Dobry wieczór

Nie jestem audiofilem z prawdziwego zdarzenia, choć posiadam dość pokaźną kolekcję płyt kompaktowych. Jednak zadam pytanie o monitory które były recenzowane, także w HFM.
Nie mogłem znaleźć innego stosownego działu niż - Stereo, wiem że zaniżam poziom dyskusji.

Czy monitorki Emotiva Airmotiv B1+ mają szansę dobrze zagrać z cedekiem Marantz cd6006 i amplitunerem Marantz SR7000? Po wykończeniu poprzedniego zestawu, klasycznego stereo niczym innym nie dysponuję. Niestety nie stać mnie w tym momencie na zakup odpowiedniej integry. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt że głośniki będą stały na półkach meblościanki ,,(wnęki - szer. 50 cm, wysokość 55 cm i głębokość 60 cm, czyli BR będą się znajdowały ok. 35 cm od tylnej ściany. Wiem, to koszmar ale takie mam obecne warunki lokalowe. Na czym to ustawić, bo nie chciałbym żeby stały bezpośrednio na płycie mdf. Kolce na gumkach, piankowe lub gumowe podstawki? Początkowo brałem pod uwagę Elaki Debut 2.0 6.2 lub 2.0 B5.2, Pylony Audio Pearl Monitor, i najtańsze monitory Taga Harmony ale teraz mam wątpliwości. Po generalnym remoncie nie mam już miejsca na podłogówki ani na standy, poza tym moja zdolność kredytowa została bardzo mocno ograniczona. Słuchałem zestawu tej marki (Emotiva) z B1+ w roli frontów i byłem szczerze zaskoczony. Recenzja na łamach tego szacownego pisma dopełniła reszty. I ostatnie pytanie - jak szeroko je rozstawić w tych wnękach? Do wyboru dwie opcje 1,6 metra i 2,4. Pokój to 16 m2 w bloku, sofa będzie stała w okolicach 3,5 metra od źródła.

Wiem że moje pytanie jest dość skomplikowane a warunki jakie podałem to czysta zgroza ale byłbym wdzięczny za odpowiedzi w tym temacie.


Serdecznie pozdrawiam - Darek

Jakichś istotnych przeciwwskazań do łączenia tych kolumn z tym wzmacniaczem nie ma. Co do ustawienia to po prostu spróbuj ustawić w obu możliwych rozstawieniach i sprawdź jak Ci lepiej. Pokombinuj też z lekkim skręceniem kolumn do środka pokoju, tak o 10 do 20 stopni, mniej więcej "celując" głośnikiem w środek kanapy. Odizolować głośniki od półki można choćby podkładkami z filcu, silikonu czy miękkiej gumy/pianki. Ważne, żeby same nie "wędrowały" po półce podczas grania. Odległość 35 cm od tylnej ściany nie jest taka mała. Jeśli fronty będą o 60cm od ściany to jest to dosyć optymalne ustawienie. Ogólnie ma się co przejmować na zapas.

@John 1.5 V

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie czy jest sens okleić od środka boczne i tylną ściankę tych wnęk? Zwykłe pianki z Allegro? Płaskie czy piramidki?

A jeżeli chodzi o samą podkładkę to czy coś takiego może być pomocne -
allegro.pl/oferta/piankowe-podkladki-pod...isopad-m-10935610547 ?

Wracając do wyboru głośników to zestawu Emotiva z tymi małymi monitorkami które posłużyły za fronty słuchałem u kolegi ale głośniki stały na solidnych standach. W sklepie, w pokoju odsłuchowym sprawdzałem Elaki 2.0 B5.2, tylko że tam sprzedawcy się "postarali" i podpieli je pod sprzęt wart spokojnie 20 tysięcy PLN. I tu o dziwo, w tym porównaniu te wykończone dość tandetnie małe, amerykańskie monitory zagrały ciekawiej, a raczej w zgodzie z moim gustem. Przede wszystkim przestrzeń i stereofonia, naprawdę czułem różnicę na korzyść tych teoretycznie skazanych na porażkę B1+. W obu przypadkach zabierałem ze sobą najlepiej nagrane płyty cd jakie posiadam - Linn Records, Telarc, DG... Jazz i kameralna muzyka klasyczna. Nie wiem co o tym wszystkim sądzić, byłem mocno zaskoczony.


