Audio Video Show 2018 - 2
- Kategoria: Reportaże
Spis treści
Focal udowodnił, że nie ma czegoś takiego, jak nieodpowiedni kolor wykończenia kolumn. I nie były to, wbrew pozorom, plastikowe zabaweczki z sieciowego elektromarketu, lecz konstrukcje za dziesiątki tysięcy złotych.
Śnieżnobiałe Focale Stella Utopia EM Evo rewelacyjnie zagrały z Naimem Statement. Dostaliśmy wszystko: nieposkromioną dynamikę, piękny, czysty bas, przestrzeń, detale i muzykalność. Elementy systemu idealnie się zgrały, dzięki czemu francuskie kolumny pokazały prawdziwą klasę.
Tegoroczna impreza wyjątkowo obfitowała w seminaria i specjalne pokazy, a do najciekawszych można zaliczyć koncert skrzypaczki Marty Pióro, absolwentki Uniwersytetu Mozarteum w Salzburgu. Jej rywalami były urządzenia Marka Levinsona oraz monitory JBL L100 Classic, wzorowane na dawnym studyjnym modelu JBL 4310. W czasie pokazu te same utwory były wykonywane na żywo oraz odtwarzane z pliku zarejestrowanego w studiu z użyciem rozmaitych mikrofonów. Różnice w brzmieniu były czytelne, bo w końcu żaden sprzęt nie dorówna graniu na żywo. Cichym bohaterem pokazu był nowiuteńki, przybyły prosto z fabryki zintegrowany wzmacniacz Mark Levinson Nr 5805, jeden z trzech egzemplarzy na świecie.
Naim Statement – 300 kg najwyższej klasy brzmienia. Pomnikowe dzieło firmy z Salisbury znalazło godnego partnera w postaci Focali Stella Utopia EM Evo. W roli źródła pracował ND555 – flagowy streamer Naima.
Telewizory OLED niemieckiej firmy Loewe to prawdziwe dzieła sztuki użytkowej. Ich ceny, co prawda, do najniższych nie należą, ale zachwycający obraz sprawia, że ręka sama wędruje w stronę portfela.
Filigranowe Pro-Jecty z serii Box S2. System uzupełniają smukłe podłogówki Speaker Box S2.
Wśród wielu gramofonów na wystawie łatwo było przeoczyć niepozorny model Pro-Ject Debut The Beatles 1964. Urządzenie powstało w roku 2017 we współpracy z Universal Music Group, a światło dzienne ujrzało 2500 egzemplarzy. Konstrukcję oparto na Debucie Carbon Esprit SB, jednak biała plinta została ozdobiona kopiami biletów ze światowego tournee Beatlesów w 1964 roku. Jak zapewniał producent, brzmienie gramofonu łączy emocje z relaksem i muzykalnością, podobnie jak muzyka The Beatles.
Przenośne głośniki Bluetooth zazwyczaj oferują więcej zniekształceń niż muzyki. Jednym z wyjątków od tej reguły był recenzowany niedawno na naszych łamach JBL Xtreme 2, który pomimo kompaktowych gabarytów spokojnie nagłośnił spore pomieszczenie. Czy znacznie roślejszy Boombox dysponuje większą dynamiką? W jego przypadku jeden obraz mówi więcej niż tysiąc słow.
-
-
------ -
Electroacoustic GmbH, znany szerzej jako Elac, obecnie jest znanym producentem zestawów głośnikowych. Początki wcale tego nie zwiastowały. Pierwszymi produktami firmy były… podwodne sonary, montowane później na okrytych złą sławą U-botach. Po wojnie Elac przestawił się na typowo cywilną produkcję, wytwarzając maszyny do szycia. W świat hi-fi wkroczył dopiero w 1948 roku – gramofonem PW1. Później zajął się także dystrybucją japońskiego sprzętu hi-fi na terenie Niemiec, by w latach 80. XX stulecia rozpocząć produkcję wysokiej klasy głośników. W 2016 roku, z okazji 90. urodzin, na produkt jubileuszowy Elac wybrał gramofon i zaprezentował piękny model Miracord Anniversary 90, wykończony naturalną okleiną orzechową i wyposażony w ramię z włókien węglowych. Urządzenie nawiązuje do Miracorda 50H, który był wielkim przebojem w latach 50. ubiegłego wieku i jedną z najbardziej udanych szlifierek w całej historii firmy.
Kanadyjsko-brytyjski NAD już dawno wyszedł z butów producenta tanich wzmacniaczy hi-fi, czego dowodem choćby high-endowa maszyna M32. Zamiast szaro-burej farby i długiego szeregu przycisków znajdziemy tu grube panele z naturalnego aluminium oraz ekran dotykowy, dający dostęp do całego mnóstwa ustawień. Wewnątrz zamontowano końcówki mocy nCore firmy Hypex, pracujące w klasie D i oferujące 200 W/8 Ω. NAD M32 daje możliwość rozbudowy o dodatkowe moduły MDC (m.in. DAC i przedwzmacniacz gramofonowy) oraz BluOS z funkcjami sieciowymi.