HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Nowy numer HiFi i M 2007/05/14 19:15 #166839

Szanowny redaktorze korniku zastanawia mnie jedna rzecz. Jak to się stało, że wypatrzyłeś w głośnikach KEF iQ3 ciemniejsze krawędzie ale nie zauważyłeś, że są wyklejone sztucznym laminatem a nie naturalnym fornirem jak to napisałeś w recenzji.
To nie miała być złośliwość.
Pozdrawiam.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"nic co ludzkie nie jest mi obce" - dr Hannibal Lecter

Nowy numer HiFi i M 2007/05/14 19:20 #166842

KoRnik napisał: Panowie, wybaczcie, ale teraz to już jest paranoja. Ci, którzy najbardziej krytykowali zawartość czasopisma teraz otwarcie przyznają, że wcale go nie czytają. Ewentualnie w Empiku, czyli na pewno bardzo wnikliwie. Sedno sprawy, moi panowie, wcale nie tkwi w tym, czy ktoś kupi pismo czy nie (jak to sobie wmawiacie). Chodzi natomiast o to, że w Empiku się nie czyta, a co najwyżej przegląda. Wygłaszanie opinii na tej podstawie jest trochę nie w porządku. To tak, jak zobaczyć samochód jadący z dużą prędkością przez pięć sekund i powiedzieć, że jest paskudnie brzydki. Coś tam udało się zauważyć, ale czy można na tej podstawie formułować wnioski, narzekać, krytykować, a potem jeszcze stawiać jakieś żądania?

Narzekacie, że redakcji nie interesują opinie czytelników. Akurat opinie czytelników są dla każdego redaktora bardzo ważne. Ale skoro przyznaliście się, że pisma nie kupujecie i nie czytacie, to nie mamy o czym rozmawiać. Na podstawie krótkiego przeglądu prasy w Empiku, podczas którego udało się niektórym zauważyć kilka stron o telewizorach, krytykujecie całe pismo. I jeszcze narzekacie, że redakcji nie obchodzą wasze opinie. Ależ oczywiście, nikt nie będzie się przejmował opiniami osób, które krytykują czyjąś pracę nawet jej nie znając! Widząc niektóre komentarze od razu wiem, że są bez sensu, bo ich autor albo nie zapoznał się z artykułem albo do końca go nie zrozumiał. A to już nie mój problem, ani Mariusza, ani żadnego innego redaktora. Akurat czytelnicy, którzy mają jakieś wątpliwości i uwagi odnośnie moich artykułów, piszą maile i tym sposobem można sobie wszystko wyjaśnić, a czasami nawet się z kimś zaprzyjaźnić. Wy najwyraźniej przyszliście sobie ponarzekać w internecie. Możecie też spokojnie zbluzgać jakąś sztukę, której nie widzieliście albo koncert, który odbędzie się pojutrze. Artyści przejmą się tym tak samo, jak my teraz. Możecie sobie też spokojnie pisać, że po "takich" wypowiedziach członków redakcji już nigdy przenigdy nie kupicie żadnego numeru pisma. Cóż, skoro i tak nie kupujecie, nie robi to żadnej różnicy.

Jeśli zaś chodzi o prawdziwych czytelników, którzy również udzielają się na forum, wszystko co mam do powiedzenia na temat narzekaczy i telewizorów, napisałem na swojej stronie w ostatniej notce z nowości. Miała to być odpowiedź do zamieszczenia w tym wątku, ale doszedłem do wniosku, że nie będę się sprzeczał z ludźmi, którzy przez piętnaście sekund rzucą okiem na pismo w saloniku prasowym i uważają, że już wszystko wiedzą i mogą wszystko krytykować. Niektórzy nie zrozumieli wielu argumentów, poniekąd dlatego, że przecież pisma nie czytają, a może również dlatego, że tak obszerny tekst w ogóle ich przeraża. Wiem, że prawdziwi czytelnicy posiadają zdolność czytania ze zrozumieniem i są otwarci na dyskusję. Którą prowadzę z nimi raczej mailowo. A narzekacze i pseudo-czytelnicy niech już się tu wzajemnie napędzają. Mogą sobie znowu powybierać pojedyncze zdania z naszych wpisów i wypisywać jak to zostali strasznie potraktowani. Zdanie empikowych staczy mnie nie interesuje. Czytelników - bardzo, o czym wielu miało się już okazję przekonać. Niektóre maile czyta się z przyjemnością, czasami z takiej wymiany korespondencji rodzi się niezła dyskusja. Kulturalnie, rzeczowo, czasami humorystycznie. Gdyby niektórzy krytykanci zapoznali się z artykułami i podzielili się swoimi spostrzeżeniami z autorem, pewnie również mogliby się przekonać jak wygląda konkretna dyskusja z czytelnikiem, która rzeczywiście pozwala podnieść poziom pisma. Ale jak wolą rzucać błotem bez sensu, to ich wybór. Jeśli czytelników interesuje moje zdanie odnośnie tego wątku, zapraszam do nowości na mojej stronie. Powiedziałem wszystko i jeśli chodzi o ten wątek, to by było na tyle.

