HFM

artykulylista3

 

Rekordzistka Taylor Swift

074 077 Hifi 02 2021 Strona 1 Obraz 0001W 2020 wydała dwie nowe płyty, a 16 stycznia znów wskoczyła na pierwsze miejsce listy najpopularniejszych piosenkarzy Artist 100, publikowanej przez prestiżowy amerykański magazyn „Billboard”. Taylor Swift należy do ścisłej czołówki wykonawców muzyki pop na świecie i nic nie wskazuje, by szybko miała opuścić to elitarne grono.


Taylor Swift debiutowała bardzo młodo, bo w wieku 16 lat. Jej pierwszy singiel z utworem „Tim McGraw” ukazał się 19 czerwca 2006 roku.
Dzięki swoim osiągnięciom aż siedmiokrotnie trafiała do „Księgi Rekordów Guinessa”. Po raz pierwszy w 2010 roku jako najmłodsza zdobywczyni nagrody Grammy za album roku. Otrzymała ją za krążek „Fearless” – łącznie były to aż cztery wyróżnienia: dwa za longplay i dwa za piosenkę „White Horse”. Miała wtedy zaledwie 20 lat. Dopiero w 2020 roku jej rekord pobiła 18-letnia Billie Eilish, obdarowana pozłacanym gramofonem pięciokrotnie. Kolejny rekord Guinessa Taylor zanotowała 13 listopada 2010, kiedy to jej trzecia płyta – „Speak Now” – osiągnęła w USA najwyższą sprzedaż w formie plików cyfrowych (278 tys. egzemplarzy).
Swift jest jedyną artystką w historii amerykańskich list przebojów, której aż siedem singli zadebiutowało w pierwszej dziesiątce zestawienia „US Hot 100”. Pokonała też innych celebrytów pod względem zarobków. Od czerwca 2018 do czerwca 2019 jej majątek zwiększył się aż o 185 mln dolarów. „Księga Rekordów Guinessa” odnotowała także fakt, że nazwisko piosenkarki przez 36 tygodni znajdowało się na czele listy Artist 100.
Najnowszy rekord Swift wiąże się z jej ubiegłorocznym albumem „Folklore”. Tuż po premierze, w ciągu jednego dnia w Spotify odsłuchano go 80,6 mln razy. Z tak dużym zainteresowaniem nie spotkała się wcześniej żadna płyta w tym serwisie.

 

074 077 Hifi 02 2021 Strona 2 Obraz 0002

 




Droga do sławy
Swift urodziła się 13 grudnia 1989 roku w West Reading (amerykański stan Pensylwania). Zamiłowanie do śpiewu zdradzała bardzo wcześnie, jeszcze zanim poszła do szkoły podstawowej. Jako dziesięciolatka zaczęła pisać piosenki. Najbardziej lubiła repertuar country. Rodzice, chcąc ułatwić córce artystyczny rozwój i dostęp do muzycznego biznesu, przeprowadzili się do Hendersonville w stanie Tennessee – miasta położonego niedaleko Nashville.
Współpraca Swift z jedną z tamtejszych autorek tekstów – Liz Rose – zaowocowała nagraniem debiutanckiej płyty dla wytwórni Big Machine Records. Swift napisała z Rose osiem piosenek, a trzy skomponowała samodzielnie. Longplay ukazał się 26 października 2006 roku. Nie ma tytułu; został po prostu podpisany „Taylor Swift”. Przeważają na nim utwory w stylu country, z charakterystycznymi dla tej muzyki gitarami hawajskimi oraz banjo i skrzypcami w roli instrumentów wiodących. Krążek promowała kompozycja „Tim McGraw”. Singiel z nią dotarł do szóstego miejsca listy bestsellerów country magazynu „Billboard”. Drugim hitem z debiutanckiego krążka była kompozycja „Teardrops on My Guitar”, która trafiła do zestawienia przebojów pop tego samego wydawnictwa. Tak rozpoczęła się kariera artystki, o której od tamtej pory nie przestaje być głośno.

