HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT:

Totem w Polsce 2004/10/31 19:59 #2751

Ja słyszałem kiedyś Rokki, u tego kaszaniarza z Ursynowa. Dystrybutor ówczesny był niezłym patafianem i prostakiem, więc się nie dziwię, że takiej fajnej marki sprzedawać nie potrafił. A kto to teraz ma?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Totem w Polsce 2004/10/31 20:14 #2753

Bardzo ciekawa firma.Słuchałem kiedyś Model 1 ,zjawiskowa przestrzeń i fajny basik na tą wielkość głośnika.
Bardzo pozytywne wrażenie robiły również Rokki,o mało ich nie kupiłem.
Najciekawsza była forma odsłuchu,trafiliśmy z kolegą do mieszkania zawalonego sprzętem po sufit ,do dyspozycji dwa taborety i godzina do naszej dyspozycji.Facet miał w dystrybucji jeszcze Mytha i Mita.
Jest to jednak na tyle ciekawa firma,że wypada wziąść pod pachę mego Clona i pojawić się w AudioForte.
Kto wie,może jakie Staffy czy też Aro spodobają się na tyle,że w końcu wymienię sobie głośniki.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Totem w Polsce 2004/10/31 20:21 #2754

W pewnym momencie przymierzałem się do Totemów i do jednego udało mi się przekonać. Monitory były znacznie lepsze od podłogówek. Tym czegoś brakowało. Nie miały tej przejrzystości, swobody.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Totem w Polsce 2004/10/31 21:54 #2773

Oglądałem totemki w Audioforte. Wrażenia organoleptyczne jak najlepsze - przepiękna okleina i rewelacyjne gniazda głośnikowe. Kolumny można łatwo pomylić z Dynaudio przez ten głośnik nisko-średniotonowy. Pewnie wkrótce wybiorę się na jakiś odsłuch.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Przyjemności uszu mocno mnie oplątały i ujarzmiły.
św. Augustyn

Totem w Polsce 2004/10/31 22:28 #2792

Na Audio Show Audioforte ma być na V piętrze w 515. Może będą stały to sie popatrzy bo o odsłuchach w takich warunkach trudno mówić. Gutten a może zerknąłeś na cene Model 1? Ciekawe ile teraz trzeba przygotować, jak się człowiek po odsłuchu zaprze na kupno.

_____________________
Kłębami dymu niechaj się otoczę
Niech o młodości pomarzę półsenny...
Słowacki

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

...i oto przychodzi dwóch gnojów, jak dwóch heroldów czegoś innego, żeby odsłonić gips, pierze i łajno którymi wypchane są autorytety, mega rzeźby i potęgi, idee i rozkazy, prawdy dogmatyczne i objawione...

Totem w Polsce 2004/10/31 22:46 #2802

  • Maciej Stryjecki
  • Maciej Stryjecki Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Administrator
  • Posty: 4347
Jedynki mi się chyba najbardziej kiedyś podobały. Udało mi się na nie nawet namówić kolegę. Wymyślił sobie do tego przedwzmacniacz z dwiema końcówkami mocy Cambridge'a. Kilkanaście razy mu odradzałem taki napęd, że za ostro i Totem potrzebuje czegoś z wyższej półki. Jak groch o ścianę. I wiecie co się okazało? Miał rację, w bi-ampingu zagrały lepiej niż z integrą za wówczas 4500zł. A człowiek to czasem myśli, że wszystkie rozumy pozjadał...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

NadRedaktor

Totem w Polsce 2004/10/31 22:57 #2805

Niech pan nie straszy panie Macieju, bo już mi portfel nawiewa z chałupy, bo ja się akurat przymierzam do nowych zakupów, a o monoblokach myślałem (na razie marząc), ale podobno Vincent ma tanie i dobre. A i jeszcze preampy lampowe mają. To i jazzik poleci i rock jak należy myślę. A jakby po odsłuchach z Totemami się to potwierdziło to leże i kwicze zarżnięty finansowo.

