HFM

Monitor Audio wprowadza następcę serii GX. Firma wraca do wcześniejszej nazwy Gold, a jednocześnie oferuje szereg usprawnień, bazujących na topowej serii Platinum.

Skład nowej serii Gold będzie identyczny jak w przypadku GX. Nawet oznaczenia liczbowe modeli się powtarzają. Do wyboru będą dwie konstrukcje podstawkowe: Gold 50 i Gold 100, dwie podłogówki: Gold 200 i Gold 300, dwa głośniki centralne: Gold C150 i Gold C350, efektowy Gold FX, a na deser – subwoofer Gold W15. Z faktu, że nazewnictwo jest takie samo jak w poprzedniej linii, nie należy wnioskować, że zmiany konstrukcyjne są jedynie kosmetyczne. Owszem, rewolucji nie było, ale suma drobnych usprawnień powinna się przełożyć na wyższą jakość brzmienia. Odświeżono niskotonowy przetwornik z membraną C-CAM Rigid Surface Technology (RST), z którego wcześniejszą wersją można się było zapoznać w głośnikach Gold GR oraz Gold GS. Ich membrany są pozbawione nakładki przeciwpyłowej, a napęd zapewniają większa cewka i mocniejszy magnes. Uzyskano dzięki temu niższe zniekształcenia i wyższą moc.

Wysokotonowe wstęgi C-CAM to rozwinięcie pomysłu zastosowanego oryginalnie we flagowej linii Platinum. W nowej odsłonie muszą spełniać bardziej restrykcyjne wymagania jakościowe, co według deklaracji producenta, przełożyło się na lepszą rozdzielczość i poszerzenie pasma przenoszenia ponad 60 kHz. Wygląd kolumn poprawiają ładniejsze maskownice. Są mocowane za pomocą niewidocznych magnesów i wykonane z materiału, a nie – jak w GX-ach – z siatki metalowej. Projekt miał być dyskretniejszy i z klasą. W modelach wolnostojących maskownice nie zakrywają teraz całej przedniej ścianki. I dobrze, bo jest co pokazywać – do wykończenia Monitor Audio używa pięknie położonych naturalnych fornirów.

We wszystkich modelach Gold wysokie tony przetwarza wstęga C-CAM, a resztę pasma – stożki C-CAM RST o średnicy 10, 14 albo 16,5 cm, zależnie od modelu. Dla przykładu, większy z monitorów – Gold 100 – to dwudrożna, dwugłośnikowa konstrukcja, wyposażona we wstęgę oraz nisko-średniotonowy stożek o średnicy 16,5 cm. Trójdrożne podłogówki Gold 200 mają dwa 14-cm „woofery” oraz 10-cm przetwornik średniotonowy, pracujący w osobnej komorze. Wolnostojące Gold 300 są zbudowane według tej samej koncepcji, ale zastosowano w nich większą obudowę i 16,5-cm głośniki basowe. Wrażenie robi subwoofer Gold W15, z 30-cm głośnikiem, który przystosowano do pracy z wychyleniem liniowym 38 mm. Do zasilania wybrano wzmacniacz o mocy 650 W, a kontrolę nad prawidłowością pracy tego tandemu powierzono systemowi DSP. Wszystkie modele Gold są dostępne w pięciu wersjach wykończenia, z czego tylko hebanowa wymaga dopłaty. Pozostałe to: ciemny orzech, dąb, bubinga i dwa błyszczące lakiery: czarny oraz biały. Zazwyczaj premiera nowej serii stanowi pretekst do podniesienia cen, ale nie tym razem. Za modele serii Gold zapłacimy tyle, co za dotychczasowe GX. Monitor Audio Gold 50 będą kosztowały 4990 zł, Gold 100 – 6590 zł, Gold 200 – 11990 zł, a Gold 300 – 15390 zł (wszystko za parę).

Gold C150 to wydatek 3590 zł, Gold C350 – 5190 zł, Gold FX – 3290 zł, a Gold W15 – 8990 zł (ceny za sztukę). Polska premiera nowej serii Monitor Audio odbyła się w lutym 2015.