HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Rewers 2009/11/17 00:56 #312354

Kiedy już myślałem, że polskie kino to już tylko kolejne głupawe komedie romantyczne, ten film mnie wybudził. Polecam.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Tomasz Karasiński

Rewers 2009/11/17 13:11 #312394

Wczoraj Włodek Pawlik był w Trójce.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Rewers 2009/11/17 16:26 #312411

  • akreiksi
  • akreiksi Avatar
  • Gość
  • Gość
Jeszcze nie byłam, ale wybiorę się na pewno. Skoro KoRnik poleca - tym bardziej. :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Rewers 2009/11/20 00:17 #312710

  • Maciej Stryjecki
  • Maciej Stryjecki Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Administrator
  • Posty: 4347
Film jest doskonały, widziałem go trzy razy (miałem wydać soundtrack, ale mimo wielkiego wielkiego halo, wspaniałej promocji i swietnej, naprawdę świetnej muzyki nie wierzę, że sie sprzeda. Tak to już jest dzisiaj z płytami...).
Jeżeli juz mam narzekać, co w tym miejscu jest chyba niestosowne, bo całokształt zasługuje tylko na brawa, to wyrzuciłbym wszystkie zdjęcia kolorowe-współczesne. Ale być może reżyser doszedł do słusznego wniosku, że nie wszyscy widzowie są gotowi na niedopowiedzenia.

Miałem okazję zresztą rozmawiać z Borysem Lankoszem kilka razy. I bardzo cenie go jako człowieka. Bo nie ma w nim ani krzty gwiazdorstwa, jest normalnym facetem, pochlonietym swoja pracą, zresztą chyba zaskoczonym i lekko przerażonym całym tym sukcesem.
Już zaczyna nastepny film.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

NadRedaktor

Rewers 2009/11/20 02:30 #312722

Dobrze zrobił, że zostawił współczesne sceny kolorowe. Niczego to nie ujmuje całości, a sprawia, że nie musisz aż tak odpalać mózgownicy do działania. Bo to nie jest film, na którym się kombinuje i "rozkminia" o co chodzi. Ostatnia scena mnie wbiła w fotel. Dobrze, że nie zapalili tak szybko światła w kinie, ludzie siedzieli wryci. Wiesz, na jakimś "Shreku" przeczekują, bo jeszcze coś śmiesznego będzie po napisach. Tutaj po prostu nie mogli się zebrać z siedzeń. Ostatnim polskim filmem, który tak mnie wrył, był "Plac Zbawiciela". Ech... Naprawdę już myślałem, że "polskie kino" to jeszcze przez kilka lat będzie tylko "to nie tak nigdy nie mów nigdy kochanie kotku mojej dziewczyny i te same nazwiska". Byłem na dwóch z tej serii, to było już dawno temu, ale i tak mam dosyć;-)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Tomasz Karasiński

Rewers 2009/11/26 01:49 #313407

No, nieźle. Naprawde dobry film. Przeszkadzały mi tylko kolorowe ujęfcia, ale rozumiem, ze nie każdy widz by bez tego skapował.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

z Konopi, jak ten głupek, co się wyrwał

Rewers 2009/11/29 17:55 #313920

Oscara nie będzie jak znam życie, ale w końcu można iść do kina na dobry, polski film!
Mimo, że córka premiera nie jest moją ulubioną aktorką, to rolę zagrała bezbłędnie. Z resztą, wszystkie try babeczki dały z siebie wszystko - z charakterem i polotem!
Za młody jestem, by pamiętać tamte czasy, ale dzięki filmowi mogłem sobie wyobrazić tą niewymuszoną nonszalancję i obowiązująca etykietę.
No i te zdjęcia!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Rewers 2009/12/20 00:59 #316996

Zdjęcia do tego filmu są znakomite. Co prawda urodziłem się nieco po Stalinie, ale oddanie szczegółów scenografii rzeczywiście wbija w fotel i cofa w czasie. Mimo wszystko wiele rzeczy pamiętam z dzieciństwa.
Ale zastanawiam się nad jednym. Może to szczegół i czepiam się spraw artystycznych nie pojętych dla średnio kumatego widza, ale mimo wszystko nie mogę się powstrzymać. Dlaczego w prawie każdym wartościowym obrazie polskiego kina, musi byś scena kopulacji - najlepiej wulgarnej. A jak aktor jest zbyt Lubaszenko, to zawsze można uaktywnić dojrzałą Szapołowską - ważny jest efekt.
Nie żebym miał coś przeciw kopulacji, ale jakoś tak mnie wzięło.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Hegel, Albedo, Audio Physic

Rewers 2009/12/20 07:06 #316997

To nie kopulacja była tylko gwałt,który pokazał prawdziwe oblicze ubeka
No... takie moje zdanie :-D

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

INTEL NUC+Cały set M2Tech HiFace EVO jako odtwarzacz plików audio, DAC DIY na AD1865,DAC na WM8742 DIY ,Fadel Art Reference One, pre P 1.7 Pass klon ,Aleph5 Pass klon, RR2 AkustyK,IC DIY linki ze srebra w teflonie.Tor zbalansowany.Wzmacniacz słuchawkowy klon Soha Mk III,AKG K701

Rewers 2009/12/20 11:36 #317002

No, ale szef Sabiny był AK-owcem. Erotoman jeden... :roll:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Hegel, Albedo, Audio Physic

Rewers 2010/05/29 13:52 #344580

Nie rozumiem tego filmu. A może jest jeszcze druga część o której nie wiem?
Reżyser chyba skupił się bardziej na formie, ale mam wrażenie że zgubił gdzieś końcówkę scenariusza :roll:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Rewers 2010/06/03 01:00 #345377

Nie rozumiem tego filmu. A może jest jeszcze druga część o której nie wiem?
Reżyser chyba skupił się bardziej na formie, ale mam wrażenie że zgubił gdzieś końcówkę scenariusza


Popieram Raczera, a ze swej strony: zupełnie nieciekawy obraz ze znakomitą muzyką i niewykorzystanym scenariuszem. Zdjęcia, moim zdaniem, do bani. Agata Buzek doskonała - dawno nie widziałem takiej roli w polskim filmie co i tak nie ratuje tego przeciętniaka.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale tylko niektórzy spoglądają w gwiazdy.

Rewers 2010/06/06 02:12 #345840

Tadeusz napisał: Agata Buzek doskonała - dawno nie widziałem takiej roli w polskim filmie co i tak nie ratuje tego przeciętniaka.

Janda też nie pozostawia wątpliwości co do klasy aktorskiej. Agata była na szczęście w miarę ucharakteryzowana, bo normalnie boję się na nią patrzeć. Mogłaby zagrać w filmie o KL Auschwitz.

Jeszcze co do scenariusza, przypomniałem sobie jedną poważną wpadkę; ta scena kiedy ona przykłada sobie lufę do skroni. Normalnie w takich momentach ludzie na chwilę przestają wpieprzać chrupki, ale tu nic z tego, nie ma żadnego napięcia, bo wcześniej jest scena z babcią na lotnisku (zresztą fatalnie ucharakteryzowaną), a raczej łatwo się domyślić kim ona jest.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
Moderatorzy: Maciej StryjeckimlgbarthredakcjaModerator