 

074 077 Hifi 02 2021 Strona 2 Obraz 0002

 




Na kolejnych płytach Swift powoli odchodziła od country i kierowała się w stronę popu. Równocześnie intensywnie koncertowała, gromadząc na występach tysiące fanów. Tournée promujące jej album „Fearless” zaowocowało przychodami w wysokości 66,5 mln dolarów.
Bardzo popularnym wydawnictwem w dorobku Taylor Swift jest longplay „1989” z 2014 roku (tytuł odnosi się do daty jej narodzin). Talent piosenkarki doceniali wówczas nie tylko fani, ale również koledzy po fachu. Rok po ukazaniu się tego krążka opublikowane na nim kompozycje wziął na warsztat inny amerykański muzyk, Ryan Adams i wydał album pod identycznym tytułem, z takim samym repertuarem, tyle że inaczej zinterpretowanym. Dzięki Adamsowi piosenki Swift nabrały folk-rockowego charakteru, a w akustycznej oprawie stały się delikatniejsze i bardziej kameralne. „Zależało mi na tym, aby album ‘1989’ zabrzmiał tak, jakby to była ‘Nebraska’ Bruce’a Springsteena” – mówił Adams.
Swift przyznała, że Adams nadał jej kompozycjom bardziej emocjonalny klimat, podczas gdy jej wersje były typowo popowe. „Tworzyłam ten krążek, kiedy byłam singielką. Spotykałam się z przyjaciółmi w Nowym Jorku i cieszyłam się życiem” – powiedziała Swift w rozmowie z Adamsem.

 

074 077 Hifi 02 2021 Strona 2 Obraz 0002

 




„Folklore”
„Folklore” to niespodzianka. Pierwszy z dwóch premierowych albumów, które artystka wydała w roku 2020 (premiera 24 lipca). Mało kto się go spodziewał, ponieważ w trakcie epidemii także w fonografii panował zastój. „Mogłam czekać, aż Covid-19 się skończy albo zapomnieć o epidemii i zorganizować cały proces inaczej niż wcześniej. Zwykle musiałam mieć wszystko zaplanowane i zapięte na ostatni guzik. Teraz mogłam podejść do sesji na luzie, bez ograniczeń ani terminów.”
Album okazał się jednym z najlepszych w jej dyskografii. Zawiera 16 nagrań i bonusowe „The Lakes”. Utwory skomponowała bohaterka płyty wspólnie z dwoma muzykami, którzy pełnili rolę producentów. Są to Jack Antonoff (były członek zespołów Bleachers i Fun) oraz Aaron Dessner (frontman The National). Ponadto w utworze „Exile” wokalistce towarzyszy gwiazda amerykańskiej alternatywnej sceny muzycznej, Justin Vernon (występujący jako Bon Iver). W innych piosenkach słyszymy członków The National oraz Thomasa Bartletta, znanego w branży pod pseudonimem Doveman, a także Josha Kaufmana (grupy Muzz i Bonny Light Horseman). W takim towarzystwie można sporo zdziałać. Taylor Swift w pełni wykorzystała okazję.

 

074 077 Hifi 02 2021 Strona 2 Obraz 0002

 




„Folklore” różni się od poprzednich wydawnictw piosenkarki. Jest bardziej wyciszony i kameralny. Słychać, że stoi za nim już nieco starsza, bardziej doświadczona artystka, a także bogatsza w przeżycia kobieta. To ostatnie wynika z tekstów, pełnych zadumy i refleksji.
„W izolacji moja wyobraźnia szaleje i ten album jest tego rezultatem. Opowiedziałam te wszystkie historie najlepiej, jak potrafiłam, z miłością i zaangażowaniem. Teraz pragnę się nimi podzielić (…). Skoncentrowaliśmy się na przyrodzie, bo to temat idealny na czas pandemii. Każdy chce się oderwać od miasta, od ludzi i pospacerować wśród drzew. Idealnie pasowały do tego rozmarzone aranżacyjne pomysły Aarona (Dessenra), choć oczywiście nie wszystko jest o lesie i drzewach.”

