HFM

artykulylista3

 

Zbigniew Żak: Sny podróżnika/Traveller’s Dreams

76-77 02 2014 ZbigniewZak

Fonografika 2013

Muzyka: k4
Realizacja: k2

Wydaje się, że zaledwie wczoraj recenzowano na tych łamach „Summer Secrets” Zbigniewa Żaka, a upłynęło kilka lat, zanim ten multiinstrumentalista i ceniony muzyk sesyjny wydał następną autorską płytę.
„Autorską” par excellence – bowiem Żak jest tutaj kompozytorem i wykonawcą wszystkich utworów. Człowiek-orkiestra, bez cienia przesady; instrumentów jest ponad trzydzieści, a opisu kilku z nich trzeba było szukać w kompendiach muzycznych.
Tytuł „Sny podróżnika” wiele mówi zarówno o klimacie, jak i inspiracjach autora. Wyznaje on: „Odwiedzam miejsca, w których kiedyś byłem (jak wspaniała Portugalia) lub będę (jak Amazonia). Dzięki muzyce mogę się znaleźć tam, gdzie w rzeczywistości nigdy nie zawitam (dawna Rosja). W muzycznej wyobraźni spotykam ludzi, którzy też marzą o podróżach – jak mała żydowska dziewczynka, tańcząca w kącie za szafą, przy akompaniamencie pozytywki”.
Żak stylizuje formę i nastrój muzyki, ale nie jest ortodoksyjny w tym względzie. Miesza instrumenty etniczne (jak chińskie skrzypce erhu, ukraińska lutnia bandura czy perski sitar) z instrumentarium jazzu i rocka (saksofony, gitary). Poszczególne „podróże” są krótkie jak muśnięcie skrzydłem ptaka. Są, tak jak w tytule, tylko snem, który nie ma początku ani końca.
Po ostatnim utworze chce się, by sen trwał dalej, by jeszcze raz zanurzyć się w wyimaginowanym świecie autora i znów odtworzyć nagranie. I czekać niecierpliwie na następny album tego muzyka.


Autor: Hanna Milewska
Źródło: HFiM 02/2014

Pobierz ten artykuł jako PDF