Też się zastanawiam kiedy w końcu Redakcja zrozumie, że nasza krytyka jest konstruktywna i ma na celu podniesienie poziomu pisma. Ale koniec końców zostało już w tym wątku napisane - najważniejszy jest duży nakład (co zapewnia pokaźne wpływy z reklam) i nawet przypadkowy czytelnik, niż mniejsze, ale za to wierne grono stałych czytelników.

Fr@ntz napisał:

Też się zastanawiam kiedy w końcu Redakcja zrozumie, że nasza krytyka jest konstruktywna i ma na celu podniesienie poziomu pisma.

Święta prawda !!.

pzdr.

lal, to kornik ciagle pracuje u PANA stryjeckiego? coz za brawura - wysylac kornika ciagle na zwiady. dobra taktyka, PANIE?

Podobno człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach. Niestety poligon doświadczalny ze sprzętem testowanym/omawianym na łamach HFM, mającym mało wspólnego z tytułem, trwa nadal.

Kornik śledzi rozwój technologii w branży komputerowej ale w HFM rozwoju we właściwym kierunku nie widać


Za racją Redakcji przemawia choćby fakt, iż w czasopismach komputerowych testuje się sprzęt, który więcej ma wspólnego np. z kinem domowym niż z komputerami. Ale nie ma co porównywać czasopisma o tematyce sprzętu Hi-Fi z czasopismami, którymi jest znacznie większe zainteresowanie i znacznie lepiej się sprzedają.

kornik sledzi? co?! na litosc!? w zachodnich magazynach, ktore do polski docieraja nawet z dwumiesiecznym opoznieniem sa rzeczy, ktore w naszej prasie czytam w pol roku pozniej. matko. chocby prima luna. tu chyba przechyl jest nawet kilkuletni. what? firma nie chce placic reklam. ja p...

A ta Prima Luna jest do kupienia w Polsce?

Ciekawe, czy Nadredaktor zabierze głos w tej dyskusji. W końcu to Jego cyrk i Jego małpy.

filip napisał: A ta Prima Luna jest do kupienia w Polsce?

tak w audio faście.
A co do tematu dołączam się do kolegów. Tytuł do czegoś zobowiązuje.

To jest trochę tak jakby redakcja wampa próbowała przemycić religijne poglądy nt czystości przed ślubem. Nie dziwcie się, że tak się frustrujemy.

velo napisał: To jest trochę tak jakby redakcja wampa próbowała przemycić religijne poglądy nt czystości przed ślubem. Nie dziwcie się, że tak się frustrujemy.

barwny przyklad ale przesadzony wedlug mnie.

ja sie nie frustruje, moze dlatego ze nie traktuje audiofilstwa jako czegos co definiuje moja osobowosc czy tez moja pozycje w spoleczenstwie.

dla mnie duzo jest w tym obludy. bo jestem pewien ze wiele takich artykulow - teraz lub kiedys - wam sie przyda, no np kiedy bedzie sie kupowalo jakis sprzet komus, czy nawet dla siebie.

z drugiej strony

pisze to przy zalozeniu, ze redakcja traktuje te tematy powaznie a nie tylko jako poprawiacze sprzedazy. na pewno tez redakcja winna sie zastanowic nad kierunkiem, w ktorym podaza i nad rozszerzeniem pisma, nazwy pisma, by nie budzic kontrowersji.

Czy takie rozszerzenie tematyki jest dobre - mi nie przeszkadza ale pewnie wielu osobom tak.

I teraz redakcja mysle musi sie zastanowic czy uderzac do tej grupy ludzi, czy jednak do szerszej, ktora szuka testow wysokiej klasy sprzetu audio, ale tez i np kina domowego, bo ich zainteresowania nie ograniczaja sie do audio tylko. jesli redakcja wybiera druga opcje, to oczywiscie artykuly takiej jak w tym numerze wskazane, bo inaczej wybierze sie konkurencje ktora ma i audio i wizje.

tak wiec to redakcja decyduje o profilu gazety i jesli uzna ze warto rozszerzyc tematyke, to jej sprawa, straci czesc audiofilow, ale moze tez zyskac innych nowych czytelnikow.

i na koniec jedna fundamentalna uwaga

mysle ze nawet jesli gazeta rozszerzy swoj zakres tematyczny a jednoczesnie utrzyma wysoka jakosc artykulow o high endie i audio, to sie obroni. bo to powinno byc najwazniejszym kryterium. jakosc publikacji

KoRnik napisał: Chciałem na przykład napisać artykuł o akustyce, ale skapitulowałem. Mam na dysku chyba trzy wersje, całkiem sporo tekstu, ale nijak mnie to nie zadowala. Ciągle za mało, i jeszcze coś przydałoby się napisać... O akustyce można napisać książkę, a nie artykuł. A teraz idę słuchać, bo kolumny już się fajnie rozgrzały.

popieram pomysl!!! mysle ze akustyka jest niedoceniana nadal, zwlaszcza wsrod poczatkujacych milosnikow audio, warto zrobic z tego motyw przewodni ktoregos numeru uwazam, ba, mozna by zrobic cykl kilku artykulow, jesli materialu jest duzo.