Pozdrawiam - Cichy

Darek71 napisał: Wracając do wyboru głośników to zestawu Emotiva z tymi małymi monitorkami które posłużyły za fronty słuchałem u kolegi ale głośniki stały na solidnych standach. W sklepie, w pokoju odsłuchowym sprawdzałem Elaki 2.0 B5.2, tylko że tam sprzedawcy się "postarali" i podpieli je pod sprzęt wart spokojnie 20 tysięcy PLN. I tu o dziwo, w tym porównaniu te wykończone dość tandetnie małe, amerykańskie monitory zagrały ciekawiej, a raczej w zgodzie z moim gustem.

Dobrze że posłuchałeś w salonie ale musisz pamiętać o tym że salon a twój pokój to dwa różne światy. Jedyne rozsądne rozwiązanie - wypożyczyć do domu i posłuchać u siebie

Ciekawe te podkładki i w sumie nie jakoś kosmicznie drogie.

Oklejanie raczej sensu nie ma dlatego, że takie pianki w piramidki czy jakieś tam inne fantazyjne kształty mogą oddziaływać raczej na górę pasma, a nie na dół, a przecież głośnik wysoko-tonowy będzie promieniował w zupełnie inna stronę, dlatego jeśli już wieszać tego typu ustroje to raczej za kanapą i na bocznych ścianach w miejscach tzw, pierwszych odbić. Oczywiście przydaje się też najlepszy i najtańszy ustrój akustyczny świata - dywan. Polecam też zainteresować się ustrojami akustycznymi wykonanymi z wełny mineralnej obszytej tkaniną. Bywają tańsze i choć nie wyglądają tak "buzernie" to działają bardzo dobrze.

Co do wyboru kolumn - wybierz te które Ci lepiej brzmią. To jedyne kryterium, poza oczywiście ceną i opcjonalnie wyglądem jeśli to ma znaczenie - i tak jak wspomniał Fafniak - słuchać w sklepie jest fajnie, ale test w domu jest najbardziej miarodajny. Poza tym, zdarza się, że pewne sklepy nieco przesadzają z wytłumieniem i robią niemal komorę bezechową. Akustyka w domu z reguły jest nieco bardziej żywa.

@John 1.5 V

Dziękuję za odpowiedź, czyli nawet płaska, cieńka pianka nic tu nie pomoże.

Jeszcze jedno pytanie. Kiedy miałem podłogówki to rozstawiałem je dość szeroko, ale nie w samych rogach. Z monitorkami nie wiem za bardzo co zrobić. Rozstaw pomiędzy głośnikami jaki będzie możliwy to albo 1,6 metra albo 2,6. Węższe czy szersze. Z kina domowego 5.1 zrezygnowałem, to będzie tylko stereo. Te niewielkie monitory będą stały na węższej ścianie - 3,4 m a ta dłuższa ściana ma 4,6 m. Sofa minimum 3 metry od źródła ale jak znam życie to żona zrobi wszystko żeby było to 3,5 m . Ludzie mówili mi że lepsze będzie szersze rozstawienie, więcej przestrzeni i lepsza stereofonia, ale nie mam doświadczenia z monitorami bo służyły mi głównie jako surroundy, a później po śmierci podłogówek były ustawiane w róźnych dziwnych miejscach, aż wstyd pisać. Węższe czy szersze rozstawienie, w warunkach pokoju 16 m2 o wymiarach ścian jak wyżej?

Pozdrawiam - Darek

Ustaw na 2,6m.

