mam takie pytanie
chce kupic zestaw NADa - C320bee/C521bee, a do tego monitory Acoustic Energy Evo 1, interkonekty to Eagle Mc90

mam pytanie odnosnie kabli głosnikowych - w sklepie, w którym chce to wszystko kupic polecaja mi gruby, srebrny kabel Oehlbach w cenie 50zł/m, ale pierwszy raz o tym słysze i nie chce brac w ciemno - ktos moze wie, co to za kabel?

a moze lepiej kupic póki co zwykły kabel OFC, wygrzać sprzęt, posłuchac troche i potem wymieniać na cos lepszego?

Witam

Oehlbach to dobra niemiecka firma znana bardziej z kobli car audio, niż domowego hi-fi. Proponował bym zakupić raczej coś markowego i sprawdzonego.

www.oehlbachkabel.de

cartman
Oehlbach -to duża i bardzo ceniona w europie manufaktura.
Produkują praktycznie wszystko w bardzo szerokim asortymencie.
Być może przyczyną małej popularności na naszym rynku są błędy marketingowe.
Warto wypożyczyć takie kabelki i posłuchać ich w swoim systemie.
Notowania na niemieckim rynku ta firma ma dosyć wysokie.

Artur Rychlik gra na Resonach i bardzo sobie te kabelki chwali. W niezbyt wysokich przedziałach cenowych dobrą opinię ma QED, ale Oehlbach też... I bądź tu człowieku mądry...

cartman
Popieram pomysł z resonami.Niedrogi i bardzo dobry kabel.
Oczywiście niezbędny w Twoim przypadku jest bi-wiring.
Różnica w stosunku do pojedyńczego poączenia jest ogromna.
Warto zainwestować.

W moim systemie (Nad) słuchałem Resona, Tarę Labs Prism Nexa, Audioqesta Type 6 +. Van de Hull-a. Wybór padł na Nexę - jednak sugeruję abyś wypożyczył sobie na odsłuch kilka kabli, każdy pokaże coś innego.
Pozdrawiam
Robert

frank napisał: cartman
Popieram pomysł z resonami.Niedrogi i bardzo dobry kabel.
Oczywiście niezbędny w Twoim przypadku jest bi-wiring.
Różnica w stosunku do pojedyńczego poączenia jest ogromna.
Warto zainwestować.

Resonów słuchałem i jakos mi bas nieprzyjemnie dudnił - moze to była wina pokoju odsłuchowego (audio forte w w-wie), ale nie sądze - jakos do mnie po prostu nie przemówiły
co do bi-wiringu to chyba sobie na razie odpuszczę, ze wzgledów finansowych

dzięki za wszystkie porady

Jak dudnił, spróbuj kable Nordosta. Np. Flatline Super. Mają pewną wadę - kosztują nieco ponad 100 zł za metr, ale mają parę zalet, np. można je stosować zarówno w bi- jak i w pojedynczym okablowaniu, poza tym zostają na lata. Swoje kupiłem kiedy Amplifon grał z Acoustic Energy. Teraz jest to ProAc, Spark i Linn, a kable wciąż te same, za 500 złotych komplet...

a są takie firmy od kabli jak np: Belden,Cordial,Klotz cz Proel,
kilka zł/mb a jakość gwarantowana

Proel i Klotz to cena podobna do jakości, ale czasem opłaca się je nabyć, bo zakup Neutrików wychodzi drożej osobno niż w komplecie z Klotzami na ten przykład, jeśli nie chodzi Ci o Neutriki, to raczej nie polecam tego wyboru. Chyba jako tymczasowy plaster na piekące rany... Pozdrowienia

Skoro (rewelacyjny) RESON za bardzo dudnił, wypróbuj QED Silver Anniversary, basu będzie mniej, a oprócz świetnej średnicy dostaniesz znakomitą górę, bardzo dobrą stereofonię i nieprzeciętną przestrzeń! AQ Type 6+ to także znakomity kabel, który gra po prostu czysty, żywy i poprawny dźwięk z dobrą głębią i przestrzenią - swoją drogą charakterem podobny do Twojego interkonektu Eagle MC90. Zachwalanych kabli Tary Labs Nexa nie udało mi się przetestować bo sprzedawca wylał mi kubeł zimnej wody - informując że cena za metr podskoczyła z 50 do 90zł za metr!!!
Osobiście wybłem RESON'a - to wzorowy kabelek!

A przy okazji to mój pierwszy post więc chciałem się przywitać!
Pozdrowionka
Marek

Kupiłbym okablowanie Resona, koniecznie podwójne do głośników. Przy większym budżecie najtańsze Nordosty lub droższe z drugiej ręki.
Pzdr