Sorry chłopie, ale wyobraź sobie, że niektórzy empikowi czytacze robią sobie kilka sesji w Empiku, to i poczytają sobie pisemko od dechy do dechy mając prawo do krytyki, ale i tak pewnie wyskoczy zaraz ktoś na mnie, ze dla Was nie istnieję, co zupełnie mnie nie rusza, a wręcz bawi :lol: :lol: :lol:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Nowy numer HiFi i M 2007/05/14 19:32 #166845

I wyszmelcują paluchami za friko.
Potem ktoś przyjdzie i chce kupić za 12 zł, a tu masz ci los - ostatni numer przebrandzlowany i wytłuszczony przez napalonego zyzia, plamy na stronach, bo mu ślina z gęby leciała, raz z lubości, raz ze złości. Klient chciał wydać potężne 12 zł, a zyzio mu zapaskudził pisemko, a fe, tfu obrzydliwość!

Ja jak idę po pismo do Empiku (kupuję zawsze dwa, różne, nie takie same, bo nie trzeba mi powtarzać dwa razy), to mnie czytacze drażnią. Stoi toto, tarasuje drogę, spisuje gwiazdki na karteczce. Grzecznie podejdę, powiem "yyyyy" i się bydle nie przesunie. Czasem staram się wepchać, ale czytacze występują stadnie i okupują półkę, jak bywalcy bankietów stoły z darmową kiłbachą.
To mam czasem ochotę poprosić kogoś z obsługi, że chcę kupić, ale nie mogę, bo tam tłum tych samych mulersów blokuje i napierdziane, że hej. Jakby obsługa Empiku składała się z właścicieli, to by pogonili towarzystwo.

Szczególnie denerwuje mnie taki jeden, co jak przewraca kartki, to ślini palce. Zawsze jest w ortalionowej kurtce, wali mu spod pachy i nosi reklamówkę Marantza. Zyzio, to Ty?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

z Konopi, jak ten głupek, co się wyrwał

Nowy numer HiFi i M 2007/05/14 19:34 #166846

filip napisał: I wyszmelcują paluchami za friko.
Potem ktoś przyjdzie i chce kupić za 12 zł, a tu masz ci los - ostatni numer przebrandzlowany i wytłuszczony przez napalonego zyzia, plamy na stronach, bo mu ślina z gęby leciała, raz z lubości, raz ze złości. Klient chciał wydać potężne 12 zł, a zyzio mu zapaskudził pisemko, a fe, tfu obrzydliwość!

Ja jak idę po pismo do Empiku (kupuję zawsze dwa, różne, nie takie same, bo nie trzeba mi powtarzać dwa razy), to mnie czytacze drażnią. Stoi toto, tarasuje drogę, spisuje gwiazdki na karteczce. Grzecznie podejdę, powiem "yyyyy" i się bydle nie przesunie. Czasem staram się wepchać, ale czytacze występują stadnie i okupują półkę, jak bywalcy bankietów stoły z darmową kiłbachą.
To mam czasem ochotę poprosić kogoś z obsługi, że chcę kupić, ale nie mogę, bo tam tłum tych samych mulersów blokuje i napierdziane, że hej. Jakby obsługa Empiku składała się z właścicieli, to by pogonili towarzystwo.

