W świecie sprzętu audio jestem totalnym żółtodziobem. Na początek swojej przygody, na podstawie kilku niezależnych od siebie poleceń, sprawiłem sobie gramofon Rega Planar 2. Teraz pytanie, jaki wzmacniacz i kolumny dokupić, żeby to ładnie zagrało. Nie jestem audiofilem, nie mam super wrażliwego ucha, które wychwyci najdrobniejsze detale. Interesuje mnie opcja "po środku", nie najdroższa, ale jednak chciałbym coś porządnego, żeby trochę posłużyło i dało satysfakcję ze słuchania. Budżet na kolumny i wzmacniacza 5-6 tysięcy.
Testowałem dwa wzmacniacze: Rotela A12 i NADa C368 oraz kilka par kolumn, niestety nie pamiętam nazw modeli, które mi się nie podobały... Na pewno jedną z par były jakieś kolumny podłogowe, które odsuwały wokal w tło, jeśli mogę tak to nazwać, co zupełnie mi nie odpowiadało.
W moim odczuciu najlepiej wypadł zestaw Rotel A12 + monitory Bawers and Wilkins 685 S2. W drugiej kolejności zestaw NAD C368 + monitory Bawers and Wilkins 606. Jednak biorąc pod uwagę, że pierwszy z tych zestawów nie tylko grał przyjemniej dla mojego ucha, ale jest także tańszy, druga z wymienionych tu opcji raczej odpada. Mimo wszystko mam jednak jakieś poczucie niedosytu., którego niestety nie potrafię dokładnie nazwać... Może po prostu za dużo wymagam od sprzętu w takim budżecie? Z drugiej strony, tak jak wspominałem, nie jest audiofilem , nie mam ucha wyczulonego na niuanse i do tej pory słuchałem muzyki na naprawdę podstawowym sprzęcie, który umownie można nazwać "pierwszym z brzegu, z rtv agd". To co udało mi się zaobserwować: lubię gdy wokal brzmi naturalnie (tak mi się przynjamniej wydaje, że to dobre określenie) oraz lubię przestrzeń pomiędzy instrumentami, w sensie, gdy potrafią samodzielnie, przyjemnie wybrzmieć (mam nadzieję, że cokolwiek z tego, co piszę, jest zrozumiałe). Co jeszcze? Zdecydowanie większe różnice pomiędzy poszczególnymi zestawami dostrzegałem na takich utworach jak np. Radiohead - The National Anthem, czy LCD Soundsystem - All my friends, niż np. w przypadku numeru Yello - Limbo, który dla mnie brzmiał bardzo podobnie w zasadzie we wszystkich konfiguracjach - podobnie przyjemnie, żeby być precyzyjnym.
Jestem jeszcze umówiony na odsłuch zestawu: Marantz PM 7005 + Monitor Audio Silver 100 oraz na jakiś zestaw ze wzmacniaczem Cambridge CXA80, niestety nie wiem, jakie kolumny w moim budżecie mi do tego zaproponują. Ten Cambridge CXA80 wygląda ciekawie, ale z tego, co widzę nie ma wbudowanego przedwzmacniacza gramofonowego prawda?
Co o tym wszystkim sądzicie? Może jakieś inne propozycje w oparciu o te pozytywne wrażenia z połączenia Rotela i B&W 685? Czy wspominane tutaj zestawy to sensowne połączenia? Czy warto rozpatrywać je w kontekście gramfonu rega planar 2?
