HFM

Drodzy Czytelnicy. Jak co roku, w styczniowym numerze „Hi-Fi i Muzyki” publikujemy zestawienie najciekawszych urządzeń, jakich mieliśmy okazję posłuchać w minionych 12 miesiącach. Kategorii jest wiele, ale szybko zauważycie, że zabrakło przystępnego cenowo odtwarzacza CD. Ani to przypadek, ani pomyłka – po prostu ta kategoria nie jest obecnie licznie reprezentowana, a źródła, które przetestowaliśmy, stanowiły element firmowych zestawów ze wzmacniaczem, więc otrzymały wyróżnienia w kategorii systemów.

Na szczęście jest nadzieja na zmniejszenie niedoborów budżetowych odtwarzaczy srebrnych krążków, ponieważ Yamaha zaproponowała niedawno bardzo dziarski model za niewielkie pieniądze (recenzja wkrótce). Jeżeli inni producenci pójdą w jej ślady, to posiadacze kolekcji płyt CD będą mogli ich posłuchać w naprawdę dobrej jakości, nie rujnując przy tym domowych finansów.

Skoro wspomnieliśmy o niedoborach, to faktycznie jest coś na rzeczy. I stwierdzenie to nie ogranicza się, bynajmniej, do źródeł dźwięku, ale dotyczy szerokiego spektrum sprzętu grającego, niezależnie od półki cenowej. Można czekać kilka miesięcy na tani amplituner AV albo na high-endowe słuchawki Sennheisera czy Bowersa; wzmacniacze McIntosha niedługo chyba będą na kartki. Jeszcze kilka lat temu było to nie do pomyślenia, ale teraz klient musi mieć trochę szczęścia, żeby kupić sprzęt, który mu się podoba, od ręki. W naszej redakcji mamy znacznie więcej szczęścia, bo dystrybutorzy naprawdę bardzo się starają, żeby dostarczyć w porę sprzęt do testów. Jakiś drobny poślizg może się zdarzyć każdemu, ale – co do zasady – widać, że dbają o publikacje w Waszym ulubionym magazynie, nawet jeżeli czasem wymaga to od nich logistycznej ekwilibrystyki.
Dzięki tym staraniom i fantastycznemu zaangażowaniu naszych recenzentów było z czego typować faworytów do nagród roku. Nie musieliśmy żadnego sprzętu wyciągać za uszy ani na siłę mnożyć kategorii, żeby wypełnić kolejne strony. Dzięki temu możecie mieć pewność, że jeśli jakieś urządzenie znalazło się wśród laureatów, to po prostu na to zasłużyło.
Nasze typy polecamy zarówno czytelnikom, którzy dopiero się zastanawiają nad kupnem swojego pierwszego systemu, jak i tym doświadczonym, poszukującym zmiany na jeszcze lepsze. Wśród nagrodzonych i wyróżnionych komponentów jest sporo przedstawicieli klasy średniej, ale też high-endu. W naszym przekonaniu wszystkie wyróżniają się na tle konkurentów wyjątkową relacją jakości do ceny lub klasą prezentacji. To nie znaczy, że każde spodoba się Wam tak samo, ale na pewno warto się z nimi zapoznać. Bardzo możliwe, że część z nich wpadnie Wam w ucho. Pokażcie też nasze zestawienie znajomym, którzy niespecjalnie się sprzętem interesują, ale w sumie to może chcieliby na czymś posłuchać muzyki. Nigdy nie wiadomo, kiedy audiofilskie ziarenko trafi na podatny grunt i jak się ta sytuacja rozwinie.
A żeby na nowo zakupionym sprzęcie było czego posłuchać, prezentujemy też  wybór płyt – najlepszych w 2021 roku zdaniem recenzentów z działu muzycznego. Życzymy Wam wielu pięknych chwil spędzonych na słuchaniu – zarówno nagrań dobrze znanych, jak i tych nowych, nierzadko zaskakujących. A poza tym wszystkiego, co najlepsze.
Przed Państwem Nagrody Roku 2022.

Źródło: HFM 01/2022