Canton GLE 426
- Kategoria: Kolumny
Canton ma za sobą 41 lat pięknej historii. Założony w 1972 roku w Weilrod, pozostaje podobno przedsiębiorstwem rodzinnym.
Gunther Seitz ma chyba sporo krewnych, bo oprócz niego i jego synów firma zatrudnia 200 osób. To już fabryka jak się patrzy. Nie dziwi więc oferta we wszystkich przedziałach cenowych i zastosowaniach. Jedna rzecz pozostała jednak niezmienna: napis „Made in Germany” obok gniazd.
PSB Image B6
- Kategoria: Kolumny
PSB jest obecna w Polsce od kilkunastu lat. Specjalizuje się w produkcji kolumn.
Wprawdzie niedawno do oferty dołączyły udane słuchawki, ale to nie zmienia postaci rzeczy. Firmy „głośnikowe” ostatnio często romansują z tym segmentem (Focal, B&W) ze względu na ogromny popyt, ale kolumny i tak będą dominować w ich katalogach. Są potrzebne bez względu na to, jak zmienia się świat.
Epos Epic 1
- Kategoria: Kolumny
Jest takie przysłowie: „Nie zna życia, kto nie służył w marynarce”. Na świat hi-fi przekłada się to mniej więcej tak: kto nie zna Eposa, ten o historii dobrego dźwięku wie tyle, co nic.
Firma Robina Marshalla w latach 80. zasłynęła tym, że zrobiła najlepszy na świecie monitor za sensowne pieniądze. Była to prawda tak oczywista jak to, że po nocy nastaje dzień. Konkurencja próbowała się wprawdzie mierzyć i napinać, ale Epos był najlepszym stendowym głośnikiem, tak jak Arnold Schwarzenegger był najlepszym kulturystą. Inni mogli go najwyżej naśladować.
Tajemnica leżała w tzw. „akustycznym filtrowaniu”, czyli faktycznym braku zwrotnicy. Do Eposów podłączano kilkunastokrotnie droższe wzmacniacze i nadal zauważano przyrost jakości brzmienia. Możliwości monitora wydawały się nieskończone, choć cudów w skrzynce przecież nie było. Dwa „proste” głośniki, równie bezpretensjonalna (i nie tłumiona prawie wcale) obudowa – i koniec.
W latach 90. Epos znów miał szczęście. Został sprzedany, ale nie Chińczykom czy krawaciarzom. Kupił go Michael Creek, facet od świetnych wzmacniaczy. Po to, żeby dopasowywać do nich kolumny i odwrotnie.
Budowa
Stylistyka Epica nawiązuje do lat 80. To w zasadzie ten sam produkt. Obudowa jest zrobiona z 18-cm MDF-u ze wzmocnieniami w pionie i poziomie. Z przodu nie ma śrub ani mocowań. Epos dopasował do głośników fronty w sposób równie genialny, co niespotykany.
Monitor Audio Bronze BX2
- Kategoria: Kolumny
O ile BX1 można było uznać za przerośnięte głośniki komputerowe lub „pierdziawki” na tył systemu 5.1, to BX2 są już rasowymi monitorami, choć za niewielkie pieniądze.
Niby oba modele są identyczne, ale rozmiar BX2 pozwala oczekiwać, że mamy już do czynienia z „pełnopasmowym” głośnikiem. Oczywiście, do swobodnego przenoszenia 20 Hz jeszcze daleko, ale 16,5-cm przetwornik w sporej skrzynce zapowiada słuchanie muzyki bez większych ograniczeń. Tym bardziej, że technologię Monitor Audio nawet w tym przedziale cenowym wypada uznać za nowoczesną. Tak jak w B&W, rozwiązania migrują z wyższych serii, powolutku trafiając pod strzechy. To zrozumiałe, bo najdroższe jest ich opracowanie, a kiedy już się je wyeksploatuje (i zarobi na nich), można je spokojnie powielać, mając „nastawione maszyny”.
System Audio SA Saxo 1
- Kategoria: Kolumny
Saxo to najniższa seria w ofercie duńskiej firmy System Audio, a Saxo 1 to najmniejszy i najtańszy monitor tej linii.
Mikromonitorków można używać jako stereofonicznych głośników w pomieszczeniach rzędu 5-10 m². Powiecie: przecież to nie pokój, ale miejsce, gdzie król chadza samotnie, jednak wierzcie mi, są ludzie, którzy dysponują tylko takimi warunkami. Skład serii zdradza jednak również inne przeznaczenie miniaturek. Skoro znajdują się w niej podłogówki, głośnik centralny, subwoofer i większe monitory, to ani chybi Saxo 1 wyląduje z tyłu, jako źródło sporadycznego cykania i pogłosów w filmowych projekcjach. W katalogach wspominają też coś o iPodzie…
Budowa
Piszą też o dużym basie, ale bądźmy realistami: papierowa, powlekana membrana o średnicy szklanki (10 cm z resorem) skupi się raczej na średnicy. Ma za to przyzwoity napęd, czyli niewiele mniejszy magnes.
Calowa tekstylna kopułka znajduje się w pokaźnej tubie wykładniczej, wykonanej z gumopodobnego tworzywa. Duet współpracuje z prostą zwrotnicą, złożoną z dwóch cewek powietrznych i dwóch kondensatorów (podział pasma przy 2,2 kHz).
Z tyłu znalazły się: para prostych zacisków oblanych plastikiem i wylot wąskiego tunelu bas-refleksu. Kolumienki są dostępne w dwóch wykończeniach: czarnym i białym.