jak dla mnie szary hobbit ktory utarl nosa diablu zmartwychwstalemu, istocie zla, w ogole wszystkiemu, czemu najpotezniejsi magowie nie dali rady - to dopiero jest nudny superwojownik. Pomijajac juz absurd takiego konstruktu - nawet jak na fantasy to za wiele. W cyklu Zelaznego o Amberze tez sa cuda. Np. Wybrancy zrodzeni ze zwiazku Strzegacego z Jednorozcem. Ok. To fantasy. Obraz dosc ciekawy. Ale fabula ma mniej luk (lub w ogole, ale tego nie powiem - cos sie znajdzie).

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 20:58 #321211

  • themule
  • themule Avatar
  • Gość
  • Gość

zentaur napisał: the mule, mam nieodparte wrazenie, ze Twoje postrzeganie Frodo w duzej mierze wynika ze sposobu wykreowania postaci Frodo w filmie. Frodo w filmie przedstawiony jest bardziej ciapowato niz w ksiazce i jest nieznosnie "rozmiekczony". Ale tez pewnie Tolkien tak chcial by Hobbici wygladali. Kazdy w powiesci ma jakas wade, czy slaby punkt. Hobbici sa slabi, nie maja tez madrosci elfow czy czarodziejow. Ale nie interesuje ich wladza. Jakze wazny szczegol, kluczowy dla historii. Reszty dopelniaja zalety innych czlonkow wyprawy.


pudlo. Nie ogladalem filmu. Dla mnie nudny :)

Del Toro ma skopac film? zentaur powaznie mowisz? Ja sie dziwie, ze ten pan w ogole zechcial sie dotknac czegos tak jednowymiarowego jak "Hobbit"

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 21:09 #321213

Chyba, ze to juz szczyt tego, co hobbit generalnie soba przedstawia (niemozliwe, Sam ma wiecej skilla).


dokladnie tak. reszta hobbitow w ogole nie ruszalyby sie z shire. Sam ma wiecej skilla w czym? Sam na poczatku dopiero sie uczyl tego co juz wczesniej wiedzial Frodo od Bilba. Frodo tez wiecej podrozowal. Sam w momencie wyruszania w podroz nigdy nie przekroczyl wczesniej granicy Shire. Odsylam znowu do tekstu ksiazki.

Naprawde wydaje Ci sie to logiczne, ze przez caly czas frodo-sierota potrzebuje ochrony, tylko nie na terytorium wroga - bo tam jest bezpieczny?


nie mowie ze jest realistyczne, ale tez nie jest to nielogiczne. w koncu to historia fantasy. w ramach tej konwencji, taki wybor prowadzenia historii jest akceptowalny dla mnie. w koncu im mniej ich jest tym trudniej ich wypatrzec - hobbici poruszaja sie niezwykle cicho, znacznie sprawniej od malo zgrabnych krasnoludow i ludzi. W sumie tylko elf rusza sie tak cicho a w sumie ciszej od hobbitow - no ale bliskosc mordoru - nie wiadomo jak delikatny elf by to zniosl. To co pisze teraz nie musi byc realistyczne jak juz wspomnialem, ale w ramach nakreslonych przez powiesc ma sens jak najbardziej.

Smeagol probuje ukrasc pierscien i teraz pytanie za sto punktow: co by sie stalo, gdyby frodo byl sam? Ano skopalby sprawe. Frodo: -1 rep, Sam: +100 rep.


Marny argument. Gdyby Sam byl sam:) tez pewnie by skopal sprawe. Wazne ze byli razem.

Mozna sie czepic tego i tego ;)


no wlasnie nie mozna - imho.

Ja tylko mowie, ze popelniono kilka logicznych bledow


wedlug Ciebie. To co proponujesz w zamian nie jest lepsze jezeli nie gorsze.

A z pewnoscia nie widze powodu, zeby nie obdarzyc Frodo przynajmniej jakimis drobnymi umiejetnosciami. Jakims sprytem. Jakas umiejetnoscia karate...


LOTR pomylil Ci sie z Supermanem lub Batmanem. To nie ta stylistyka. Frodo ma kluczowa umiejetnosc: ma mniejsze zainteresowanie wladza. Dla mnie to jest super sprawa. Takie cos bardziej mi imponuje niz ciosy karate i lanie kogos po mordzie.

Ps Film LOTR jest dla mnie ciekawy, bo naprawde fajnie zwizualizowali caly swiat Tolkiena. Hobbit jest prostszy w swojej fabule, ale nie wiem czy jednowymiarowy. Nie podoba mi sie tam narrator i jezyk, ale cala historia w porzadku. No ale w sumie nie czytales chyba?

Vide "Hobbit". Przyznam, ze nie czytalem. Moze tam jest wzmianka jakas o tym, ze hobbita zlo sie nie ima :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

ROTEL → B&W

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 21:31 #321219

  • themule
  • themule Avatar
  • Gość
  • Gość

zentaur napisał: Sam ma wiecej skilla w czym? Sam an poczatku dopiero sie uczyl tego co juz wczesniej wiedzial Frodo od Bilba. Odsylam znowu do tekstu ksiazki.


