Pół wieku z klasą Classé
- Kategoria: Prezentacje
Początki niemal wszystkich firm produkujących sprzęt hi-fi są do siebie podobne. Oto sfrustrowany młody technik odkrywa w sobie duszę audiofila i, nie mogąc zdzierżyć brzmienia posiadanego sprzętu, postanawia skonstruować własny.
Wieści na temat nowych urządzeń lotem błyskawicy rozchodzą się wśród znajomych, którzy podobne cacka zamawiają dla siebie. Później dołączają do nich znajomi znajomych i, jeśli nasz bohater nie odziedziczy po drodze miliona dolarów, za kilka lat ma szansę utrzymać się z produkcji swoich wynalazków.
Bohater tej prezentacji, kanadyjska firma Classé, to jednak zupełnie inny przypadek.
Przez pandemię wyjazdy mocno się przerzedziły, ale to nie znaczy, że nic się nie dzieje. Niedawno udało nam się odwiedzić firmę FinkTeam, prowadzoną przez znanego w branży hi-fi konstruktora Karl-Heinza Finka. Oto kilka notatek z tej wizyty.
Na pierwszy rzut oka FinkTeam to maleństwo: skromny katalog obejmuje jedynie dwa modele, a historia marki sięga zaledwie 2016 roku. Kiedy jednak przyjrzeć się bliżej osobie założyciela i głównego konstruktora, wyłania się obraz zgoła odmienny. Karl-Heinz Fink jest oficjalnie związany z branżą hi-fi od 1986 roku, kiedy to powołał do życia Fink Audio Consulting.
Ayon Epsilon Evo Mono
- Kategoria: Wzmacniacze
Wtajemniczeni wiedzą, że Austria to nie tylko słynne Mozartkugeln, secesja czy sznycel wiedeński. Do cennych dóbr austriackiej kultury materialnej zalicza się także, działająca nieprzerwanie od czterech dekad, firma Ayon Audio. Firma, która – według słów samych ojców założycieli – produkuje „najlepsze na świecie urządzenia lampowe”.
Luxman L-595ASE
- Kategoria: Wzmacniacze
Vintage w nowoczesnym wydaniu to już nie moda, ale nurt, który pozostanie z nami na dłużej. Trudno się dziwić, bo pomijając tęsknotę do lat młodzieńczych, urządzenia sprzed dekad są po prostu piękne.
Odświeża się legendarne konstrukcje, zwykle modele flagowe lub te, które złotymi zgłoskami zapisały się w historii hi-fi. Nowe edycje czasem są wierne oryginałom, ale częściej udoskonalane, a nawet projektowane od początku. Przeważnie z założeniem, aby brzmienie oddawało ducha czasu. Na fali popularności staroci wskrzeszane są całe marki, jak choćby Leak. Także wielcy, jak JBL, sięgają do swej historii.
Lubię szum starej płyty
- Kategoria: Wywiady
Nastrój towarzyszący wywiadowi był serdeczny. Dominował sympatyczny ton, pojawiały się delikatnie żartobliwe dygresje. Miałem ogromną ochotę wydobyć od pana Leszka Długosza znacznie więcej informacji, szczególnie historycznych. Wiedziałem jednak, że rozmowa będzie uzupełnieniem większego artykułu i postanowiłem się skoncentrować na ciekawostkach dookoła muzyki, sprzętu, twórczości i poezji.
fot. Andrzej Szełęga