Fr@ntz napisał: Ciekawe, czy Nadredaktor zabierze głos w tej dyskusji. W końcu to Jego cyrk i Jego małpy.

Również czekam na rzeczową wypowiedź kogoś kompetentnego z redakcji tego miesięcznika, bo po przeczytaniu postów Pana KoRnika na tym forum mam duże wątpliwości, czy warto być nabywcą „Hi-Fi i Muzyki”, a o zadawaniu pytań forum, to już nie wspomnę.

majo napisał: lal, to kornik ciagle pracuje u PANA stryjeckiego? coz za brawura - wysylac kornika ciagle na zwiady. dobra taktyka, PANIE?

Ja też zadaję sobie to pytanie, i to nie od wczoraj. Po takich wypowiedziach na forum, u mnie już by nie pracował.

Widocznie jednak żaden dorosły i poważny facet nie chce takiej roboty (zabawa klockami w piaskownicy), bo by go to degradowało jako mężczyznę. Zatem pozostają na rynku tylko studenci, którzy mają „pupę” Gombrowicza i dużo wolnego czasu.

Zwoliński napisał: Jak mnie będzieta tow. Wolf denerwowali tym swoim mantykowaniem,

Towarzyszu Zwoliński to nie malkontenctwo a ino "konstryktywnyja" krytyka a Wy to normalnie wicie zapomnieliście o korzeniach i jedynie słusznej przewodniej audiofilskiej sile! Telewizorom mówimy zdecydowane NIE! Wy to normalnie piszcie towarzyszu o wzmacniaczach, przedwzmacniaczach, odtwarzaczach, kolumnach i nie dajcie się skusić zgniłej sile płaskiej propagandy.
pozdr

Mysle ze pomysł na testy systemów forumowiczów , przynajmniej kilka w roku to doskonały pomysł. Z doswiadcxzenia wiem ze nieraz by znależc to jedno konkretne połaczenie które okazuje sie tym synergicznym musimy poruszac sie po omacku przez wiele miesiecy czy nawet lat dokonujac wielu porównan i odsłuchów róznych zestawien. Dlatego tez uwazam ze cześc testów zamieszczanych w gazetach jest mało reprezentatywna pod wzgledem demonstarcji jakosci poszczególnych urzadzen. Wiadomo ze dzieje sie tak ze testujacy zazwyczaj posiada jeden dobrze zgrany system do którego porównuje poszczególne klocki i jezeli dany klocek nie wpasuje sie w system dostanie ocene adekwatna do pokazanych w tym systemie mozliwosci Droga ta nie jest jednak własciwa do konca ze wzgledu na to ze prawdopodobnie istnieja systemy w których ta maszyna spisze sie lepiej co oczywiscie nie oznacza ze jak cos jest badziewne to w innym systemie zagra lepiej lub jak kto woli dobrze. Nie .Nie o to mi chodzi. Generalnie testujacy wykozystuje do tego celu za mało sprzetu by znalezc to własciwe połaczenie. Oczywiscie istneije tez mozliwosc ze takiego połaczenia mozemy nogdy nie znależ ale własnie pomysł testowania gotowych zestawów Forumowiczów byłby rozwiazaniem wielu trudnych decyzji i poszukiwan. Kazdy z nas swój syetem budował przez wele lat droga prób i błedów , no moze prawie kazdy z nas bo pewnie sa wyjatki. Przedstawienie testu raz np na kwartał systemu jednego z forumowiczów byłby arcyciekawym doswiadczeniem i czesto uławtieniem dla wielu z nas . Dostalibysmy niejako gotowa recepte na sukces , przynajmniej w czesc przypadków. Inna rzecza która moznaby sie zajac na łamach pisam jest test sprzetu z nizszego przedziału cenowego np 2000-4000 , alae tylko takiego który został wyrózniuony maksymalna oceną co do jakosci brzmienia z klockami z wyzszego przedziału np 6-8 tys ale które wypadły srednio lub co najwyzej dobrze. Taki test pokazałby ile warte jest kazde z osobna. Na ile dobry jest ten tanszy i na ile ten drozszy ? Mogłoby sie okazac ze kupujac ten drozszy wynalazek który wypadł zaledwie dobrze w swoim przedziale jest dobry tylko na tyle ze kupujac tansze znajdujemy sie praktycznie na tym samym poziomie ale zaoszczedzamy np 2000 zł na dobre kabelki np Albedo Mysle ze jest cała masa sprzetu zaliczanego do wyzej klasy tylko dlatego ze nobilituje go do tego cena nie zas dzwiek który produkuje. Niestety nigdy nie spotakałem sie z takim podejsciem recezentów w tym teamcie.
Co do spotkania u Amidasa to jak najbardziej jestem za! Kabelki dostarcze i zreszta nie tylko kabelki. Mozna spotkać sie tez u mnie gdzie dysponuje zgoła odmiennymi warunkami odsłuchowymi. Zreszta mozliwosci jest wiele .