Generalnie. Dba o Frodo. Udaremnia zamach Golluma na pierscien w mordorze. jest generalnie glosem rozsadku, ktorego Frodo brakuje (podsuwa sensowne plany podrozy i akcji gdy nikt inny nie jest w stanie tego zrobic, bo np. sa sami). Nie wie o pierscieniu tyle, co Frodo, bo mu nikt nie powiedzial. Frodo tez sie sam nie dowiedzial :D

zentaur napisał: nie mowie ze jest realistyczne, ale tez nie jest to nielogiczne. w koncu to historia fantasy.


fantasy != historia bez jakiejkolwiek wiarygodnosci

zentaur napisał: LOTR pomylil Ci sie z Supermanem lub Batmanem. Frodo ma kluczowa umiejetnosc: ma mniejsze zainteresowanie wladza. Dla mnie to jest super sprawa. Takie cos bardziej mi imponuje niz ciosy karate i lanie komus po mordzie.


No dajze spokoj. Ja o drobnych umiejetnosciach, a Ty o supermanie. Moze rozrysuje to:




sorry, mam tylko painta. kolory czcionki koresponduja do pasm, ktore pokrywaja poszczegolne rasy. Teraz zobacz ile jest od hobbita do batmana i supermana. To raz. Po drugie ile jeszcze moze sie znalezc w hobbicie miedzy frodo a bilbo :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 21:32 #321220

  • themule
  • themule Avatar
  • Gość
  • Gość

zentaur napisał: Hobbit jest prostszy w swojej fabule, ale nie wiem czy jednowymiarowy. Nie podoba mi sie tam narrator i jezyk, ale cala historia w porzadku. No ale w sumie nie czytales chyba?


Nie czytalem. Wiem po lebkach o co tam chodzi, ale nie czytalem calego. Hobbit jak Lazikanty - jest chyba raczej mniej dojrzala opowiescia :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 21:40 #321225

Generalnie. Dba o Frodo. Udaremnia zamach Golluma na pierscien w mordorze. jest generalnie glosem rozsadku, ktorego Frodo brakuje


Porownywanie zachowania Sama i Frodo podczas podrozy jest zuzpelnie bez sensu w momencie kiedy jeden niesie pierscien i caly czas slabnie i czuje obecnosc zla, ktore zatruwa mu umysl, a drugi nie.

No dajze spokoj. Ja o drobnych umiejetnosciach, a Ty o supermanie.


Frodo ma wieksza wiedze na poczatku od innych Hobbitow, jest tez bardziej doswiadczony od Sama. Wiecej nie trzeba, bo to ma byc prosty Hobbit, a nie jakis hero. Takie jest zalozenie i tyle. ma jednak pewne cechy jak kazdy Hobbit, ktore dla przebiegu historii sa kluczowe - o czym pisalem. Jak rozumiem jednak potrzebujesz w ksiazce kogos kto bylby dla Ciebie wzorem do nasladowania w wielu aspektach. Takie przedstawienie sprawy byloby w istocie bardzo basniowe. Mi imponuje jednak ktos kto pokonuje swoje slabosci - ktore to sa w wiekszym stopniu czescia rzeczywistosci ktora nas otacza niz wyidealizowani herosi, ktorego plakat mozna powiesic nad lozkiem.

pozdrawiam i chyba koncze na razie dyskusje.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

ROTEL → B&W

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 21:46 #321227

  • themule
  • themule Avatar
  • Gość
  • Gość
spoko, konczmy - juz wszystko zostalo powiedziane

Jednak nie mieszaj mnie osobiscie do rozmowy - wzorow do nasladowania nie szukam w LOTR :D Ja o chlebie Ty o niebie. Czy nie istnieje dla Ciebie cos pomiedzy Frodo, a Superherosem? bo ja o takim konstrukcie mowie. Ja mowie: ktos z minimalnym skillem,a ty od razu, ze superheros bylby nie na miejscu.

Tak, superhero bylby nie na miejscu. Totalna pierdola tez jest nie na miejscu - takie moje zdanie. Miejsce pierwszego jest w komiksie, miejsce drugiego w filmie z jasiem fasola. Gdyby bylo cos pomiedzy, to by mi bardziej pasowalo. Tobie nie. I tyle :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 21:49 #321228

themule napisał: Nie czytalem. Wiem po lebkach o co tam chodzi, ale nie czytalem calego. Hobbit jak Lazikanty - jest chyba raczej mniej dojrzala opowiescia :)


jezyk jest jeszcze postszy i w istocie brak saurona (pojawia sie gdzies w oddali jako Czarnoksieznik) sprawia ze powiesc wydaje sie mniej zlozona. ale mimo wszystko jest ok.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

ROTEL → B&W

LOTR - dyskusja (saga/film) 2010/01/20 21:53 #321229

the mule, w hobbicie bilbo na poczatku przez krasnoludow traktowany jest tez jako pierdola. potem zyskuje szacunek bo okazuje sie ze jest sprytny i ma glowe na karku. nie raz ratowal krasnoludy z opresji.

Frodo nie rozni sie duzo moim zdaniem od Bilba, ma jednak inne zadanie. Niesie pierscien w kierunku Mordoru w momencie kiedy Sauron urosl w sile - za czasow Bilba sytuacja byla inna. W zwiazku z tym powstaje takie wrazenie, o ktorym piszesz. Ja odbieram Froda zupelnie inaczej jednak niz Ty. Nie uwazam go za fajtlape, widze jego sile. I tutaj sie roznimy

pozdr.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

ROTEL → B&W
Moderatorzy: Maciej StryjeckimlgbarthredakcjaModerator