Szczególnie denerwuje mnie taki jeden, co jak przewraca kartki, to ślini palce. Zawsze jest w ortalionowej kurtce, wali mu spod pachy i nosi reklamówkę Marantza. Zyzio, to Ty?

Ja nie, ale może dbx ? :lol:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Nowy numer HiFi i M 2007/05/14 19:43 #166848

Ja tam nie wiem, ale mam na was psie syny sposób!!!

Niech no tylko zobaczę stado takich przy półce. Oj -Boziu, żeby były tylko cztery numery i czterech obłapiało je w tłustych paluchach.
Powiem obsługantowi, że Proszę Pana chcę kupić i jest ale nie mogę, bo inni trzymają w ręcach. I jeszcze zapytam parę razy - to mogę kupić, bo mnie się śpieszy i potrząsnę potężnymi 12 złotymi, aż zadzwoni.

To zobaczymy, czy dla Empiku będzie czytelnik czytaczowi równy. Zapytam - panowie kupują czy czytają, zobaczymy czy będą tacy hardzi jak tutaj.

Jeszcze potem wezmę do ręki i powiem - ee tam, ja chcę nowe, a tu ten pan kartki pozaginał, pewnie chciał zaznaczyć sobie ciekawe artykuły o telewizorach, jak lutro wpadnie do Leklerka obok. Ja chcę nowe, bo płacę nowe 12 zł a nie stare 120 tysięcy. A tamten nic nie zapłacił, a wymiętosił i wyślinił.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

z Konopi, jak ten głupek, co się wyrwał

Nowy numer HiFi i M 2007/05/14 19:48 #166850

Hi-Fi nie jest pismem spoldzielczym, a my jej czlonkami, zatem smialo moze pojsc w slady takiego What Hi-Fi i pisac o telewizorach,projektorach jesli uzna to za dochodowe i w zasadzie swietnie, byle ciekawie i z pasja,a nie po lbach. Mozna tez obrac droge Hi-Fi Choice i skupic sie czysto na stereo, pod warunkiem ze w realiach naszych potraficie wyjsc na tym na swoje.
Zlotym srodkiem mysle ze bylo by pisanie w "glownej" czesci pisma o samym stereo, a jako dodatek wlasnie wrzucac od czasu do czasu owe peryferia wizualno-soniczne.

A Pan Zwolinski powinien nadal pisac takie testy.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zrodlo:Rapture DAC,
Nauszniki:AKG K812, Grado GS 1000 (kabel Black Dragon), dt 880,
Wzmacniacz: Rapture amp, Rudistor RPX-33
Duzy zestaw: Chord 2Qute, Jolida 1701, AE Reference 2

Nowy numer HiFi i M 2007/05/14 19:53 #166851

Zacznęod tego:

Cytat:

Nie lada bezczelnością jest chwalenie się niekupowaniem gazety na forum tejże, w dodatku na wątku poświęconym ocenie zawartości.


