HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT:

Elektrostaty 2010/10/29 18:43 #357033

zukzukzuk napisał: Wadą - wzmacniacz musi być wydajny, a także stabilny przy spadkach impedancji.


Mam dwa monobloki Vincent SP-997 (150W). Sądzę, że to może być za mało na twoją propozycję.

Odnośnie wymiany folii w elektrostatach to znalazłem ofertę w Chemnitz (a więc niedaleko polskiej granicy). Cena 449 EURO. Wymieniają nie tylko w ML. Jeśli ktoś będzie zainteresowany mogę przesłać linka na PW.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Elektrostaty 2010/10/30 18:28 #357159

normal napisał:

zukzukzuk napisał: Wadą - wzmacniacz musi być wydajny, a także stabilny przy spadkach impedancji.


Mam dwa monobloki Vincent SP-997 (150W). Sądzę, że to może być za mało na twoją propozycję.


Do tych kolumn z obrazka pewno tak. Lecz są i mniejsze:)
150 W niewiele mówi... Z Gryphona Antileon mamy zaledwie 100W (kl. A). A gra, jakby było z milion!
Waga monobloku SP-997 (6,5 kg) nie powala:( Choć różnie to bywa... Czy Twój Vincent to klasa "D"?

Pozdrawiam!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Jacek

Elektrostaty 2010/10/30 19:55 #357168

zukzukzuk napisał: Czy Twój Vincent to klasa "D"?


Mała waga na to wskazuje, ale przyznam szczerze, że nie mam pojęcia. Instrukcja jest szczątkowa, a sprzętu nie rozkręcałem, bo jest na gwarancji.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Elektrostaty 2010/10/31 00:11 #357228

normal napisał:

zukzukzuk napisał: Czy Twój Vincent to klasa "D"?


Mała waga na to wskazuje, ale przyznam szczerze, że nie mam pojęcia. Instrukcja jest szczątkowa, a sprzętu nie rozkręcałem, bo jest na gwarancji.

Można próbować w jakimś stopniu wydedukować klasę wzmacniacza na podstawie stosunku mocy pobieranej do oddawanej.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pozdrawiam,
ecamel

Elektrostaty 2019/04/22 16:13 #446517

Odkop.
Wszedłem, bo chciałem poczytać co ludzie piszą o elektrostatach. Mam ML Odyssey. W zasadzie się zgadzam z tym co napisał na pierwszej stronie KotFilemon (nie wiem na czym teraz gra, bo opinia sprzed 13 lat...). Kolumn miałem w cholerę wszelakich. Miałem Odysseye, sprzedałem ze względu na rozmiar. Kupowałem i przesłuchiwałem różne kolumny w podobnym i wyższym przedziale cenowym z rynku wtórnego. Jedyne co mogło w jakiś sposób konkurować z ML to niektóre z tych kolumn w zakresie niskotonowym. Wszystko co powyżej tego zakresu sprawiało u mnie poczucie niedosytu. Niby wszystko jest, ale czegoś nie ma... "Mordowałem" się tak ponad rok, targałem różne kloce na piętro mojego domu, z niektórych żona była zachwycona (wizualnie), ale za każdym razem po jakimś czasie pokonywały tą drogę z powrotem.
No i nie było wyjścia. Po długich poszukiwaniach kupiłem następne Odysseye za granicą, bo w Polsce jakiś przestrach przed tymi kolumnami chyba, bo strasznie tego mało się pojawia na rynku wtórnym. Chciałem kupić młodsze, nowsze ML. Ale te nowe ich produkty to jakaś porażka. Słuchałem kilka ich modeli do przedziału 100tys i te najtańsze, do muzyki się według mnie kompletnie nie nadają, a z tymi droższymi jest niewiele lepiej. Śmiało mogę napisać, że Ascent, Odyssey, Request (takie miałem) są po prostu lepsze niż to co teraz stoi w salonie ML.
W każdym bądź razie. Muzyka wróciła do domu. Muzyka w takim wydaniu jak lubię. Znowu się zdarza, że człowiek wstaje zaspany rano, bo jeszcze tylko jeden kawałek... i tak 4 godziny :).
Jeżeli ktoś wyraża opinię na temat ML i jest to opinia negatywna, to trochę się dziwię. Tzn mogę zrozumieć jeżeli słuchał jakiś starszych modeli, gdzie folia była już stara i po prostu w starszej technologii. Bo nie ma opcji żeby dorwać Monolithy czy Sequele z oryginalnymi foliami i żeby to grało na 100%. Nie ma szans. Ale ML z tej serii co Odyssey, czyli Ascent, Odyssey, Prodigy, a także Request to jest najlepsze co można obecnie kupić od ML (oprócz CLX-ów oczywiście). Reszta to są niskie modele i kiepsko brzmiące, bo nie przeznaczone do muzyki tylko do kina. Albo te nowsze... i tak samo kiepsko brzmiące, albo po prostu za stare.
Żeby nie było. Nie piszę, ze Odysseye to najlepsze kolumny na świecie, ale z moimi możliwościami finansowymi przebić mi się ich nie udało, a naprawdę się starałem.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator