JBL L100 Classic
- Kategoria: Kolumny
JBL L100 Classic to konsekwentny remake konstrukcji z roku 1970. Zero nawiązań do aktualnych tendencji wzorniczych – bo niby jak, skoro przednia ścianka ma 39 cm szerokości?
W projekcie tego monitora nie widać schlebiania „designerskim” gustom ani puszczania oka do projektantów minimalistycznych wnętrz, wykładanych kamieniem i szkłem. Da się natomiast dostrzec ukłon w kierunku blisko pięciu dekad tradycji; metaforyczny łącznik ze złotymi czasami hi-fi i chęć przybliżenia współczesnemu melomanowi klasycznej konstrukcji. Oswojenia go z czymś, co kiedyś stanowiło codzienność, a dziś stało się egzotyką. Pokazania, że świat wyrafinowanego hi-fi nie zaczął się od wąskich przednich ścianek i wooferów po bokach, a dobry dźwięk można uzyskać na bazie zupełnie innych założeń.
Denon DCD-2500NE/ PMA-2500NE
- Kategoria: Systemy Hi-Fi
Denon to skrót od Nippon Denki Onkyo Kabushikigaisha. Założony w 1910 roku, jest najstarszą japońską firmą w branży hi-fi i jedną z najstarszych na świecie. Jej twórca, Frederick Whitney Horn, najpierw sprowadzał z USA do Jokohamy rozmaite maszyny i narzędzia, by później zająć się sprzedażą i produkcją gramofonów, akcesoriów do nich oraz płyt.
W pierwszych latach działalności używano nazwy Den-on. Logo Denon funkcjonuje od 1939 roku. W ciągu swojej historii firma należała do kilku korporacji: od Nippon Columbia (1947), do D&M Holdings (2002), przejętej w 2017 przez Sound United. Ta ostatnia, poza Denonem i Marantzem, posiada Polk Audio, Definitive Technology, HEOS, Boston Acoustics i Classe Audio. Sound United należy do kalifornijskiego DEI Holdings, którego udziały znajdują się w portfelu Charlesbank Capital Partners. Innymi słowy, w branżę hi-fi zaangażował się fundusz inwestycyjny. Warto dodać, że już w momencie fuzji Denona z Marantzem D&M Holdings stał się największym na świecie producentem amplitunerów kina domowego.
Słowa i decyzje
- Kategoria: Wydarzenia
Kiedy liczna grupa melomańskiej inteligencji niezmotoryzowanej zmierzała autobusem 146 na koncert w odległym od centrum ATM Studio, z głośnika zapowiedziano nagle: „Następny przystanek – ulica Narodowa”.
Ktoś wyraził zdziwienie: „To jest taka ulica?”. Wyjrzeliśmy przez okno: las ekranów dźwiękochłonnych chronił mieszkańców Narodowej przed zgiełkiem świata. A my, pasażerowie, zmierzaliśmy właśnie ku dźwiękom, które wydaje muzyka współczesna.
Sennheiser HDV 820
- Kategoria: Wzmacniacze słuchawkowe
Sądząc po liczbie premier, w Sennheiserze pracują już na trzy zmiany. Tylko w tym roku niemiecki specjalista zaprezentował nowe flagowe słuchawki zamknięte, przenośne bezprzewodowe oraz prototypowy soundbar. Nieco wcześniej katalog wzbogacił się zaś o następcę legendarnych HD 600 oraz to, co dziś interesuje nas najbardziej – pudełko, które to wszystko napędzi.
Kiedy wzmacniacz HDV 820 ujrzał światło dzienne, lamentowano, że jedyny słuszny kolor (według teorii Henry’ego Forda) nijak nie pasuje do mieniących się na srebrno HD 800 – jeszcze do niedawna najwyższego modelu w ofercie firmy. Dopiero kiedy z czeluści firmowej kazamaty wyłoniły się zamknięte HD 820, wszyscy zrozumieli – najnowszy wzmacniacz słuchawkowy ma być idealnym partnerem topowych słuchawek Sennheisera. Także pod względem wizualnym.
Czarne duo faktycznie wygląda imponująco, ale pokrewieństwa ze swoimi poprzednikami się nie wyprze. O tym, że podobieństwo zewnętrzne bywa złudne, pisaliśmy już przy okazji testu HD 820. A jak jest ze wzmacniaczem?
Audeze LCD-2 Classic
- Kategoria: Słuchawki
Audeze kojarzy się jednoznacznie ze słuchawkami planarnymi. Zaprezentowane przed blisko dekadą debiutanckie LCD-1 wywołały sensację w audiofilskim świecie, a wprowadzone po nich LCD-2 oraz LCD-3 ugruntowały pozycję amerykańskiej firmy w tym segmencie rynku.
Obecnie w katalogu Audeze znajdziemy kilkanaście modeli planarnych otwartych i zamkniętych, nausznych i dousznych (!), a całą tę menażerię uzupełniają dwa wzmacniacze słuchawkowe.
Wspólnymi elementami wszystkich urządzeń Audeze są miejsce produkcji – Kalifornia – oraz ceny – raczej wysokie. Więcej o wytwórni oraz słuchawkach planarnych można poczytać w recenzji LCD-3 („HFiM” 11/2017), więc nie będę po próżnicy strzępił klawiatury.