empik to się wysiliłeś,,,,,muzyka do radia i samochodu...po wyjściu można wpaść z rodziną do mc donalda

Ten sklep to raczej żart i do tego marny. Poziom cen mówi nam w twarz "dymamy Was na kasie i co nam zrobicie". Poziom repertuaru to jeszcze gorszy żart bo zalatuje Strasburgerowskim sucharem. I na koniec wspomniane prze TV, heh, składanki.

W kategorii - CENA ROKU - wyszukałem takie kuriozum. Cena CD jest OK, ale spójrzcie na cenę pliku MP3
www.empik.com/dire-straits,p1089086004,ebooki-i-mp3-p

Pytanie tytułowe staje się coraz bardziej bezprzedmiotowe (że tak rzucę perłę poezji no początku dnia) wraz z zanikaniem sklepów stacjonarnych. Kupuję tam gdzie jest najtaniej. Ponieważ jednak koszt przesyłki może zniwelować różnicę w cenie, to czasami wolę zapłacić parę złotych więcej za samą płytę i odebrać gdzieś na mieście po drodze. Z tego względu empik nie był czasami takim złym wyborem (jest u mnie na dzielni) ale teraz go bojkotuję ze względu na bojkotowanie przezeń pewnych niesłusznych ideologicznie książek.

TV napisał: empik to się wysiliłeś,,,,,muzyka do radia i samochodu...po wyjściu można wpaść z rodziną do mc donalda

Zależy czego słuchamy w samochodzie. Zrobiłem ostatnio zamówienie, bo akurat Empik te tytuły miał dostępne i płatność przy odbiorze.

A ostatnio trochę metalowych rzeczy dobierałem i wszystko było dostępne właśnie w Empiku. Przynajmniej stan mogę sprawdzić przy odbiorze.

Odradzam zamawianie w Empiku. Mają głupi zwyczaj pakowania płyt do zwykłej koperty. Efekt? Album w tekturowym opakowaniu powyginany. Album w normalnym, plastikowym opakowaniu pęknięty.

Już wolę kupować w DVDmax.pl. Nawet jak zamawiasz jedną płytę to pakują ją do tekturowego pudełka.

Ale wtedy mówisz im aby cmoknęli się w pompkę i zamawiasz kolejną sztukę. A jak wysyłkowo przyjdzie zmasakrowana paczka, to weź się potem kop z koniem. Wysyłaj, odsyłaj, itd.

Pisałem oczywiście o kurierze i paczkomacie. Proponowali mi odesłanie płyty, ale za dużo z tym pitolenia. Zostawiłem sobie płytę z pękniętym opakowaniem. Napisałem im tylko, że już nic więcej u nich nie zamówię no i spryciarze dali mi 10% rabatu na następny zakup

Kiedykolwiek bym nie kupił płyty w jakimś sklepie przez allegro czy nawet u prywatnej osoby, zawsze dostawałem płyty obudowane porządnie kartonem i nie zdarzyło się, żeby coś przyjechało połamane.

Ja mam na szczęście jeszcze ulubionego MusicCornera do którego zawsze sobie mogę podjechać po odbiór.

John 1.5 V napisał: Kiedykolwiek bym nie kupił płyty w jakimś sklepie przez allegro czy nawet u prywatnej osoby, zawsze dostawałem płyty obudowane porządnie kartonem i nie zdarzyło się, żeby coś przyjechało połamane.

Bo tak powinno być, ale Empik kładzie lachę na twoje płyty i wysyła je w kopercie bez żadnych zabezpieczeń.

ja jako notoryczny skąpiec (po 40 tak mi się zrobiło ) kupuję na allegro u '' dużych'' sprzedawców na razie się nie naciełem ani na sposób pakowania ani na stan często lepszy niż w opisie , jak czegoś nie ma nigdzie to zaglądam na FAN.pl

Ale to są ich płyty, dopóki za nie nie zapłacę. A jak bym zobaczył przy odbiorze, że coś nie tak, to poprosiłbym panią/pana, aby ponowili zamówienie, bo to co przyszło sami sobie mogą odebrać.

Dżony, połamanych/pękniętych/powyginanych pewnie szło w setki. Pamiętam, jak kiedyś, jak pani Gerrard sprzedawała jeszcze swoje płyty bezpośrednio, skusiłem się na trzy tytuły. Zapakowali je w jedną kopertę bąbelkową. Niestety wszystkie trzy to były digi. A, że z Australii droga daleka, zatem przyleciało w stanie agonalnym. Co do szanowania płyt, niewielu już to czyni. Poczynając od wydawców (pozdrowienia dla Stryjka za naklejanie hologramów na okładkę), poprzez hurtownie, na sklepach skończywszy.

3dh napisał:

John 1.5 V napisał: Kiedykolwiek bym nie kupił płyty w jakimś sklepie przez allegro czy nawet u prywatnej osoby, zawsze dostawałem płyty obudowane porządnie kartonem i nie zdarzyło się, żeby coś przyjechało połamane.

Bo tak powinno być, ale Empik kładzie lachę na twoje płyty i wysyła je w kopercie bez żadnych zabezpieczeń.

Akurat będę miał do odbioru digi w formacie A5, zobaczymy jak sobie poradzą. To akurat będzie dublet, bo pierwsza sztuka od sklepu muzycznego, przyszła w strzępach. Fakt, w empiku cena x2.

Przyszło. Nie jest źle, pakują to w kopertę bąbelkową. Grunt, że przyszło w jednym kawałku.

no to Ci się udało , dzisiaj przyszły do mnie formatki alu 3 x 125x 95mm , obłożone w dwa kartoniki