@John 1.5 V

Cześć



No i kupiłem monitory Emotiva B1+, tylko z powodu tego cholernego remontu musiałem to ustawić na półkach w mniejszym pokoju starszego syna. Tam też są rogi zabudowane, wnęki... więc podobne potencjalne problemy. Kupiłem pułapki basowe (do narożników) z takiej twardej pianki,  ze względu na bliską odległość BR od rogu ( zakrzywiłem głośniki tak żeby były wycelowane na mnie), do tego te podkładki Mozos, no i nie jest źle. Spodziewałem się greckiej tragedii a tu jest naprawdę nieźle. Docelowy, tzw. duży pokój jest większy, no i wnęki też sporo większe. 

Teraz "problemy" z kablami głośnikowymi ). Dotychczas używałem Sonic Link AST200, wiem że ludzie mieli do nich różne pretensje ale w czasach kiedy je kupowałem (21 lat temu) były całkiem dobrze oceniane. W porównaniu z zakupionymi dużo wcześniej, tanimi Cordialami... słychać było różnicę, nawet na takim podłym sprzęcie jaki miałem. Wszystko się wygładziło, było kulturalniej. I teraz nie wiem czy ich nie wymienić, tyle tylko że fundusze już mi się kończą. Nie wiem też czy wystarczy ich długość przy rozstawieniu 2,6 m, oba mają po 2 metry (u syna nie mogłem rozstawić ich tak szeroko, to był max 1,8 m) ale muszą przebyć dość wyboistą  drogę a ja muszę mieć luz na manewrowanie sprzętem gdyby coś się odpięło, zepsuło, itp, itd. Interkonekty na razie zostawię, Nakamichi 2 × RCA i coaxial Profigold. Zostały już tylko grosze więc wybierałbym pomiędzy kablami w cenie do 20 PLN za metr, po prostu żyję na oparach i wymienię na jakieś lepsze kiedy zodzyskam płynność finansową ), nie wiem czy to cokolwiek zmieni. Po dłuższej podróży po internetach mam trzy opcje choć może być ich więcej. Melodika MDC 2150, 2 × 1,5 mm lub tę tańszą - BWC 2150, (kusi mnie ta cena), Audioquest Slip DB 16/2 i dwa Jantzeny - płaską plecionkę z miedzi beztlenowej 2 × 2,5 mm i Jantzen Solid Core, 2 × 1 mm. O tych Jantzenach jest wiele dobrych opinii, że to miedź najwyższej próby - 6N (nie wiem o co chodzi ale ładnie brzmi ), no po prostu mają dobre noty i kosztują niedrogo. Nie wiem tylko czy przewody o średnicy 1 czy 1,5 mm będą właściwe, czy nie za cieńkie, nie znam się na tym więc szukam odpowiedzi. Połączą amplituner Marantz sr7000 (przedostatni model produkowany w Japonii ,) ) i monitorki Emotiva B1 +.

No i co teraz wybrać? Bo coś w końcu będę musiał jeżeli stare AST200 okażą się za krótkie.





Pozdrawiam - Darek

Polecam coś z tych:
hifistation.pl/supra-classic-2-x-1-6-kab...wy-na-metry-460.html
hifistation.pl/supra-classic-2-x-1-6-min...wy-na-metry-442.html
hifistation.pl/supra-classic-2-x-2-5-kab...wy-na-metry-461.html
hifistation.pl/supra-flat-2-x-1-6-plaski...y-na-metry-2056.html
Kable o przekroju 1mm^₂ odpuść.

A co do czystości miedzi w Jantzenach to dziwna sprawa bo oficjalny katalog dla tego modelu (typ. 006-0070) podaje czystość na poziomie 4N (czyt. four nine) czyli 99,99% a przy niektórych 3N (99,97%) i nigdzie nie ma modelu, który miałby miedź o czystości 6N -99,9999%.

Sznurek do katalogu - www.jantzen-audio.com/wp-content/uploads...Cables-Catalogue.pdf
Czyli mamy tu klasyczną audiofilską ściemę, gdzie dystrybutorzy "podkręcają parametry" a na forach powielają te informacje bez sprawdzenia.

Dla porównania katalog Supry - www.jenving.com/uploads/SUPRA_catalogue_2014_english.pdf - strona 9 (licząc kartki to 16-17).
Mamy podane dosyć wiarygodne 5N i mnóstwo innych elektrycznych parametrów, włącznie z tymi dotyczącymi izolacji i np. jej odporności na ogień.

