Aura VA-40 Rebirth
- Kategoria: Aktualności Hi-Fi
Aura Design to manufaktura specjalizująca się w produkcji wzmacniaczy. Założona z inicjatywy Michaela Tu w roku 1989, działała początkowo jako oddział Bowersa i Wilkinsa.
W 1996 siedzibę Aury przeniesiono do Japonii, a nazwę zmieniono na Aura Design Japan. Po latach stała się własnością firmy Yukimu, zajmującej się dystrybucją sprzętu hi-fi i produkcją akcesoriów. Na 35-lecie Aury postanowiła ona zlecić projekt nowej wersji cenionego przez audiofilskich purystów wzmacniacza zintegrowanego VA-40. VA-40 Rebirth to w pełni analogowa, minimalistyczna konstrukcja bez toru cyfrowego, elektronicznych gadżetów czy nawet wyświetlacza, które mogłyby negatywnie wpłynąć na jakość dźwięku. Obsługa również jest tradycyjna, a więc manualna. Na lśniącej chromem przedniej ściance znalazły się tylko pokrętła wyboru źródła i głośności oraz włącznik zasilania i gniazdo słuchawkowe na duży jack. Z tyłu przewidziano trzy wejścia liniowe i jedno dla gramofonu z wkładką MM. Sygnał do głośników wyprowadzają pojedyncze, trzeba przyznać, że dosyć wąsko rozstawione terminale. Ale w końcu nie one stanowią o wartości tego projektu. Końcówka pracuje w trybie przeciwsobnym. Wykonano ją w oparciu o komplementarną parę brytyjskich MOS-FET-ów Exicon ECX10P20/ECX10N20, stosowanych przez renomowane wytwórnie high- -endowe, jak Goldmund czy Nagra. Odrodzona Aura VA-40 oddaje przyzwoite 50 W/8 Ω, a moc czerpie z transformatora toroidalnego 200 VA. Wykorzystano innowacyjną metodę chłodzenia stopnia końcowego, który za pomocą wsporników został przytwierdzony do dwóch poziomych radiatorów, zajmujących pół obudowy. Radiatory te zamontowano bezpośrednio pod pokrywą wzmacniacza, którą przecinają wentylacyjne szczeliny. Taka architektura zapewnia tranzystorom optymalne warunki termiczne oraz zapobiega ich przegrzewaniu i dzięki temu – wzrostowi zniekształceń i degradacji parametrów wraz z upływem czasu. Przy okazji też efektywnie izoluje od drgań mechanicznych. Inne wysokiej klasy komponenty to metalizowane rezystory Vishay, kondensatory Nichicon Muse czy pozłacane styczniki. Obudowa i ozdobny panel przedni powstają u japońskich specjalistów od metalurgii – Tsubame-Sanjo. Aura VA-40 Rebirth jest już dostępna w Polsce. Kosztuje 12900 zł.