I tu podpisuję się obiema rękoma!!!. Mnie też szlag trafił jak przeczytałem wszystkie wypowiedzi, a okazuje sie że co niektórzy to empikowcy!!
To tak jak kiedyś chodziłem na nauki przedmałżeńskie. Ksiądz który nie ma bladego pojęcia (choć nie jestem pewien) wypowiada się na temat zakładania rodziny i wszystkiego co z tym związane!!. A skąd cholera ma on o tym wiedzieć??...ma rodzinę??.czy jak??. To samo tyczy się czytaczy. Jak można wyrażać opinie skoro się tylko czyta,i to na tyle szybko aby ktoś czasem nie wyrzucił z fotelika.
Zapytam Ciebie dbx..pamietasz co było w numerze 2/2000 ??...założę się że nie masz bladego pojęcia,chyba że pożyczysz,kupisz numer archiwlany...ale co ja mówię kupisz!!...Nie! bo Ty masz zlew na to co tworzy to forum, masz zlew że ktoś poświęca całe dnie aby takim jak My sprawić przyjemność.
I tu przejdę do sedna wątku. Przyjemności z czytania jakoś nie mam od kilku numerów niż wtedy kiedy to było jeszzce dwa lata temu. Czemu wciąż kupuję??...bo być może to sentyment,być może wierzę co miesiąc że będzie lepiej??.Kupuję i koniec.Inne czasopisma??..przejrzę,poczytam ale nie śmiałbym się wypowiadać na temat ich zawartości.
Larum jakie podnieśli forumowicze w tym i ja uważam za bardzo uzasadnione.Płacę wymagam.Pan Zwoliński napisał że nie musi pisać o Tevaukach bo na chleb starczy. Ok, ale czy Pan skromnie zauważył że to my kupujący i prenumerotorzy na ten chlebek dajemy??.Jeśli nie to delikatnie o tym przypominam. I ostatnia myśl.Już kiedyś MY zwróciliśmy uwage na teamt poziomu pisma. Poprawiło sie na jeden numer że tak napiszę i przypminam sobie że Jozwa z wielkim entuzjazmem zadał pytanie "i jak tam nowy numer"??. Ok powiedziało wielu..ale to był tylko jeden.I boję się, że stanie się to co charakteryzuje naszą mentalność.Uznać że raz wystarczy,a wspomnienie pozostanie na lata.

pzdr.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

” Dźwięki nie są od tego by przeszkadzały, są od tego by za nimi tęsknić”
Fismoll

Nowy numer HiFi i M 2007/05/14 20:11 #166855

amidas napisał: Zacznęod tego:

Cytat:

Nie lada bezczelnością jest chwalenie się niekupowaniem gazety na forum tejże, w dodatku na wątku poświęconym ocenie zawartości.


I tu podpisuję się obiema rękoma!!!. Mnie też szlag trafił jak przeczytałem wszystkie wypowiedzi, a okazuje sie że co niektórzy to empikowcy!!
To tak jak kiedyś chodziłem na nauki przedmałżeńskie. Ksiądz który nie ma bladego pojęcia (choć nie jestem pewien) wypowiada się na temat zakładania rodziny i wszystkiego co z tym związane!!. A skąd cholera ma on o tym wiedzieć??...ma rodzinę??.czy jak??. To samo tyczy się czytaczy. Jak można wyrażać opinie skoro się tylko czyta,i to na tyle szybko aby ktoś czasem nie wyrzucił z fotelika.
Zapytam Ciebie dbx..pamietasz co było w numerze 2/2000 ??...założę się że nie masz bladego pojęcia,chyba że pożyczysz,kupisz numer archiwlany...ale co ja mówię kupisz!!...Nie! bo Ty masz zlew na to co tworzy to forum, masz zlew że ktoś poświęca całe dnie aby takim jak My sprawić przyjemność.
I tu przejdę do sedna wątku. Przyjemności z czytania jakoś nie mam od kilku numerów niż wtedy kiedy to było jeszzce dwa lata temu. Czemu wciąż kupuję??...bo być może to sentyment,być może wierzę co miesiąc że będzie lepiej??.Kupuję i koniec.Inne czasopisma??..przejrzę,poczytam ale nie śmiałbym się wypowiadać na temat ich zawartości.
Larum jakie podnieśli forumowicze w tym i ja uważam za bardzo uzasadnione.Płacę wymagam.Pan Zwoliński napisał że nie musi pisać o Tevaukach bo na chleb starczy. Ok, ale czy Pan skromnie zauważył że to my kupujący i prenumerotorzy na ten chlebek dajemy??.Jeśli nie to delikatnie o tym przypominam. I ostatnia myśl.Już kiedyś MY zwróciliśmy uwage na teamt poziomu pisma. Poprawiło sie na jeden numer że tak napiszę i przypminam sobie że Jozwa z wielkim entuzjazmem zadał pytanie "i jak tam nowy numer"??. Ok powiedziało wielu..ale to był tylko jeden.I boję się, że stanie się to co charakteryzuje naszą mentalność.Uznać że raz wystarczy,a wspomnienie pozostanie na lata.

pzdr.