____________________
Kłębami dymu niechaj się otoczę
Niech o młodości pomarzę półsenny...
Słowacki

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

...i oto przychodzi dwóch gnojów, jak dwóch heroldów czegoś innego, żeby odsłonić gips, pierze i łajno którymi wypchane są autorytety, mega rzeźby i potęgi, idee i rozkazy, prawdy dogmatyczne i objawione...

Totem w Polsce 2004/10/31 22:59 #2807

  • Maciej Stryjecki
  • Maciej Stryjecki Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Administrator
  • Posty: 4347
Vincent, monobloki? Hmmm, to może zagrać....

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

NadRedaktor

Totem w Polsce 2004/10/31 23:09 #2813

O Jezusie...
____________________________
I nie dziw, bo świat ich już był opalem
I tęczą, i gwiazd pełną i promieni,
Za którą złota stała Jeruzalem
Drzew szmaragdowych pełna i kamieni...
Słowacki

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

...i oto przychodzi dwóch gnojów, jak dwóch heroldów czegoś innego, żeby odsłonić gips, pierze i łajno którymi wypchane są autorytety, mega rzeźby i potęgi, idee i rozkazy, prawdy dogmatyczne i objawione...

Totem w Polsce 2004/10/31 23:17 #2818

  • Maciej Stryjecki
  • Maciej Stryjecki Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Administrator
  • Posty: 4347
Ale może jednak lepiej dwie końcówki stereo w bi-ampingu. Powinno być więcej swobody w dźwięku niż z monoblokami, chyba, że to drugie przewyższają je klasą. Jedynki w biampingu się "uwalniają" i przestają grać membranami, tylko powietrzem w pokoju. Następuje tu pewien "przeszkok". Niby subtelny, ale zasadniczy. Nie wiem, jak to będzie z Vincentem, bo nie znam jego nowych klocków, ale przerobiłem taki eksperyment z Electrocompanietem, parę lat temu. 2xstereo wygrało z 2xmono bez cienia zwątpienia...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

NadRedaktor

Totem w Polsce 2004/10/31 23:24 #2819

No to nie ma innej rady , tylko trzeba będzie przerobić obie wersje. Ale za to będzie komfort na odsłuchu bo to czy to, to i tak razy dwa, czyli finansowo ciemna mogiła. Więc już nie będę się musiał przejmować że tyle dudków trzeba dać.

_______________________
Kłębami dymu niechaj się otoczę
Niech o młodości pomarzę półsenny...
Słowacki

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

...i oto przychodzi dwóch gnojów, jak dwóch heroldów czegoś innego, żeby odsłonić gips, pierze i łajno którymi wypchane są autorytety, mega rzeźby i potęgi, idee i rozkazy, prawdy dogmatyczne i objawione...

Totem w Polsce 2004/10/31 23:33 #2822

  • Maciej Stryjecki
  • Maciej Stryjecki Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Administrator
  • Posty: 4347
Koniecznie. Te małe "szczekaczki" mają możliwości znacznie ponad swój przedział cenowy. Można im wymieniać wzmacniacze w zasadzie bez ograniczeń cenowych, a i tak będzie słychać różnicę. Tak rzecz się miała na przykład z Extremami, moim zdaniem najlepszymi kolumnami Sonusa. To, że grały dobrze ze starym, pierwszym zintegrowanym Gryphonem zaliczam do kategorii cudów. To był beznadziejny wzmacniacz. Goniły go bezlitośnie trzykrotnie tańsze konstrukcję i poczułem ogromną ulgę, gdy się go pozbyłem. Teraz ponoć Gryphon popracował nad dźwiękiem. Ja po odsłuchu z Extremami zdecydowałem się na niego, a potem przez dwa lata szukałem kolumn. Bez skutku. Kiedy już uzbierałem na Sonusy, wycofano je z produkcji. Nowymi już nie byłem tak zachwycony, więc kupiłem 6850 McIntosha. I okazało się, że błądziłedm jak dziecko we mgle. I znowu, kurde, dygresja. Ze mną to nie można pogadać na temet.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

NadRedaktor

Totem w Polsce 2004/10/31 23:49 #2824

Stryjecki napisał: Teraz ponoć Gryphon popracował nad dźwiękiem.


Oj, popracował. Callisto 2200 tak zagrał z moimi Elakami, że do dziś mi się po nocach ten dźwięk śni. Może krótko żyję, ale chyba naprawdę nie słyszałem dotąd nic lepszego, choć przecież takie zestawienie to mezalians straszliwy. Od tamtej pory uparcie poluję na okazyjnego Gryphona z drugiej ręki. Już nawet witałem się z gąską i miałem u siebie na próbę Callisto 2100, ale okazało się, że różnica tkwi nie tylko w watach. Mniejszy Callisto jest tylko beznamiętny i przezroczysty, a większy ma jeszcze to coś, co sprawia, że nie chce się płyty wyłączać.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Przyjemności uszu mocno mnie oplątały i ujarzmiły.
św. Augustyn

Totem w Polsce 2004/10/31 23:57 #2825

  • Maciej Stryjecki
  • Maciej Stryjecki Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Administrator
  • Posty: 4347
Tylko nie Tabu!!!!!!!!!!
Mały Callisto to raczej nieporozumienie, jedyną cenną rzeczą w tym wzmacniaczu jest marka. Pamiętam, że w starciu z 300 Krella...no, szkoda gadać. Wielu utrzymuje, że "mały" od "dużego" różni się tylko mocą. Tak, Ford Mondeo-Sport też się różni od Forda GT mocą. I tak wygląda porównanie tych dwu modeli, chociaż ja tam i tak za Gryphonem nie przepadam. Levinson jest równie poprawnie skonstruowany, ale do niczego w dźwięku nie można się przyczepić. Jednak trudno się temu dziwić, bo te firmy różni parę lat doświadczeń i mimo wszystko inna renoma.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

NadRedaktor

Totem w Polsce 2004/11/01 00:15 #2826

  • Maciej Stryjecki
  • Maciej Stryjecki Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Administrator
  • Posty: 4347
Elac?
Matko, toż to jeden z najbardziej udanych głośników ostatnich lat. Pamiętam, kiedyś, w latach 94-96 dobrze pisałem o Elacach, a całe środowisko uważało, że albo jestem głuchy, albo biorę pod stołem pieniądze. Tymczasem 213-4II to były pierwsze kolumny, które dały mi inspirację. To był dźwięk! Pewnie, że teraz jest sporo lepszych rzeczy, ale w tamtych latach "grzybek" naprawdę stanowił przełom w jakości wysokich tonów. Z kolei bas był uznawany za dziwaczny. Fakt, taki sposób reprodukcji dołu nie miał precedensu, zwłaszcza w czasach, gdy wszyscy uznawali za wzorzec bextrenę Spendora. Podobny dół (no.........to dalekie odniesienie, ale jednak) proponował Thiel.
Czas pokazał, że ludzie się przyzwyczaili do takiej charakterystyki i dzisiaj uznają ją za jak najbardziej naturalną rzecz pod słońcem.
Czasy się znowu zmieniły, ale Elac, w moim odczuciu podsumował swój sukces modelem 510. Właśnie on, ze zimtegrowanym Levinsonem tworzy jeden z moich systemów marzeń, mimo mezaliansu cenowego. Podłogówek Elaca z ostatnich serii nie słuchałem. A ciągle sobie obiecuję przywieźć do domu te z "grzybkiem". Może i szkoda, ale po drodze zahaczyłem o Avalony, Acony i jestem ciekaw nowych Thieli. Kiedyś o mało nie kupiłem CS 2.2 Tylko to mnie odwiodło od decyzji, że nie nadają się ABSOLUTNIE do testowania sprzętu. Thiele się najpierw kocha, potem kupuje, a na końcu szuka wzmacniacza. Dłuuuugo. Ale tak już jest.
Chodziłem kiedyś za jedną kobietą kilka lat. Niepotrzebnie zrezygnowałem, zwłaszcza, że już doszedłem niemal do celu.
Elac, Thiel? Levinson? Nie rezygnujmy i nie patrzmy na nogi pań idących Marszałkowską, bo się nam w głowie pomiesza.
Czuwaj!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

NadRedaktor
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator