HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Krótki film o prawdzie i fałszu 2016/03/10 08:41 #432222

Po prostu obejrzyjcie. Materiał traktuje o ogólnym postrzeganiu informacji przez ludzi ale można sporo z nich odnieść do audiofilskiego światka i wyczynowców tego środowiska.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Krótki film o prawdzie i fałszu 2016/03/13 02:51 #432284

Zdaje się, że subskrybujemy ten sam kanał :)
Ten kawał o biologu, statystyku i sceptyku przypomniał mi różne inne wariacje w tym samym stylu, tyle że ostatni był zazwyczaj matematyk, i tak chyba powinno być i w tym przypadku, bo tylko w matematyce (szeroko rozumianej) ścisły dowód każdego twierdzenia jest bezwzględnie wymagany (i tylko tam jest możliwy). A sceptyk to po prostu ktoś, kto nie wierzy w bajki.
Ale najśmieszniejsze w tym przykładzie, w kontekście filmu, jest to że najprawdopodobniej to biolog jest najbliżej prawdy, bo jego spostrzeżenie jest raczej syntezą obserwacji i wiedzy, którą już posiada, a nie prostym uogólnieniem.

Jeśli chodzi o ostatnią "barierę poznawczą", czyli ocenę wiarygodności źródeł, tutaj autor trochę upraszcza, klasyfikując źródła naukowe jako najbardziej wiarygodne, co jednak zrozumiałe, bo to temat na osobną dyskusję (i raczej w gronie naukowców niż internetowych gapiów). Przykład badań nad zmianami klimatu jest jednak słaby, bo akurat w tej dziedzinie był już niejeden skandal, nierzetelność, stronniczość, fabrykowanie danych, a środowisko jest dość podzielone.
Inny, bardzo ważny, przykład "badań naukowych", to badania leków. Tutaj z wiarygodnością często jest duży problem. Nie tylko z powodu ogromnych ciśnień interesów ekonomicznych i możliwej korupcji, ale z względu na naturę samych badań. A są to najczęściej badania statystyczne (sposób działania leku zazwyczaj nie jest w pełni poznany), wykonywane na dużych próbach, i przez wiele lat. Jak takie badanie szybko zweryfikować? Oczywiście nie da się. Więc na początku, kiedy trzeba lek sprzedać, zapewnienia o jego skuteczności i bezpieczeństwie są bardzo zdecydowane. A w ciągu kolejnych lat, po kolejnych żmudnych badaniach, już coraz bardziej ostrożne. Aż wreszcie, po kilkudziesięciu latach okazuje się np. że witamina C w ogóle nie pomaga na przeziębienie. A zwykli ludzie nawet nie zdają sobie sprawy, że są królikami (a właściwie myszami) doświadczalnymi ;)

W badaniach podstawowych też jest śmiesznie. Galaktyki nie kręcą się tak jak powinny -> wymyślamy "ciemną materię". Wszechświat za szybko ekspanduje -> wymyślamy "ciemną energię", itd. OK, rozumiem, że można to jeszcze potraktować jako twórcze poszukiwanie, więc ma to jakąś wartość, ale prawdziwa magia pojawia się, kiedy pytamy a naukowe aksjomaty. Tu zamiast przynudzać, polecę kapitalny wykładzik Ruperta Sheldrake'a, na który trafiłem przypadkowo przed laty:



Wiem wiem, facet "gada jak ciota" ((c) by Idiocracy ;)), i do tego łazi boso, więc w sceptycznej głowie od razu zapala się czerwona lampka, ale i nasuwa się pytanie, czy sir Rupert nie ma jednak trochę racji? Ja lubię otwarte głowy. Nawet bardziej niż głowy wszystkowiedzące i zawszeracjęmające.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Krótki film o prawdzie i fałszu 2016/03/29 14:25 #432818

raczer napisał: ...Ten kawał o biologu, statystyku i sceptyku przypomniał mi różne inne wariacje w tym samym stylu, tyle że ostatni był zazwyczaj matematyk, i tak chyba powinno być i w tym przypadku, bo tylko w matematyce (szeroko rozumianej) ścisły dowód każdego twierdzenia jest bezwzględnie wymagany (i tylko tam jest możliwy). A sceptyk to po prostu ktoś, kto nie wierzy w bajki.
Ale najśmieszniejsze w tym przykładzie, w kontekście filmu, jest to że najprawdopodobniej to biolog jest najbliżej prawdy, bo jego spostrzeżenie jest raczej syntezą obserwacji i wiedzy, którą już posiada, a nie prostym uogólnieniem.


Wszystko pięknie ale ten przemądrzały i powierzchownie wykształcony gostek z linku nawet nie potrafił poprawnie opowiedzieć tego kawału. W oryginalnej wersji biolog mówi "W Australii owce są czarne", a nie "są czarne owce". To miał być przykład nieuzasadnionego uogólnienia, natomiast w wersji z linku biolog praktycznie mówi to samo co statystyk. Sceptyk istotnie "widzi drzewo, nie widząc lasu" co dziwnie przypomina mi różnych domorosłych "racjonalistów". Gdyby miał większą wiedzę i potrafił ją połączyć z bieżąca obserwacją, to wiedziałby, że (co najmniej) dwukolorowe owce byłyby niezwykle rzadkim wybrykiem natury. Ów gostek, zapewne o tym nie wiedząc, wrzuca również kamyk do ogródka "racjonalistów", dodając do tego kilka nieuczciwych chwytów erystycznych. Aha, całego filmiku nie obejrzałem, wybrałem jedynie losowo fragmenty. Nie tylko z powodu jego długości.