Bo nic nie rozumiesz skoro popierasz red. Zwolińskiego....pisząc taki tekst w domyśle sugeruje : Wypier... empikowy czytaczu z tego forum ! A jeszcze do niedawna Stryjek ubolewał w 2004/2005 r., ze to forum ma tak niewielu aktywnych uzytkowniów, tak mało watków....przyciągał konkursami, wabił sieciówkami i płytami.....ale wystarczy wyskoczyć z krytyką, a już redaktorzyny się oburzają i rzucają sprytne tekściki, jak ten ze strony KoRnika chociazby, dosłownie niedobrze mi się robi jak wczytuje się w ich przydługie, mętne reakcje, beznadziejnie tłumaczenia, z których nic nie wynika, a wiadomo, że jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze toteż i były telewizorki w tym numerze :lol: i jeszcze będą recenzyjki tego i owego zupełnie nie związane z tematyką pisma, bo taki jest obecnie ten światek, czy to się podoba czytelnikowi czy też nie..sorry ja nie zaliczam się przecież do czytelników :lol: :lol: :lol:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Nowy numer HiFi i M 2007/05/14 21:59 #166886

Łałr Bałałr napisał: Kornik,ty podobno młody chłop jestes,a piszesz jakbys odbył studia w Moskwie.Jacy wy jacy oni? :shock: Pisz konkretnie a nie potrafisz to nie pisz!całość zarzutów sprowokowanych głównie przez Frantza, prenumeratora(sic!) wkładasz do worka o empikowych czytaczach,w ten sposób obrażasz wszystkich kupujących i odbierasz im prawo do krytyki.wolf napisał o sile 12 złotych i słusznie,więc uważaj abys pracy nie stracił,czego nie zyczę ale przestrzegam.Większość młodych ludzi w obecnej chwili to świetnie wykształceni obywatele,władający więcej niz jednym językiem obcym(angola nie licze bo to obowiązek)jeśli jakiś promil z nich załapie bakcyla audiofilii to jak myślisz,mając do wyboru profesjonalnie robiona gazetkę


Łałr Bałałr -obrażać się nie mam zamiaru, bo jak się obrażac na kogoś kto nie mając argumentów zaczyna tupać nóżką . Kornik "strzelając dąsa" wystawia świadectwo nie tylko sobie ale i swojemu pracodawcy (który jakoś nie kwapi się do wzięcia udziału w tej dyskusji).
Problem sprowadzenia jakiegokolwiek sprzętu z dowolnego zakatka świata powoli przestaje istnieć, więc i zachodnie (pomijam fakt że "trochę" na wyższym poziomie) preioduki o tematyce audio stają się coraz bardziej przydatne. Poza tym jest jeszcze 6moons i parę innych webzinów, które pomagają poznać egzotyczne i całkowicie ignorowane w naszym kraju marki. Klienci głosują portwelami i za którymś razem zamiast zmarnować 12 zł wydadzą 40 na coś co będzie można przeczytać z zainteresowaniem od deski do deski, a kupując sprzęt za kilkanaście - kilkadziesiąt tys zł zamiast prosić się u krajowego tzw dystrybutora wsiądą w samolot i poświęcając 1-2 kzł polecą na odsłuch do jakiegoś bardziej cywilizowanego kraju.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Lumin - Ayon - Bryston - Dynaudio
soundrebels.com/

Nowy numer HiFi i M 2007/05/14 22:20 #166890

Zyzio chyba nie do końca zrozumiałeś co miałem na myśli. Nie do końca popieram Pana Zwolińskiego bo po części mnie nie tyle co obraził,ale poczułem się nie doceniony jako stały czytelnik .Mówię tu o "chlebie" którego poniekąd mu starcza,ale także dzięki moim wydanym dwudziestu pięciu złotówkom z których jakoby nie było też żyje.
A co do empikowców to swoje zdanie podtrzymuje.Skoro piszesz że tylko czytasz bo tak Ci wygodniej ( może taniej?) to dlaczego uważasz że Ci którzy je tworza są coś Ci winni??.Nie płacisz za ich pracę,Ty tylko wykorzystujesz sposobność do zapoznania się z ich wynikami i tym ile musieli w to włożyć wysiłku.