Napisz jak się sprawuje głośnik wysoko-tonowy w tych B1+, bo widzę, że jest tam głośniczek AMT, a to dobrze rokuje.
Tak przy okazji - głośniki tego typu zrobiły się dosyć popularne w sprzęcie PRO - montuje je m.in. Adam Audio, Hedd, PreSonus, Avantone, EVE Audio i raczej nie dlatego, że intrygująco wyglądają.

@John 1.5 V
Cześć
Z tymi Jantzenami to rzeczywiście niezła jazda ale na którymś z forów ( teraz nie pamiętam, poszukam) oficjalny duński sklep Jantzena przedstawiał certyfikat 6N. I teraz nie wiadomo kto kogo ściemnia, czy to po prostu jakaś wtopa w jednej z kart specyfikacji. Po drugie to podobno Supra bierze od Jantzena drut kilometrami a później po konfekcji sprzedają to z bardzo dużą przebitką. Nic nie wiem, zarobiony jestem .
Mam jeszcze gdzieś schowane 12 metrów drobnej Supry Classic którą podłączałem do monitorów / surroundów w KD... z którego już zrezygnowałem.
Gdyby była zbyt drobna to kupię jedną z tych które proponujesz. Do tego jeszcze gość z innego forum pożyczy mi kabel Melodika MDC2250, ładnie konfekcjonowany. To ten z aukcji na Allegro - allegro.pl/oferta/melodika-mdc2250-opraw...losnikowy-9528326740 .
Możesz mi napisać po co tam to srebro? W razie czego ma mi je sprzedać za połowę ceny.
A w ramach ćwiczeń po radach dość rozgarniętego w tych sprawach i dość oryginalnego gościa dokupię jeszcze kilka metrów kabla do m in. domofonów ), YTDY 6 × 0,5 mm od Bitnera, trochę ponad złotówkę za metr )). On ma całkiem niezły system, nawet jak na normy takiego forum jak to... ale po latach prób i błędów wybrał taką drogę. To gość po Polibudzie i mówił mi że z tymi superdrogimi kablami robił wszystko, badał je nawet na uczelni, w laboratorium... i wykrył tyle ściem że się w końcu trochę wkurwił. Dla niego zmianą na plus będzie dopiero para Nordostów za ponad 4 tysie. Taki numer, a trochę tych kabli przerobił, "trochę" .
Chust z kasą, w razie czego wezmę wszystkie trzy a tymi które przegrają konkurs podłączę starszemu synowi monitory Prosona. Do Yamahy Pianocraft, zawsze to lepsze niż to coś co tam Yamaha podpięła.
A jak gra AMT? Napiszę tak... - PIĘKNIE ( piękniejsze i bardziej detaliczne niż wstęgowce z Infinity Delta które miałem przez x lat), choć tutaj ogólnie jest tyle bogactwa że skupianie się tylko na głośniku wysokotonowym nie jest do końca zasadne i nie do końca sprawiedliwe. Za dużo się dzieje. U mnie dominuje kameralistyka, muzyka klasyczna i jazz ( tak samo jak u ww. kolegi) więc średnica i góra są dla mnie najwaźniejsze. Mam "trochę" płyt i słuchałem na żywo wielu muzyków którzy je nagrali. Te koncerty były czasem kilka razy tańsze niż te coraz droższe krążki ). Zarówno góra jak i średnica wydają się być neutralne, naturalne (słuchaliśmy w trójkę - znawców ) ale mnie się wydaje że góra jest jednak trochę podbita, tak trochę efektownie ale zero pisków, syczenia, sztuczności. Pomimo wszystko to lekkie podbicie pomaga i to niezależnie od tego że bas nie jest w stanie dogonić górnego pasma. Potwierdza się także to o czym pisali w różnych reckach. Scena, przestrzeń... to jest potęga i to nie tylko jak na tak małe monitory. Bas, dla mnie jest OK i to w zdecydowanej większości płyt jakie wybrałem do odsłuchu. Modern Jazz Quartet, Jacques Loussier Trio, Miles Davis a z drugiej strony małe składy z muzyką dawną. Bas nie jest potężny i nie wybrzmiewa zbyt długo, jest krótko i trochę ciepło. Nie każdy to polubi, zależy od tego czego i na czym słuchamy.
Powtórzę jeszcze raz - przestrzeń (!!!), scena, detaliczność (!!!) i odrobina ciepła. Te kolumny nie są suche, nie są zimne... mają wyglądać na neutralne, ale nie z nami te numery Brunner )).
To nie te pieniądze, choć przyznam szczerze że taka forma przekazu bardzo mi pasuje, jest w tym to co kocham i choć przerobiłem kilka innych kompletów na odsłuchach to tylko znakomity w swojej klasie cenowej monitor Elac Carina zrobił na mnie większe wrażenie, tylko że on kosztuje trzy i pół razy tyle ile kosztuje Emotiva i podpięli mi go tylko dlatego żeby mnie złowić ale niestety, chwilowo nie złowią . Debut B6.2, B5.2, Reference DBR62 - wszystkie poległy. A po drodze sprawdziłem jeszcze Wilsony, Mission i jeszcze kilka innych mieszczących się w cenie 1000 - 1800 za parę. Ale jeszcze raz powtórzę że nie wszystkie te głośniki które "przegrały" w tym wyścigu musiały się polubić z muzyką jaką wybrałem do odsłuchów. Być może w innym towarzystwie wygrałyby w cuglach, who knows...

Mam jeszcze do powiedzenia tyle - CHWILOWO JESTEM BARDZO SZCZĘŚLIWY, TO BYŁ BARDZO DOBRY WYBÓR!!!

Jeżeli masz pokój do max 20 m2, jeżeli masz trochę miejsca na standy (czyli więcej miejsca niż obecnie posiadam ja), jeżeli lubisz spokojną muzykę - jazz, klasykę... nawet starą elektronikę w typie Kraftwerk lub dobry, podrasowany pop... Jeżeli to wszystko lubisz to te monitorki mogą Cię zauroczyć, a słuchając ich pomyślisz sobie że to głośniki za 5 - 6 tysi, albo i drożej. Dodam jeszcze spostrzeżenia z wizyty u mojego kumpla w Wawie, On ma cały tor zbudowany z klocków Emotivy i gra to naprawdę dobrze, bardzo dobrze, choć u mnie chyba ten ampli Marantz jeszcze bardziej podbija przestrzeń i ratuje bas, który dzięki niemu jest mocniejszy. Nie potrafię pisać takich recenzji, nigdy tego nie robiłem i nie znam się na tym wszystkim tak dobrze jak Ci którzy zrobili to przede mną ale generalnie to na 90 % można się zgodzić i podpisać pod tym co napisali recenzenci Hi-fi i Muzyka czy specjaliści z innych źródeł. Nikt mi za to nie płaci a ja jestem bardzo zadowolony, bardzo dobry deal. Przecież mogłem kupić jeden z 15-tu innych głośników dużo bardziej znanych i szanowanych firm, mogłem to zrobić a wybrałem to co mało znane. I to dysponując ograniczonymi środkami, kiedy mogłem postawić na znaną markę. W środku remontu który przypomina horror kiedy żona nagle wymienia gres na trzy razy droższy. Ale to się wytnie .


