lolo, kombinowałam w innym kierunku, dlatego pytałam też o przyczyne. A że ujawniłeś w wypowiedziach na FORUM nie tylko kompetencje, ale i poczucie humoru (co w tym przypadku nie bez znaczenia), więc ufnie powierzam własne rozumowanie. Skoro ten "na oko" zwykły zasilacz (tak został potraktowany w teście HFiM 10/98) nie potrafi zasilić innego urządzenia, a żaden inny nie zasili x-cansa, to widocznie niezwykłość jego polega na tym, że któraś ze standardowych części zwykłego zasilacza jest ulokowana wewnątrz wzmacniacza. I tak przejęta duchem tuningu wymyśliłam, że gdyby dostać się do środka tego zasilacza (dewastując bezśrubkową obudowe), dać lepsze części, solidne ekranowanie i solidny kabel sieciowy - to byłoby to. Gdybyś swoją odpowiedż zechciał przesłać mi mailem (adres upubliczniony), byłabym bardzo wdzięczna, bo przez dłuższy czas nie będę miała dostępu do internetu, a pocztę mogę odbierać z komórki via GPRS. Pozdrawiam.

cc05520 napisał: Gdybyś swoją odpowiedż zechciał przesłać mi mailem (adres upubliczniony)

Mój też. Poszperam trochę w sieci i postaram Ci się coś do jutra przesłać. Może mądre nie będzie ale śmieszne napewno.

lolo! Należy Ci się w tym miejscu suto zdobiona laurka w podzięce za wnikliwe, cierpliwe (z wyrozumiałością dla niedostatków intelektualnych odbiorcy) objaśnianie mi kwestii z wątkiem x-cans bezpośrednio i pośrednio związanych - drogą mailową, o co prosiłam na czas braku dostępu do internetu. Dzięki. ANNA

... de nada se

Doceniam KLASĘ