Zyzio napisał:

Dodam tylko, ze popadacie już w taka paranoję, ze proponuję zbanować wszystkich piszących na tym forum, którzy czytają Wasze pismo w Empiku Tyle tylko, ze niewielu wtedy pozostanie tu aktywnych uzytkowników


I to jest bardzo istotne co napisałeś w odniesieniu do tego co rzeczywiście dzieje sie na forum mając świadectwo tego co robisz Ty i Tobie podobni.
Wpisujecie sie na forum,wygłaszacie swoje doświadczenia,hipotezy itd,itp. Na podstawie czego??...tego co przeczytacie właśnie na szybko w Empiku..czy tak??. Czy na podstawie wizyty na Audioszole??.
Ja jeśli już idąc Twoim tokiem myślenia zbanowałbym tych wszytskich którzy w swoich wpisach nie twierdzą nic co może świadczyć o jakimkolwiek zainteresowaniu tą tematyką,a robią wszystko aby obrażać i wpisywać dyrdymały!
Zyzio i aby nie było że mam do Ciebie awersję.Sądziłem że jesteś jednym z nielicznych którzy mają coś do powiedzenia na tym forum, ale po Twoim wyznaniu szczerze zaczynam w to wątpić.

pzdr.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

” Dźwięki nie są od tego by przeszkadzały, są od tego by za nimi tęsknić”
Fismoll

Nowy numer HiFi i M 2007/05/14 22:50 #166891

amidas napisał: Zyzio chyba nie do końca zrozumiałeś co miałem na myśli. Nie do końca popieram Pana Zwolińskiego bo po części mnie nie tyle co obraził,ale poczułem się nie doceniony jako stały czytelnik .Mówię tu o "chlebie" którego poniekąd mu starcza,ale także dzięki moim wydanym dwudziestu pięciu złotówkom z których jakoby nie było też żyje.
A co do empikowców to swoje zdanie podtrzymuje.Skoro piszesz że tylko czytasz bo tak Ci wygodniej ( może taniej?) to dlaczego uważasz że Ci którzy je tworza są coś Ci winni??.Nie płacisz za ich pracę,Ty tylko wykorzystujesz sposobność do zapoznania się z ich wynikami i tym ile musieli w to włożyć wysiłku.

Zyzio napisał:

Dodam tylko, ze popadacie już w taka paranoję, ze proponuję zbanować wszystkich piszących na tym forum, którzy czytają Wasze pismo w Empiku Tyle tylko, ze niewielu wtedy pozostanie tu aktywnych uzytkowników


I to jest bardzo istotne co napisałeś w odniesieniu do tego co rzeczywiście dzieje sie na forum mając świadectwo tego co robisz Ty i Tobie podobni.
Wpisujecie sie na forum,wygłaszacie swoje doświadczenia,hipotezy itd,itp. Na podstawie czego??...tego co przeczytacie właśnie na szybko w Empiku..czy tak??. Czy na podstawie wizyty na Audioszole??.
Ja jeśli już idąc Twoim tokiem myślenia zbanowałbym tych wszytskich którzy w swoich wpisach nie twierdzą nic co może świadczyć o jakimkolwiek zainteresowaniu tą tematyką,a robią wszystko aby obrażać i wpisywać dyrdymały!
Zyzio i aby nie było że mam do Ciebie awersję.Sądziłem że jesteś jednym z nielicznych którzy mają coś do powiedzenia na tym forum, ale po Twoim wyznaniu szczerze zaczynam w to wątpić.

pzdr.


Amidasie trochę bez sensu jest wypisywać takie rzeczy. W jakim celu ? Każdy ma swój rozum i niektóre opinie lepiej zostawiać dla siebie. W epoce mp3 poszanowanie czyjejś ciężkiej pracy nie jest czymś zobowiązującym.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"nic co ludzkie nie jest mi obce" - dr Hannibal Lecter

Nowy numer HiFi i M 2007/05/14 23:05 #166892

velo napisał:
Amidasie trochę bez sensu jest wypisywać takie rzeczy. W jakim celu ? Każdy ma swój rozum i niektóre opinie lepiej zostawiać dla siebie.


no właśnie po to jest forum by wypisywać opinie.