Pozdrawiam - Darek

Końcówki kabli są, jak to się mówi - "zabielone" cyną, a cyna jest z kilku procentowym dodatkiem serbra. Takie spoiwa powstały swego czasu poniekąd na fali pozbywania sie ołowiu ze spoiw lutoiwniczych, a poniekąd na fali audiofilizmu. Skoro srebro jest najlepszym przewodnikiem i da się to połączyć z cyną w jakiś stop, nie kosztuje to majątku, to czemu nie wypuścić takiej cyny na rynek? No i szereg firm, nawet nie związanych z rynkiem hi-fi, oferowało i oferuje takie spoiwa. Lutuje sie tym spoko, ołówiu w tym nie ma, więc człowiek sie okazjonalnie nie podtruwa, drogie nie jest, spoiny wyglądają ładnie i chyba nawet są dosyć trwałe - no same zalety, aczkolwiek niektóre firmy żądają za takie spoiwo nieco za dużo, ale są alternatywy, więc nie ma kłopotu.
A co do dużej przebitki to Supra nie żąda jakichś dziwnie wysokich cen (wtyki mają drogie, to fakt), ale pamiętajmy, że to firma w Szwecji, ze szwedzkimi podatkami i kosztami pracy. W porównaniu do tuzów hi-endu, Supra to ubogi krewny. Kable z metra mają porządne i dosyć uczciwie wycenione. Dostajemy też bardzo szczegułową informację co kupujemy.
Zawsze też możemy kupić coś rodzimego - www.technokabel.com.pl/automatyka-i-siec...y-audio-i-video.html

@John 1.5 V
Kilkanaście metrów Supry kupowałem prawie 21 lat temu do KD, podpiąłem nimi monitory Prosona, które robiły za surroundy. Nic złego nie mogę o nich powiedzieć. One są w jednym z pudeł w domu, tylko teraz wszystko na głowie, remont doprowadza mnie do szału. Od gościa z innego forum kupiłem Melodiki z ww. aukcji, dzisiaj kupiłem sobie jeszcze YTDY i YTKSY do sprawdzenia )... więc kupię też jakąś grubszą Suprę. 21 lat temu była tania jak barszcz, za kilkanaście metrów zapłaciłem dużo mniej niż za 4,5 metra AST200.
Ten Technokabel to też ciekawy adres, pobawię się różnymi ustawieniami. Już myślę o tym żeby cały tor zmienić na Emotiva albo cedek plus dwa klocki albo tylko same klocki do cd 6006. Cena jest dziwnie śmieszna, no ale to jak już trochę odetchnę. Na razie jestem " trochę" spłukany.
Pozdrawiam - Darek

@John 1.5 V
Dawno się nie meldowałem bo mi dwóch majstrów Covid zabrał a sam niektórych rzeczy zrobić po prostu nie potrafię, więc znów się wszystko przeciągnęło w czasie.
Za 12 dni powinien się skończyć ten cholerny remont. Ta pitolona meblościanka zostanie zbudowana na samym końcu (oczywiście!), napiszę jak ten egzotyczny zestaw - mała Emotiva, Marantz SR7000, Marantz cd6006, kable - Melodika, stare Sonic Linki , stare Audioquesty, Supra, kabelki YTDY i także ten miedziak z technokabel.pl, tu będę miał mały test... choć w pokoju syna najbardziej pasowały mi - Melodika... i YTDY, o ile w ogóle sam sobie tego nie wmówiłem. ) Amplituner z odtwarzaczem połączę naprawdę bardzo solidnym 2 × RCA + 2 × RCA Cross-Tech, ja nie wiem dlaczego ludzie nie widzą tego że nie tylko Melodika potrafi zrobić u nas dobre interkonekty. Polecił mi go kumpel z Wawy, od wielu, wielu lat w branży. Wciska bogatym niestworzone rzeczy, za niestworzone pieniądze ale powiedział mi że lepszego do 500 PLN (jeżeli ktoś słyszy kabelki RCA;) ) nie kupię, a ten kosztował niespełna 60 ( 1 m) i to co mnie zaskoczyło to jakość wykonania. Mógłby kosztować z 5 razy więcej, wpisać inną, zachodnią markę i do przodu. Kupiłem też te podkładki - Mozos Isopad. No ale mniejsza z tą kablologią. Kiedy już to wszystko poustawiam na właściwym miejscu to napiszę Ci jak to się sprawuje na 16 m2, w tych bardzo egzotycznych warunkach. Z czasem na pewno kupię tradycyjny wzmacniacz stereo, choć myślę też o Hybrydzie Taga Harmony, ale to jeszcze kilka chwil... najpierw trzeba zacząć spłacać długi.
Pozdrawiam - Darek