Witam. Od kilku lat staram się udoskonalać swoją konfigurację nagłośnienia. Auto to stare audi 100 c4 - kto ma ten wie, że to auto pomimo tego, że posiada świetne wyciszenie posiada dość słabe rozwiązane drzwi pod rozbudowę car audio. Może skupię się na obecnej konfiguracji. Radio Pioneer 80PRS, wzmacniacz głośników frontowych helix hxa 400 mkII, głośniki front morel ultra tempo 502, kondensator IMPULSE PCA-5000, subwoofer rockford p3d4-12 do tego dość słaby wzmacniacz HIFONICS TITAN TXI 1200. Głośniki drzwi przednich osadzone w oryginalnych komorach głośnikowych które zostały przerobione pod głośniki 13 cm, całość drzwi jak i bagażnik zostały wygłuszone matami bitumicznymi StP. Ogólnie odczucia do tego jak to gra... Jeśli chodzi o szczegółowość jak dla mnie na bardzo dobrym poziomie, góra i średnie delikatnie ocieplone lecz bas bez polotu lecz bez zbędnych rezonansów - podejrzewam, że przez wzmacniacz którego charakterystyka bardziej pasuje do romantycznego wieczornego spotkania z dziewczyną przy lampce wina. Co do brzmienia subwoofera, dość mocne pomimo zamkniętej obudowy lecz dla mnie zbyt twarde, nieprzyjemne brzmienie. Dodatkowo w ostatnim czasie powstały problemy z tym hifonicsem - po dłuższym graniu wzmacniacz przechodzi w stan protect - podejrzewam, że przegrzewa się. Ogólnie mam dylemat i puki co widzę 3 opcje.
1: Zmiana wzmacniacza subwoofera na coś lepszego o odpowiedniej mocy
2: Zmiana konfiguracji wzmacniacza i subwoofera która będzie opierała się na głośniku np Rfd2112
3: Pozbycie się subwoofera i rozbudowanie tylnych drzwi na głośnikach morel ultra tempo 602, wzmacniaczem celował bym w jakieś starsze serie RF 4 kanałowe.
Reasumując chciałem zasięgnąć waszej opinii w jaki sposób mogę uzyskać bardziej ciepłe brzmienie o neutralnej górze z dość miękkim basem. Czy w/w opcje będą odpowiednim rozwiązaniem?