Witam!
Ostatnio zacząłem przeglądać bardzo różne oferty wszelkiej maści producentów i znalazłem uważam coś ciekawego, a mianowicie wzmacniacz lampowy z kolumnami Manta v7.
Natrafiłem też na w miarę szczegółową recenzję www.piotrza.toya.net.pl/anew/index.php?go=v7
Co Wy uważacie na temat taego sprzętu?
Pozdrawiam

www.audiostereo.pl/forum_wpisy.h ... 6633&p=2#k

taaa, czytałem ten temat, tylko można rozróżnić tam 3 grupy urzytkowników -tych, którzy chcą się dowiedzieć jak to gra, tych co kupli i wszystko musieli wymienić, żeby w ogóle grało i tych, którym grało seryjnie niemal idealnie.
Generalnie mógłbym moje pytanie sformułować inaczej: czy taka lampka mogłaby grać lepiej od Denona lub Marantza za ok 1500zł i czy warto sobie tym głowę w ogóle zawracać.

cóż, mój znajomy wziął to kiedyś na testy do siebie. pracuje w hurtowni gdzie się tym handluje. swoje wrażenia odsłuchowe porównał do efektu nagłej zmiany ciśnienia. podczas lotu samolotem np. niektórym "przytyka" lekko uszy. i ta manta brzmi ponoć tak, jakby słuchało się jej bedąc poddanym takiemu efektowi ).

Witaj
na początku zastanów sie co chcesz kupiś tranzystor czy lampa , to kluczowe pytanie.Kazdy ma swoje preferencję . Manta to niestety szmelc, wykonanie jest kiepskie , delikatnie mówić .
Zeby skompletowac w miarę dobry sprzęt trzeba niestety trochę więcej zainwestować .
jezeli chcesz czegoś w taniego pomyśl o music angelu , ostanio słuchałem 845 po modyfikacji grało naprawdę przyzwoicie .
na forum audio stereo znajdziesz tam mase informacji , jak jesteś zainteresowany pogadaj z osobami które go kupiły i modyfikowały .

Manta to niestety szmelc, wykonanie jest kiepskie , delikatnie mówić .

Trudno sie z ta opinia nie zgodzic , jedyni "zachwyceni" to "ałdiofile" slyszacy inaczej , ktorzy ow cud sobie sprawili ale to w wypadku zakupow z tej polki i przez takowych "ałdiofili" rzecz na porzadku dziennym...

Jesli myslisz powaznie o lampie to np. ta oferta jest bardzo na rzeczy =>
www.hi-fi.com.pl/phpbb_2_0_6/vie ... hp?t=14758

- sprzet Polskiego producenta , ktory chetnie sluzy pomoca w kazdej kwestii zwiazanej ze sprzetem ktory oferuje (rowniez po okresie gwarancji a to juz pobozne zyczenie u dystrybutorow hajendow o chinolskich plastikach nawet nie wspomne)

- zakup z tzw. "dobrej reki"

- jakosc produktu kasuje chinska cienizne nawet ze znacznie wyzszej polki

- bardzo solidne i esteyczne wykonanie

i na koniec...sound to rzecz najwazniejsza i tutaj wyroby ze Staszowa kopia dupe zagranicznej konkurencji w znacznie wyzszych przedzialach cenowych

Na lampe musisz wydac tak około 2 KPLN , to jest absolutne minimum , czy to bedzie jakas chinszczyzna do modyfikacji czy polski amplifon z drugiej ręki ,taniej sie nie da , taniej jest tylko szmelc .
musisz sam posłuchać czego oczekujesz od dźwieku , sam jestem nieuleczalnym fanem lampy ale jej nikomu nie narzucam .
Umów sie na odsłuch posłuchaj tranzystora czy tranzystorów ze sredniej półki potem lampy i decyduj co ci bardziej pasuje .
Kupujesz sprzęt dla siebie i on ma ci się podobać . bez odsłuchu sie nie obejdzie i nikt na forum nie zdecyduje z ciebie co kupić .
A jak się juz po kilku odsłuchach zdecydujesz na lampę , chetnie ci pomogę .
( NAPISAŁEM PO KILKU ODSŁUCHACH )

Czyli jest tak jak myślałem: chińskie=badziewie, a polskich produktów nie ma co skreślać. Cena jednak też o czymś świadczy (choć nie zawsze )

Czyli jest tak jak myślałem: chińskie=badziewie

niekoniecznie

a polskich produktów nie ma co skreślać

niekoniecznie

Cena jednak też o czymś świadczy

W Twoim podpisie - odpowiedź. A Manta V7 - DO DUPY - słuchałem, kurde ciekawość.

wszystko jest zależne od czegoś -w poprzednim poście starałem się napisać jak najogólniejszą wypowiedź (można powiedzieć kończącą temat)
wszak nieprzypadkowo mam taki a nie inny przypis

Ta recenzja jest w necie już niedostępna: www.piotrza.toya.net.pl/anew/index.php?go=v7
O ile dobrze pamiętam był to plik w formacie pdf - ma ktoś, żeby udostępnić?