Arcam FMJ A19
- Kategoria: Wzmacniacze
Początki Arcama sięgają 1976 roku. Wtedy to niejaki John Dawson, student uniwersytetu w Cambridge, na prośbę grupki znajomych skonstruował wzmacniacz o symbolu A60. Pierwotnie miało ich powstać 50, ale dzięki wyjątkowym walorom brzmieniowym oraz niewygórowanej cenie A60 znalazł aż 30 tysięcy nabywców. Kolejne modele Arcama pokazały, że nie był to przypadek.
W ciągu 37 lat działalności firma zaznaczyła swą obecność także w sektorze kina domowego, zaś jej urządzenia zaatakowały wyższe obszary cenowe. Zawsze jednak Arcam kojarzył się z niedrogim hi-fi, a najnowszy wzmacniacz A19 podtrzymuje tę tradycję.
Budowa
Osoby niezorientowane w temacie w pierwszej chwili mogą wziąć A19 za… tuner. Osoby zorientowane nie popełnią tego błędu, ponieważ pierwsze wyświetlacze we wzmacniaczach Arcama pojawiły się dekadę temu, wraz z serią DiVA.
Przednia ścianka, wyrżnięta z 4-mm plastra aluminium, z niepojętym dla mnie uporem została pomalowana matową farbą, przez co upodobniła się do plastiku. Nie twierdzę, że wygląda brzydko, ale anodowany metal prezentowałby się zdecydowanie bardziej prestiżowo.
Kilkanaście guziczków umożliwia bezpośredni dostęp do każdego z ośmiu źródeł oraz regulację balansu i wygaszenie wyświetlacza. Display, choć niemały, informuje tylko o aktywnym źródle i poziomie głośności. Z drugiej strony, co ma pokazywać? Prognozę pogody?
Domenico Dragonetti – demon kontrabasu
- Kategoria: Sylwetki
Kontrabas to instrument rzadko kojarzony z muzyczną wirtuozerią. Jego pękaty, niezbyt zgrabny kształt, grube struny, wielki smyczek i ciemne brzmienie nie przystają do szybkich temp i efektownych popisów. Znalazł jednak kontrabas swojego pogromcę, a jednocześnie wiernego wyznawcę. Domenico Dragonetti udowodnił, że smyczkowy olbrzym jest nie tylko łagodny, ale też piekielnie sprawny.
Kontrabas, podobnie jak inne współcześnie znane instrumenty smyczkowe, powstał w XVI wieku. O ile jednak skrzypce, altówka i wiolonczela mają swoich bezpośrednich protoplastów w rodzinie wiol – viola da braccio i viola da gamba, o tyle kontrabas takiego przodka nie posiada.
Początkowo prawdopodobnie był wiolonczelą o niższym stroju. Ze względu na to, że pudło było zbyt małe, by odpowiednio wzmocnić tak niskie dźwięki, zaczęto je powiększać. Pierwsza znana wzmianka o instrumencie pochodzi z pism Michaela Preatoriusa. Pisze on o tzw. „violon da gamba sub-base” o monstrualnej wysokości niemal 2,5 metra, wyposażonej w pięć strun.
W baroku kontrabasu używano sporadycznie. Jego stosowanie utrudniały ogromne rozmiary oraz problem z uzyskaniem strun, produkowanych wówczas z preparowanych jelit. Dopiero wraz z wynalezieniem nowych, srebrnych strun z oplotem kontrabas stał się funkcjonalnym instrumentem i mógł wejść do normalnego zestawu orkiestrowego. Choć brzmiał dobrze i miał potencjał wykonawczy, kompozytorzy jakoś nie chcieli go zauważyć. Musiał się pojawić ktoś, kto udowodni, że z wielkiego pudła można wydobyć znacznie więcej niż długie dźwięki basowe, wzmacniające partie wiolonczel.
Ten ktoś nazywał się Domenico Dragonetti i przyszedł na świat 7 kwietnia 1763 roku w Wenecji. Ojcem Domenica był Pietro Dragonetti. Jedne źródła podają, że był fryzjerem, inne – że gondolierem. Wszystkie jednak są zgodne, że był także amatorskim muzykiem, w którego domu znajdowały się zarówno kontrabas, jak i gitara.
Ustnik Brittena
- Kategoria: Sylwetki
W 2013 przypada setna rocznica urodzin Benjamina Brittena (1913–1976), najsłynniejszego brytyjskiego kompozytora XX wieku. Rozpisane na dwa lata kalendarium wydarzeń towarzyszących jubileuszowi koordynuje Fundacja Brittena i Pearsa (www.britten100.org).
