Audio Physic Classic 20
- Kategoria: Kolumny
W tym roku 30-lecie działalności będzie obchodził jeden z najbardziej znanych i szanowanych producentów audiofilskich kolumn – Audio Physic. Pierwszymi produktami firmy, założonej przez Joachima Gerharda, były minimonitory Tempo. Trzy lata później Gerhard opracował pełnozakresowe trójdrożne kolumny Avanti, które na długie lata zdefiniowały założenia konstrukcyjne Audio Physika.
Avanti były w zasadzie monitorami Tempo, wzbogaconymi o dodatkową sekcję niskotonową. Składała się ona z dwóch głośników basowych, umieszczonych po bokach. Monitorowemu pochodzeniu Avanti zawdzięczały wąską przednią ściankę, która z czasem stała się wizytówką niemieckiej wytwórni.
Divaldi AMP01
- Kategoria: Wzmacniacze słuchawkowe
Divaldi to dość nowa polska marka, za którą stoją Włodzimierz Duval i jego wieloletni współpracownik – Waldemar Łuczkoś. Choć panowie znają się na elektronice, to dotąd nie udało im się wypłynąć na szerokie wody świata hi-fi. Dziś marka Divaldi zaczyna się przebijać do świadomości audiofilów. Dzieje się tak za sprawą nietypowego wzmacniacza słuchawkowego.
W planach na przyszłość Divaldi ma kolumny podłogowe, głośnik centralny oraz zestawy na podstawkę. Nietuzinkowe wzornictwo AMP01 sugeruje, że kolumny tej firmy nie będą przypominać standardowych skrzynek, jakich pełno na rynku.
Cambridge Audio Aeromax 6
- Kategoria: Kolumny
Ugruntowana pozycja to marzenie każdego przedsiębiorcy. Czasami jednak kojarzenie marki z określonym segmentem może utrudnić ekspansję. Jak będzie z Cambridge Audio?
Od lat firma jest kojarzona z elektroniką hi-fi o korzystnej relacji jakości do ceny. Jak się ma szczupły portfel, to salon dystrybutora brytyjskiej marki jest jednym z pierwszych, jakie się odwiedza. Nikt jednak raczej nie szuka w katalogu Cambridge’a kolumn. Obecnie to się powoli zmienia. Aeromax 6 to najwyższy model podłogowy w firmowej ofercie. Cena w okolicach 5500 zł sugeruje, że możemy liczyć na coś więcej niż tylko poprawność.
Przyspieszenie
- Kategoria: Felietony
W wielu kulturach parzenie herbaty to ceremonia. Japończycy, Chińczycy i Hindusi byli chyba pierwsi. Za nimi poszli inni.
Fory na starcie mieli Brytyjczycy. Przywieźli zioło z kolonii, zalali mlekiem i popijali, opływając w dostatki. Kolej żelazna dowiozła towary na prowincję, gdzie herbaty skosztowali także wieśniacy.
Drugie półwiecze z The Who
- Kategoria: Sylwetki
Kiedy w latach 60. XX wieku muzyka rockowego pytano o to, jak długo zamierza biegać z gitarą po scenie, na ogół odpowiadał, że najdalej do trzydziestki. Ta magiczna, jak się wtedy zdawało, bariera wiekowa szybko została jednak przesunięta. Publiczność przestali dziwić rockmani 40-, a także 50-letni. Obecnie nawet 70 lat nie wydaje się przesadą.
Współcześni muzycy to dowód na to, że rocka można grać w każdym wieku. Przykładem chociażby Ian Hunter – były lider Mott the Hoople – który niedawno wydał jedną ze swoich najlepszych solowych płyt („When I’m President”, 2012). Nagrywając ją, miał 73 lata.