Jak jeden dzień…
- Kategoria: Felietony
Dwadzieścia lat temu, pod koniec maja, do kiosków trafił pierwszy numer „Hi-Fi i Muzyki”. Czarno-biały magazyn był wówczas dwumiesięcznikiem, wydawanym na papierze offsetowym i wyglądał, nawet jak na tamte czasy, skromnie.
Rynek dopiero się budził, ale za to z fasonem. Wygłodniali Polacy poznawali świat hi-fi. Dowiadywali się, że istnieje coś lepszego, niż dotąd widzieli na półkach Peweksu. Katalogi firm audiofilskich wyglądały całkiem inaczej. Królował sprzęt w rozsądnych cenach, a producenci (także koncerny) prześcigali się w oferowaniu wzmacniaczy, odtwarzaczy i kolumn„dla Kowalskiego”.
Naim Mu-so
- Kategoria: Streamery
Kiedy Naim Mu-so dotarł do recenzji, pomyślałem, że ktoś w Salisbury oszalał. Widziałem już w supermarketach plastikowe empetrójki Lenco, produkowane przez nowych właścicieli znaku towarowego, ale żeby zasłużona audiofilska marka postawiła cały swój autorytet na jedną kartę, w dodatku w ciemno?
No bo komu potrzebne urządzenie, którego można słuchać z brodą na stole? Gdyby jeszcze kosztowało 200-300 zł, można by je potraktować jako zwykły gadżet. Ale żeby cztery tysiące dziewięćset?!
Najwyraźniej szefowie Naima naoglądali się „Misia” Stanisława Barei i utkwił im w głowie poniższy cytat: „Dostajemy za tego misia, jako konsultanci, 20 % ogólnej sumy kosztów i już. Więc im on jest droższy, ten miś, tym... no?... Koniaczek?”.
W bogatym programie tegorocznych imprez muzycznych nie brakuje koncertów jazzowych. Sporo z nich odbywa się w ramach rozmaitych minifestiwali.
Były Warsaw Summer Jazz Days; była Letnia Akademia Jazzu w łódzkim klubie „Wytwórnia” i był gdański jazzowy show „Solidarity of Arts” z Esperanzą Spalding w roli głównej. Niedawno kolejna impreza odbyła się w Łodzi.
U2 znów na fali
- Kategoria: Sylwetki
Ten zespół w muzyce osiągnął niemal wszystko. Nagrał 13 albumów studyjnych i kilka koncertowych, których łączna sprzedaż przekroczyła 150 mln egzemplarzy. Zorganizował najbardziej dochodowe tournée w historii rocka (trasa „U2 360° Tour” w latach 2009-2011). Zdobył aż 22 nagrody Grammy – więcej niż jakakolwiek inna grupa rockowa, a w roku 2005 został przyjęty do Rockandrollowej Izby Sławy.
Do tego otrzymał liczne prestiżowe wyróżnienia, takie jak Brit Awards, Billboard Music Awards czy MTV Video Music Awards. Słowem: sukces za sukcesem.
Accuphase A-70
- Kategoria: Końcówki mocy
Końcówka mocy A-70 to tegoroczna nowość Accuphase’a. Zastąpiła dotychczas produkowaną A-65. To flagowy model wzmacniacza stereo. Wyżej w hierarchii stoją już tylko monobloki A-200.
Monofoniczny wzmacniacz A-200 powstał dla uczczenia 40-lecia działalności Accuphase’a. To najbardziej zaawansowana konstrukcja w historii japońskiej wytwórni i obiekt westchnień jej fanów. Dodajmy, obiekt dla większości niedostępny, bo kosztujący krocie. W tym kontekście A-70 jawi się jako bardziej realna alternatywa. Kosztuje mniej niż pół ceny dwusetek, a wcale nie stanowi ich ledwie bladego odbicia. Jako że została wprowadzona dwa lata po monoblokach, zastosowano w niej sporą część rozwiązań sprawdzonych we flagowcach. Oczywiście, nie dysponuje porównywalną mocą i pewnie nie dorówna im rozmachem, ale w ogólnym rozrachunku brzmieniowe podobieństwa przeważą nad różnicami.