Za życia Brittena Peter Pears był osobą najbliższą mu pod każdym względem – uczuciowym i artystycznym. Po śmierci kompozytora prowadził fundację doglądającą jego spuścizny, a po swojej śmierci wsparł nazwiskiem i spadkiem fundację Brittena. Wspaniały przykład miłości, która zrodziła sztukę i sztuki, w której miłość została uwieczniona.
Ich związek trwał czterdzieści lat. Razem mieszkali i podróżowali, występowali i nagrywali, organizowali instytucje i imprezy muzyczne. Peter, erudyta, był nieocenionym konsultantem w sprawach literackich. Tłumaczem, współtwórcą libretta opery „Sen nocy letniej”. Wspólnie przyczynili się do odrodzenia opery angielskiej – dwa i pół stulecia od śmierci nieodżałowanego Henry’ego Purcella.
W zakończeniu partytury swojej ostatniej opery, „Śmierć w Wenecji”, Benjamin Britten napisał „Sempre pp”. Dla wykonawców to po prostu oznaczenie dynamiki, tyle co: „wciąż pianissimo”. Dla znawców biografii Brittena – to jego osobisty testament: „Zawsze Peter Pears”. Britten był już zbyt chory i słaby, by uczestniczyć w premierze.
Miejsce dla Pearsa
Czternastoletni Benjamin Britten zaczął prowadzić dziennik; opublikowany w 2009 roku pod tytułem „Journeying Boy: The Diaries of the Young Benjamin Britten, 1928-1938”. W kontynuowanych przez dziesięć lat zapiskach zwierzał się z samotności, z odkrywania swojej homoseksualności, z życia towarzysko-erotycznego wśród londyńskiej przedwojennej bohemy.
Andrzej Trzaskowski - Synopsis
- Kategoria: Sylwetki
W 2013 mija 80. rocznica urodzin Andrzeja Trzaskowskiego, wybitnego muzyka jazzowego, współtwórcy polskiej szkoły jazzu nowoczesnego, oryginalnego kompozytora, pianisty, lidera, dyrygenta i publicysty.
Nazywano go „mózgiem polskiego jazzu” – od połowy lat 50. uchodził za niekwestionowany autorytet w dziedzinie „muzyki synkopowanej”. Wszechstronne wykształcenie, talent, intuicja, otwarty umysł i zdolność do przenikliwych analiz pozwoliły mu się realizować w wielu dziedzinach. Był zdeklarowanym modernistą. Wielokrotnie podkreślał, iż jest zwolennikiem bezwzględnego postępu w sztuce. Te poglądy znajdowały odbicie w jego kompozycjach, nagraniach i tekstach.
Od Bacha do „Birda”
Andrzej Trzaskowski urodził się 23 marca 1933 roku w Krakowie. Wywodził się z jednego z najstarszych polskich rodów szlacheckich, pieczętującego się herbem Trzaska. Jego dziad, Bronisław Trzaskowski, był znanym językoznawcą i pedagogiem, zaś ojciec, dr Stanisław Trzaskowski – prawnikiem i melomanem (studiował w Wiedniu prawo, fortepian i wiolonczelę).
Andrzej Trzaskowski zaczął grać na fortepianie w czwartym roku życia. Regularną naukę podjął w 1940, najpierw u Olgi Axeull-Łapickiej, a następnie u Tadeusza Ciejki (1941–50). W latach 1947––51 uczęszczał do elitarnego gimnazjum im. Jana Sobieskiego w Krakowie. To właśnie wtedy zainteresował się jazzem. Założył pierwszy zespół Rhythm Quartet, rozpoczął współpracę z krakowskimi grupami Jerzego Borowca i Józefa Szewczyka i nawiązał kontakty z ówczesnymi liderami jazzu: Kazimierzem Turewiczem, Janem Walaskiem, Jerzym Matuszkiewiczem i Witoldem Kujawskim. W 1949 grał w zespole studenckim w klubie Rotunda pod kierunkiem Tadeusza Prejznera.
Baltlab Endo 2
- Kategoria: Wzmacniacze
Endo 2 otwiera nowy rozdział w działalności Baltlaba. Po sukcesie Epoki 1 oraz udanym eksperymencie z mocniejszą Epocą 3, firma postanowiła wejść na wyższy poziom.
Nazwa Endo nie jest przypadkowa. Świeżo upieczonym rodzicom skojarzy się zapewne z ubrankami dla dzieci, ale konstruktorom chodziło o nawiązanie do endoskopu – ze względu na dużą ilość szczegółów, które nowy wzmacniacz będzie w stanie pokazać – albo endorfin, czyli hormonu szczęścia.