HFM

artykulylista3

 

Siltech Classic Legend G9

news Hifi 0708 2021 002

W katalogu Siltecha pojawiła się seria Classic Legend. Zastosowane w niej przewodniki wykonano ze srebra oznaczonego w firmowej terminologii jako G9.

 Classic Legend to seria okablowania ze środkowej części katalogu. Zastępuje udaną Classic Anniversary, wprowadzoną z okazji 25-lecia holenderskiego specjalisty i produkowaną przez 13 lat. Jeszcze przez chwilę obie linie będą dostępne równolegle, ale kiedy zapasy Anniversary w magazynach dystrybutorów się wyczerpią, nowa Classic samodzielnie zacznie budować swoją legendę. W zasadzie od rozpoczęcia działalności w 1983 roku Siltech w swoim okablowaniu stosował srebro. Najpierw czyste, później, wraz z wprowadzaniem kolejnych generacji, z nieco mniejszą bądź większą domieszką złota. Bynajmniej nie z powodu jubilerskich ciągot, ale ze względów czysto technicznych i praktycznych. Srebro jest najlepszym przewodnikiem sygnału, a jego właściwości nie ulegają pogorszeniu na skutek utleniania, co firma zawsze wskazywała jako największą zaletę. Z kolei złoto przydawało się do wygładzania powierzchni przewodnika. Jako metal miękki i kowalny, wypełniało ubytki w strukturze materiału, ułatwiając przesyłanie sygnału. Właściciel i założyciel Siltecha – Edwin van der Kleij – zawsze podkreślał, że o ile podobne zabiegi faktycznie nie będą miały większego znaczenia w przypadku pomiaru napięciem 1 V przy częstotliwości 1 kHz, o tyle wszystko drastycznie się zmieni przy sygnale bardzo cichym albo o złożonej strukturze i zróżnicowanej warstwie dynamicznej. A taka jest właśnie muzyka, w której dźwiękom głośnym i dosadnym towarzyszy całe morze pogłosów, niuansów i składowych harmonicznych niekiedy na granicy ciszy. Jest to poniekąd odpowiedź na argumenty sceptyków, którzy do pewnego momentu… mają rację, mówiąc, że kable nie mają znaczenia. W najprostszej procedurze pomiarowej to stwierdzenie się broni. Ale kiedy przychodzi do wiernego przekazania rzeczywistego sygnału muzycznego, niuanse stają się niezmiernie istotne. Prawidłowość tego podejścia potwierdza fakt, że skupiony właśnie na niuansach Siltech od lat dostarcza okablowanie producentom specjalistycznej aparatury medycznej i firmom z sektora lotniczego. Raczej nie dlatego, że po prostu lubią przepłacić. W serii Classic Legend Holendrzy zastosowali przewodniki dziewiątej generacji, które w porównaniu z G8 zawierają jeszcze mniej złota. Nadal jest ono obecne i wypełnia mikroszczeliny, tyle że najwyraźniej druciki są już tak gładkie, że praktycznie nie ma czego wypełniać. Czystość srebra producent określa aż na 99,9999 %. Ponadto nowe modele cechują się minimalnymi zniekształceniami i wyjątkowo niską pojemnością. W brzmieniu cechy te powinny się przekładać m.in. na wysoką rozdzielczość oraz otwartość góry pasma. Na izolację wybrano teflon oraz termoplastyczny polimer PEEK. Przed zakłóceniami radiowymi i elektromagnetycznymi nowe przewody chroni warstwa ekranowania, skuteczniejsza od tej w Classic Anniversary. Linia Classic Legend składa się z trzech poziomów: 360, 680 i 880. Na każdym znajdziemy przewód głośnikowy, łączówkę RCA, XLR, phono, kabel cyfrowy oraz zasilający. Razem daje to aż 18 pozycji. Ceny Classic Legend są podobne do Classic Anniversary i kształtują się w granicach od trzech do kilkunastu tysięcy złotych, zależnie od rodzaju, modelu i długości.