HFM

artykulylista3

 

Diana Krall - Turn Up The Quiet

cd102017 007

Verve 2017

Muzyka: k4
Realizacja: k3
 

Diana Krall to wokalistka i pianistka, która bez trudu zapełnia nawet wielkie sale koncertowe. Na nią przychodzi się w garniturze i wieczorowej kreacji, nawet jeżeli wcześniej trzeba je wyjąć z naftaliny. Należy powiedzieć, że bohatersko usiłowała uciec od emploi zmysłowej wykonawczyni jazzowych standardów dla statecznej publiczności. Flirtowała z popem (na płycie „Wallflower” z 2015 roku), a nawet nagrywała z irlandzkimi zakapiorami z zespołu The Chieftains. Te „wyskoki” nie przysporzyły jej jednak większej popularności. Zwolennicy podkasanej muzy nie uwierzyli, że Diana może się naprawdę zapomnieć, zaś jej tradycyjna publiczność patrzyła na nie z niesmakiem. Na „Turn Up The Quiet” artystka powróciła do tego, co przyniosło jej największy sukces – standardów „amerykańskiego śpiewnika” z połowy ubiegłego wieku. Znajdziemy tu m.in. kompozycje Irvinga Berlina, Cole’a Portera oraz te wykonywane kiedyś przez Nat King Cole’a. Diana śpiewa je zmysłowo, bez szaleństw; kiedy trzeba – intymnie. Można sobie wyobrażać, że robi to tylko dla nas, gdzieś w luksusowym apartamencie hotelowym, bo przecież taka dama w innych nie nocuje. O muzykach i aranżacjach nie ma co pisać; to światowa czołówka zaangażowana na potrzeby superprodukcji. Warto tylko wspomnieć, że za aranżacje odpowiada Tommy LiPuma, który wydania płyty już, niestety, nie doczekał

Marek Romański
Źródło: HFiM 10/2017

Pobierz ten artykuł jako PDF