 

074 077 Hifi 02 2021 Strona 2 Obraz 0002

 




Inne sukcesy
Dzięki ósmej płycie w fonograficznym dorobku Swift stała się pierwszą artystką, która w tym samym tygodniu zadebiutowała na pierwszym miejscu listy „Billboard 200” i wprowadziła piosenkę na szczyt zestawienia najpopularniejszych amerykańskich singli („Cardigan”). Album „Folklore” zajął także pierwsze miejsce w Wielkiej Brytanii, a utwory „Cardigan”, „Exile” i „The 1” znalazły się w pierwszej dziesiątce tamtejszych hitów.
W sumie Swift ma w dorobku 10 nagród Grammy i aż 41 razy była do nich nominowana. Oprócz wymienionych wcześniej czterech statuetek, dwie kolejne otrzymała za nagranie „Mean”, pochodzące z longplaya „Speak Now” (2010). W 2013 roku pozłacany gramofon trafił do niej za temat „Safe & Sound” z filmu „Igrzyska śmierci”, a sześć lat temu światowy sukces odniósł wspomniany krążek „1989”. Wtedy Swift otrzymała trzy Grammy – dwie za longplay i jedną za teledysk do promującego go utworu „Bad Blood”.

 

074 077 Hifi 02 2021 Strona 2 Obraz 0002

 




Dzięki albumowi „Folklore” Taylor Swift jest najnowszą członkinią prestiżowego grona wykonawców z co najmniej sześcioma płytami goszczącymi więcej niż raz na czele listy bestsellerów „Billboard 200”. Tylko jedenastu artystom udało się to osiągnąć. Na czele listy są Beatlesi, którzy na pierwszym miejscu umieścili aż 19 płyt. Prawie wszystkie (oprócz trzech) zwyciężyły więcej niż raz. Najdłużej, bo przez 15 tygodni, królował krążek „Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band” (1967), a 14 razy pierwsze miejsce zajmował filmowy „A Hard Day’s Night” (1964).
Za Beatlesami uplasowali się kolejno: Elvis Presley (8 płyt), The Rolling Stones (8), Garth Brooks (7), Eminem (7), Jay-Z (7), Elton John (7), Led Zeppelin (6) i Bruce Springsteen (6). Barbra Streisand z sześcioma longplayami długo pozostawała jedyną kobietą w prestiżowej czołówce. Po premierze „Folklore” Taylor Swift dołączyła do tego gwiazdorskiego towarzystwa.
Warto dodać, że w 2019 roku w trakcie Amerykańskich Nagród Muzycznych Taylor Swift wyróżniono sześciokrotnie, w tym tytułem „artystka dekady”. Już wówczas piosenkarka przekroczyła rekord liczby tych nagród, należący przed nią do Michaela Jacksona. Jeżeli dodać trzy American Music Awards, które otrzymała w 2020 roku, to ma ich łącznie 32.

 

074 077 Hifi 02 2021 Strona 2 Obraz 0002

 




„Evermore”
Drugi ubiegłoroczny album piosenkarki – „Evermore” – tak jak „Folklore” ukazał się bez zapowiedzi. Miał premierę 11 grudnia, więc wielu fanów artystki znalazło go pod choinką.
„Czuję się dziś inaczej niż po wydaniu ‘Folklore’” – powiedziała Swift nazajutrz po wydaniu „Evermore”. – Byłam wtedy pod wrażeniem tempa, w jakim udało nam się przygotować materiał i – podobnie jak towarzyszący mi muzycy – miałam olbrzymią chęć do dalszej pracy. Czułam, że możemy stworzyć razem więcej dobrej muzyki. Tym bardziej, że dobrze się przy niej bawiliśmy. Teraz natomiast jestem spokojna, że wszystko odpowiednio zakończyliśmy. Jestem dumna z rezultatu!”
Okładka albumu jest utrzymana w klimacie poprzedniczki – widać na niej sielski obrazek z drzewami w tle, choć tym razem wybrano nie zdjęcie czarno-białe, jak na „Folklore”, lecz kolorowe. Zawartość muzyczna jest jednak podobna, zwłaszcza że niektóre utwory wydane na obu krążkach pochodzą z tych samych sesji. Obsada też jest podobna, z Antonoffem i Dessnerem na czele.

 

074 077 Hifi 02 2021 Strona 2 Obraz 0002

 




O ile na ogólnie spokojnej i w dużej mierze akustycznej płycie „Folklore” zdarzają się utwory bliskie stylistyce pop-rockowej, o tyle na „Evermore” prawie wszystkie są wyciszone, a część z nich – na przykład „Champagne Problems” – piosenkarka śpiewa przy akompaniamencie jednego instrumentu.
Niedługo po premierze płyta dotarła na szczyt zestawienia bestsellerów „Billboard 200”. Dzięki niej Swift ma za sobą jeszcze jedno niecodzienne osiągnięcie. Jej oba ubiegłoroczne krążki zadebiutowały na szczycie tej listy w odstępie zaledwie czterech miesięcy i 18 dni. Jest to najkrótszy czas, jaki dzieli dwie płyty tej samej artystki na czele listy „Billboardu” od 1956 roku, czyli od kiedy to zestawienie funkcjonuje. Przed nią tylko dwóm piosenkarkom udał się podobny wyczyn. LeAnn Rimes w 1997 roku umieściła na szczycie albumy „Unchained Melody/The Early Years” i „You Light Up My Life: Inspirational Songs”, a Susan Boyle triumfowała w 2010 roku longplayami „I Dreamed a Dream” i „The Gift”. Żadna z nich nie może się jednak pochwalić tak krótkim odstępem pomiędzy albumami jak Taylor Swift.

 

074 077 Hifi 02 2021 Strona 2 Obraz 0002

 




Kwarantanna
Piosenkarka stara się przestrzegać obostrzeń, związanych z Covidem. „Od początku pandemii sama obcinam sobie włosy” – wyznaje. Z muzykami oraz pracownikami technicznymi, towarzyszącymi jej w trakcie nagrań, spotykała się tylko w czasie sesji. „Do robienia zdjęć zatrudniłam fotografkę, która pracuje samodzielnie, a za plenery posłużyły tereny należące do moich znajomych. Sama robiłam sobie makijaż. Mimo że byłyśmy tylko we dwie, przy robieniu zdjęć bawiłyśmy się wspaniale.”
Niezależnie od nagrywania dwóch premierowych albumów, Taylor znalazła czas, by po raz drugi zarejestrować swoje dawne przeboje. Dzięki temu odzyska do nich prawa po tym, jak wygasła jej umowa z Big Machine. Sesje z powtórkami oraz premierowymi kompozycjami się przeplatały. „W listopadzie był dzień, kiedy nagrywałam zarówno ‘You Belong With Me’ (piosenka zadebiutowała na krążku ‘Fearless’), jak i ‘Happiness’, który znalazł się na ‘Evermore’.” Swift uważa, że każdy artysta powinien być właścicielem swojego katalogu nagrań. „Tylko on zna ich mocne i słabe strony – uważa. – Tylko on zdaje sobie sprawę z tajemnic związanych z ich tworzeniem. W efekcie tylko on wie, jak się nimi dzielić ze słuchaczami.”
Niewykluczone, że zarejestrowane na nowo przeboje usłyszymy już wkrótce. Niewykluczone również, że Taylor Swift znów nas czymś zaskoczy.

 

074 077 Hifi 02 2021 Strona 2 Obraz 0002

 





Dyskografia studyjna:
1. Taylor Swift (2006)
2. Fearless (2008)
3. Speak Now (2010)
4. Red (2012)
5. 1989 (2014)
6. Reputation (2017)
7. Lover (2019)
8. Folklore (2020)
9. Evermore (2020)

 

 

 

 

Grzegorz Walenda