Nie wiem, czy wypada wtrącić swoje 3 grosze do wątku Jarka2176, pewnie zaśmiecę tylko wątek, za co przepraszam, ale mam 2 powody, z mojego punktu widzenia bardzo ważne.
1. Za mną również "chodzi" mały upgrade skromnego pozbieranego używanego zestawiku starych "gratów", i również myślę o końcówce mocy, tymczasowo zaprzęgając integrę jako preamp, a finalnie zastąpić ją też na coś lepszego. Otóż nie tak dawno kupiłem używaną integrę Roksan Kandy K1 MkIII, nie była pierwszej młodości, co było widać na pierwszy rzut oka i ucha, ale wniosła tyle nowego, świeżego, dotąd niesłyszanego (w moim domu), że byłem w siódmym niebie... do czasu, gdy dodałem do zestawu używanego cedeka Densena, a potem zastąpiłem zwykły nołnejmowy stary interkonekt - podarowanym podstawowym modelem Audioquesta (wiem, że na tym forum kable to tabu budzące często groźne demony... ale w całym tym moim wywodzie chodzi mi o istotę zmiany elementu "przyzwoicie budżetowego" lub nawet "taniego" na co najmniej "piętro wyższy"); otóż zapewniam, że przy wszystkich tych dotychczasowych zmianach - bliżej niesprecyzowane oczekiwania zostały absolutnie z nawiązką skompensowane przez rezultat (oczywiście, jako prawie zupełny laik, bardzo słabo osłuchany, nie wiedziałem, czego mogę się spodziewać po zmianach...). W związku z tym zdałem sobie sprawę, że mój obecny wzmacniacz jest prawdopodobnie najsłabszym ogniwem i poczułem, że właśnie dołożenie jakiejś sensownej końcówki z ciut wyższej półki - doda mojemu zestawikowi skrzydeł. Właśnie tutaj chciałem zadać pytanie: czy wart się w to pakować? a jeśli tak, to oczywiście w co konkretnie? Wiem, powinienem sprecyzować, co i jakim kosztem chcę osiągnąć... otóż właśnie nie wiem dokładnie co (no może przydałoby się czasem ciut dociążyć bas, ale nie za bardzo, bo tak naprawdę to nie wiem, czy mi go brakuje, czy tylko mi się wydaje), a jeśli chodzi o koszt - to myślę o 2k-3k za używkę (myślałem o Densenie, bo uważam że mój cedek Densena to zdecydowanie najmocniejsza strona moich klocków, ale ciężko o używkę, trochę też przeglądałem Coplandy - też niełatwo coś wyhaczyć, o Musical Fidelity - tutaj mam mętlik, chyba za dużo modeli w dość długiej historii, o Caspianie - no właśnie którym? lub którymś z tańszych Electrocompanietów AW...), ale niedawno zatrzymałem się na dłużej przy rozważaniu kandydatury nowego Abrahamsena v4.0 up oczywiście tu budżet musi być większy - czy ktoś mógłby coś na jego temat powiedzieć, warto się w to pchać?
2. Odradzam wszystkim Forumowiczom zakupy na odległość przez OLX (a propos niektórych Waszych linków). Mam za sobą taki "zakup" bardzo fajnego klocka w idealnym stanie, wszystko byłoby super, jeden szczegół: po przelaniu kasy, sprzedawca zniknął niczym kamfora, chyba naiwnie myślałem, że w dzisiejszych czasach takie wyłudzenia się już nie zdarzają; chyba za dużo się naoglądałem amerykańskich sensacyjniaków, w których wszystkie niegodziwości da się wyśledzić, bo podobno nikt nie jest anonimowy w necie, a telefony komórkowe muszą być rejestrowane itp itd...
To tyle moich wynurzeń, przepraszam Jarka2176 za wtręt w temat, a innych Forumowiczów za zanudzanie i dziękuję za ewentualną odpowiedź.