Moniuszkowskie wykopki i odwierty Magdalena Dziadek: „Podróż przez dźwięki. Śladami Stanisława Moniuszki”
- Kategoria: Książki
Rok 2019 – jubileusz dwóchsetlecia urodzin Stanisława Moniuszki – obfitował w koncerty, spektakle, płyty i publikacje, a wszystkie te wydarzenia uświadomiły muzycznemu światu, że tak naprawdę o kompozytorze wiemy niewiele.
Muzyka? Na prawo
- Kategoria: Książki
Jakich elementów graficznych na okładce książki pt. „Muzyka w prawie autorskim” spodziewałby się czytelnik? Zapewne nut i paragrafów – symboli graficznych niemal automatycznie kojarzonych z muzyką i prawem.
Wydawca tej arcypotrzebnej i arcyważnej publikacji nie poszedł tym oczywistym tropem. Tropem, który po przeczytaniu książki okaże się powierzchowny i banalny, by nie powiedzieć – anachroniczny i nieużyteczny.
Elton John - Auto-bio-terapia
- Kategoria: Książki
Na końcu książki – a nie na początku, co trzeba podkreślić – autor mówi: „Dziękuję wszystkim, którzy pobudzili moją pamięć i którzy uczestniczyli w moim niezwykłym życiu”.
Nie dziękuje im za przeczytanie książki, bo wcześniej nie prosił ani o lekturę, ani o kredyt zaufania dla siebie jako osoby piszącej. Właściwie wcale nie zabiega o czytelników, bowiem kształt i treść świadczą o tym, że powstała w dwóch celach: autoterapii i rozbrojenia bomby tykającej w rodzinnym ogródku.
Pięknie śpiewa, mądrze pisze
- Kategoria: Książki
Co współczesnym polskim czytelnikom mówią nazwiska Czeczot i Witwicki? Prawie nic. Popularni w czasach romantyzmu literaci, czerpiący inspirację z poezji ludowej, patrioci i animatorzy życia kulturalnego Wilna (Czeczot) i Warszawy (Witwicki) – interesują dziś głównie literaturoznawców.
Siedemnaście sezonów Wilka
- Kategoria: Książki
Bohaterem tej książki jest nie tylko tytułowy sławny tancerz, lecz także całe pokolenie polskich artystów (i, ogólnie, przedstawicieli świata kultury) urodzonych w czasie II wojny światowej lub tuż po niej. Wychowanych w ponurych i głodnych latach pięćdziesiątych. Stawiających pierwsze profesjonalne kroki w szarej erze gomułkowskiej małej stabilizacji. Tworzących oazy kolorowej radości w trakcie zakrapianych imprez. Rozpaczliwie próbujących nosić ubrania spoza seryjnej peerelowskiej produkcji i marzących o podróżach poza obszar Demoludów. Gerard Wilk był jednym z nich.
Więcej artykułów…
Strona 3 z 5