"W epoce mp3 poszanowanie czyjejś ciężkiej pracy nie jest czymś zobowiązującym."

ciekawe. chyba pomyliły ci sie epoki.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

ROTEL → B&W

Nowy numer HiFi i M 2007/05/15 07:21 #166898

Powodów dla których ludziska czytają przy półce jest parę i nie bardzo chce mi się je analizować, choć parę przypuszczeń mam.Redakcji zaś ,radze foliować każdy egzemplarz a z kolporterami podpisać stosowny aneks do umowy ,w którym pojawi się klauzula o nie odebraniu zwrotów pozbawionych folii.

Dla zawiedzionych upadającym poziomem pisma choć nie tylko ,przedstawić na portalu szczegółowy opis zawartości aby bez rwania folii mogli podjąc decyzje ,czy nagradzaja prace zakupem ,czy mają kolejny kiepski numer w nosie i przeznaczają 12 zeta na gumę do żucia.Jest jeszcze jedna opcja,udostępnić całość za stosowna opłata(sms,karta itd) w internecie i po krzyku.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Gramofon:SME,Ramię:SME,Wkładki:Benz,Dynavector,Pre RCM Sensor Prelude IC,Amp RCM Bonasus,Kolumny B&W Matrix,Nitty Gritty,Digital:niestety jest.

Nowy numer HiFi i M 2007/05/15 09:08 #166911

Redakcja doskonale zdaje sobie sprawę, że większość nakładu wraca z powrotem właśnie m.in. z powodu czytania prasy w Empiku, więc tym bardziej śmieszy mnie oburzenie redaktora Zwolińskiego :lol: HFM po prostu żyje głównie z reklam i chociażby z tego forum, na które to nie powinni mieć wstępu takie skubane persony jak chociazby ja :lol: :lol: :lol:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Nowy numer HiFi i M 2007/05/15 09:10 #166912

amidas napisał: Zyzio chyba nie do końca zrozumiałeś co miałem na myśli. Nie do końca popieram Pana Zwolińskiego bo po części mnie nie tyle co obraził,ale poczułem się nie doceniony jako stały czytelnik .Mówię tu o "chlebie" którego poniekąd mu starcza,ale także dzięki moim wydanym dwudziestu pięciu złotówkom z których jakoby nie było też żyje.
A co do empikowców to swoje zdanie podtrzymuje.Skoro piszesz że tylko czytasz bo tak Ci wygodniej ( może taniej?) to dlaczego uważasz że Ci którzy je tworza są coś Ci winni??.Nie płacisz za ich pracę,Ty tylko wykorzystujesz sposobność do zapoznania się z ich wynikami i tym ile musieli w to włożyć wysiłku.

Zyzio napisał:

Dodam tylko, ze popadacie już w taka paranoję, ze proponuję zbanować wszystkich piszących na tym forum, którzy czytają Wasze pismo w Empiku Tyle tylko, ze niewielu wtedy pozostanie tu aktywnych uzytkowników


I to jest bardzo istotne co napisałeś w odniesieniu do tego co rzeczywiście dzieje sie na forum mając świadectwo tego co robisz Ty i Tobie podobni.
Wpisujecie sie na forum,wygłaszacie swoje doświadczenia,hipotezy itd,itp. Na podstawie czego??...tego co przeczytacie właśnie na szybko w Empiku..czy tak??. Czy na podstawie wizyty na Audioszole??.
Ja jeśli już idąc Twoim tokiem myślenia zbanowałbym tych wszytskich którzy w swoich wpisach nie twierdzą nic co może świadczyć o jakimkolwiek zainteresowaniu tą tematyką,a robią wszystko aby obrażać i wpisywać dyrdymały!
Zyzio i aby nie było że mam do Ciebie awersję.Sądziłem że jesteś jednym z nielicznych którzy mają coś do powiedzenia na tym forum, ale po Twoim wyznaniu szczerze zaczynam w to wątpić.

pzdr.

No sorry, ale jeśli miałbym tu pisać na podstawie wiedzy zaczerpniętej z pisemek, a nie na podstawie własnych doświadczeń, to byłbym bardzo NIEWIARYGODNY :!:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator