Dla mnie numer jeden tegorocznej wystawy to Thiele z McIntoshami. Słuchałem tego jak zaczarowany. Drugie miejsce WLM, trzecie chyba Audio Physic Tempo - jak na tak duże pomieszczenie wymiatały aż miło. Podobały mi się jeszcze nowe klocki Audio Analogue'a i hostessa w pokoju KEF-a. Ciekawe czy ktoś zrobił zdjęcie. Gdybym się w porę pozbył identyfikatora, nabrałbym tych ulotek co nie miara;-))

>Kornik

Masz na myśli to wytapetowane słoniątko w mini oparte o ścianę?

>Kornik

Tfu, pomyliło mi się z Decibelem. A na tą z aparacikiem na ząbkach w HiFi Clubie nie zwróciłes uwagi? Mnie się od razu Bond przypomniał. Niestety nie miałem ze sobą magnesu

Panią z Decibela zobaczyłem po raz pierwszy, jak wchodziłem do pokoju, w którym stał bodajże wzmacniacz ATC. Dziwne, że nikogo oprócz niej tam nie zastałem;-) W niedzielę była już jakoś poważniej ubrana, ale tego cuda z pokoju KEF-a nic nie przebije. Pani z Hi-Fi Clubu była trochę dziwna. Już pomijam urodę, tylko tak jakoś gadała jak cyborg. "Czy chciałby Pan wziąć udział w prezentacji bla bla bla o którejś tam godzinie" - jak z kasety;-) Zdziwiło mnie tylko, że nikt tych zaproszeń nie sprawdzał.

Taa, na panią z Decibela też długo patrzyłem. W końcu nie codziennie się "takie cuś" widuje ))
A propos: nikt chyba nie wspomniał o dźwięku zestawu ATC, a jak na moje ucho grało to bardzo ładnie.

Kornik, a tak w ogóle to gdzieżeś ty się przemykał? Ani razu na ciebie nie wpadłem.

Właśnie też się zdziwiłem, że ani razu się na Ciebie nie natknąłem. A biegałem wszędzie i non-stop przez dwa dni. Pech...

Jak dla mnie pani z Kefa była numer 1 a potem długo, długo nic. Ale to już, jak wiadowo rzecz gustu

Było Super!
Pojechałem AS z koleżanką małżonką w ściśle określonym celu, czyli wybrać kolumny które sobie kupimy w marcu ( u nas na prowincji odsłuchać mozna co najwyżej Kody za 1000zł). Małżonka wytrzymała 3,5godziny ale:
1. Wszędzie gdzie się dało (w Sobieskim) katowaliśmy sprzęt "13 wojownikiem" i "P.G. UP", w efekcie w marcu kupujemy PARDIGM Monitor 60.
2. Na 7 piętrze w AudioPunkcie (nie było tłoku - nie wiem co tam grało) po raz pierwszy zobaczyłem opadającą szczękę u mojej żony I TO BYŁ DLA MNIE NJPIĘKNIEJSZY DZWIĘK WYSTAWY. Żonka stwierdziła że jak spłacimy dom to bierzemy kredyt na sprzęt.
pozdr

fadeover\n

Qbol > Ja słuchałem tych kolumn wcześniej na innej końcówce.
Na AS z CEC-em nie zagrały wybitnie, ale zapewniam Cię potrafią zabrzmiec o wiele lepiej.

No to ja dziękuje jeśli one mogą brzmieć lepiej.
To się załatwiłem, bo właśnie buduje kolumny, a takich Nuvo to ja sobie nie zrobie.(brak kasy i doświadczenia).

Normalnie w środkach komunikacji miejskiej słucham Discmena, ale jak wyszedłem z AS i go właczyłem to się prawie popłakałem że to tak paskudnie gra.

Panie Maćku Stryjecki, jak wrażenia z Bristolu, w słowach paru ?

wist napisał: jak wrażenia z Bristolu, w słowach paru ?

Kasza była niedogotowana

Istotnie. Również kawa, jakkolwiek dobra, to za swoją cenę mogłaby być lepsza. A kosztowała 16 złotych plus 20, żeby z powrotem wrócić na pierwsze piętro.

Lacrimosa napisał: Ata->

Co ci sie nie podobalo z JBL K2 czy to byly S9800 SE?

Pozdr.

K2 były zdecydowanie za duże do tego pomieszczenia. Dźwięk jak dla mnie się dusił, trzymał się blisko głośników, nie potrafił się do końca rozwinąć. Jeszcze na dodatek usiadłem w I rzędzie... Podejrzewam, że jeżeliby były ustawione w takiej sali jak WLB to mogłyby pokazać na co je stać. Ale to tylko takie gdybanie...

Ata napisał:

Lacrimosa napisał: Ata->

Co ci sie nie podobalo z JBL K2 czy to byly S9800 SE?

Pozdr.

K2 były zdecydowanie za duże do tego pomieszczenia. Dźwięk jak dla mnie się dusił, trzymał się blisko głośników, nie potrafił się do końca rozwinąć. Jeszcze na dodatek usiadłem w I rzędzie... Podejrzewam, że jeżeliby były ustawione w takiej sali jak WLB to mogłyby pokazać na co je stać. Ale to tylko takie gdybanie...

Zalezy jaiego materialu muzycznego sluchales.Ja bylem w niedziele o 10:00 i spokojnie z jakims Panstwem sluchlismy AMJ-przeuroczy dzwiek choc musze dodac ze jestem zwolennikiem lamp to ten zestaw tranzystorowy mnie uwiodl