... polecę kapitalny wykładzik Ruperta Sheldrake'a, na który trafiłem przypadkowo przed laty:


Wiem wiem, facet "gada jak ciota" ((c) by Idiocracy ;)), i do tego łazi boso, więc w sceptycznej głowie od razu zapala się czerwona lampka, ale i nasuwa się pytanie, czy sir Rupert nie ma jednak trochę racji? Ja lubię otwarte głowy. Nawet bardziej niż głowy wszystkowiedzące i zawszeracjęmające.


Myślę, że ma więcej niż trochę racji. Jeżeli to co mówił o stałych fizycznych nie zostało podkoloryzowane, to fizykę i astronomię można umieścić na zaszczytnym miejscu obok innych "nauk społecznych". O arbitralności nie tylko założeń ale i metod wnioskowania w tych naukach wiedziałem to i owo ale przegłosowanie, że stałe fizyczne są stałe to już coś więcej. I nie chodzi wcale o ich zmienność, bo to od biedy można wytłumaczyć ruchem Ziemi ale o reakcję na tę zmienność "świata naukowego". A także o usunięcie filmiku z TED'a i argumentację zarządzających tym skądinąd bardzo ciekawym portalem.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Krótki film o prawdzie i fałszu 2016/04/04 01:51 #432967

A propos głosowania - dawno temu, na dzikim zachodzie, był taki jeden śmieszny sajentysta, który sądził, że rozwiązał problem kwadratury koła, a Pi = 3,2. Ale nie był zupełnym wariatem, bo "dowód" tego twierdzenia obwarował kopyrajtem, a samo odkrycie postanowił przypieczętować odpowiednią ustawą własnego projektu. Ustawa przeszła jednomyślnie w izbie niższej, a chyba tylko przypadek sprawił, że w senacie już nie:



en.wikipedia.org/wiki/Indiana_Pi_Bill

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Krótki film o prawdzie i fałszu 2016/10/26 21:52 #435749

W intencji co by wątek nie zdechł.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Krótki film o prawdzie i fałszu 2016/10/31 09:16 #435799

Zarządzający tym Matrixem (czyli plagiatem "Kongresu futurologicznego") niedługo będą mieli się z pyszna, bo "... co najmniej dwóch miliarderów jest przekonanych, że żyjemy w symulacji komputerowej. Mają oni finansować naukowców, którzy badają, jak nas z niej wydostać ".

Wydobyć uda się lub nie, natomiast pieniądze na badania będą konkretne i czuję, że badania potrwają długo. Przypomina mi to historię Józefa Wrońskiego , który przekonał pewnego bankiera, że zna Teorię Wszystkiego i za odpowiednią opłatą może mu ją przekazać. Po kilku latach bankier poczuł się oszukany i wytoczył Wrońskiemu proces. Ten jednak przekonał sąd, że teorię zna i że z umowy się wywiązał.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Krótki film o prawdzie i fałszu 2016/11/01 12:55 #435822

A to ci zabawna ironia losu, miliarderzy, którzy sami tworzą ludziom macierz produktowo-zakupowo-zadłużeniową i złudzenie, że możemy coś wybrać, chcą nas wyciągnąć z innej, puki co wyimaginowanej, macierzy. Może by tak zaczęli płacić ludziom większe pensje ? Eee, gdzie tam, no po co ich wyciągać z macierzy biedy, gorszych szkół (albo żadnych), braku ubezpieczenia i perspektyw na przyszłość ? Wszak dzięki temu sami mogą pławić się we własnej macierzy luksusu i wymyślać sobie "miesje". Jakoś trzeba przecież zabić nudę.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Krótki film o prawdzie i fałszu 2016/12/03 09:21 #436114

Czas zejść na ziemię. Na Onecie od kilku dni trwa zażarta dyskusja na temat poprawnego wyniku działania 6:2*(2+1).

kobieta.onet.pl/dziecko/czy-umiesz-matem...-sprawdz-quiz/mnvb0n

Dziewiątkowcy mają chyba liczebną przewagę nad jednościowcami ale nie jest to przewaga przytłaczająca. Myślę, że powinno się zorganizować jakieś ogólnopolskie referendum na ten temat, bo próba onetowska może być niereprezentatywna a i cenzorzy dołożyli swoje do wyniku. Przy okazji można będzie niewielkim kosztem dopisać pytanie na temat poprawności tytułu "Czy umiesz matematykę na podstawowym poziomie?".

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Krótki film o prawdzie i fałszu 2016/12/03 10:20 #436115

Może gdyby znali taką / 6 2 x + 2 1 notację, nota bene naszą rodzimą, przewaga słusznego wyniku była by większa. Ludzie chyba ogólnie lubią zabierać się do spraw od dupy strony.
ps. Mam nadzieję, że nie zrobiłem byka w zapisie :unsure:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez John 1.5 V.

Krótki film o prawdzie i fałszu 2016/12/03 18:50 #436118

John 1.5 V napisał: ... Mam nadzieję, że nie zrobiłem byka w zapisie :unsure:


Nadzieje okazały się płonne :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator