A może by tak allegro.pl/exposure-2010-wzmacniacz-zint...ani-i7299737671.html

nie słyszałem ale podobno warty uwagi allegro.pl/audiolab-8000se-i7293679077.html

Witamy ponownie,

Dobrze pamiętamy zarówno RA-1070, jak i kombinację 03-jek. Zdecydowanie bardziej optowaliśmy za integrą, i rekomendujemy raczej ją (zakładając że urządzenia są w dobrym stanie technicznym) do iQ9.
Warto zwrócić uwagę że ROTEL wycofał się z systemu dzielonego w podstawowej serii.

Pozdrawiamy

Top HiFi napisał: Warto zwrócić uwagę że ROTEL wycofał się z systemu dzielonego w podstawowej serii.

Co nie świadczy o tym, że były technicznie gorsze. To raczej decyzja marketingowa bo tanie "dzielonki" zaczynają się słabiej sprzedawać, ponieważ większość klientów z małym budżetem woli urządzenia jedno-skrzynkowe.

Widział ktoś na rynku przedwzmacniacz z funkcjami sieciowymi do którego można sobie dokupić końcówkę/ki , ale nie jakiś hi-end jak Classe CP-800 czy Primare PRE60, tylko coś do 2 tyś. ?

John 1.5 V napisał: Widział ktoś na rynku przedwzmacniacz z funkcjami sieciowymi do którego można sobie dokupić końcówkę/ki , ale nie jakiś hi-end jak Classe CP-800 czy Primare PRE60, tylko coś do 2 tyś. ?

www.musiccast.pl/produkty/stereo/wxc-50 ?
www.tophifi.pl/stereo/odtwarzacze-siecio...usiccast-wxc-50.html

OK, a gdzie dedykowana do tego końcówka mocy tego samego producenta ? Ano nima. Z resztą Yamaha już dawno zaprzestała produkcji dzielonek co widać też po ofercie innych wielkich graczy. Tej modzie hołdują już chyba tylko Brytyjczycy, przynajmniej jeśli chodzi o średnie stany cenowe.

Aczkolwiek można sobie kupić takie firmowe końcówki - pl.yamaha.com/pl/products/proaudio/power_amps/index.html - problem jednak chyba pozostanie dostępność, cena i podłączenie.

Noale nie było, że ma być komplecik.

jeszcze raz dziękuję za wszystkie Wasze typy.
Exposure nie wiem, czy nie będzie za słaby. Podobnie chyba ten "najtańszy w historii" Audiolab. Bardziej już skłaniałbym się ku Creek'owi Evo.

John 1.5 V napisał: I jeszcze pod rozwagę.
allegro.pl/creek-evolution-i7223596598.html#thumb/2
allegro.pl/creek-evolution-krakow-i7289191144.html
allegro.pl/audiolab-8000a-i7265988867.html#thumb/1

(No właśnie... Evo 1 czy Evo 2? - trudno znaleźć jakieś porównanie). Trochę w necie straszą, że Creek jest dosyć wybredny odnośnie kolumn. Nie wiem, na ile może być to prawdą, bo w bardzo entuzjastycznej recenzji z Hi-Fi dostał pochwały również za neutralność. Muszę przyznać, że ten Creek kusi! Szczególnie w obliczu, gdy ktoś sprzątnął mi sprzed nosa upatrzoną integrę Rotela. Albo poczekam na jakąś nową, albo zaryzykuję z RB/RC-03 (tu obawiam się, że z jedną końcówką może być za słabo), albo też zaufam Creekowi Evo (ryzykując "niezgranie" z moimi KEFami). Nie wiem, nie wiem... coraz więcej niewiadomych

Jeżeli zakup ma być trafny raczej bez odsłuchu się nie obejdzie ,kupno wzmacniacza niemal w ciemno tylko dlatego że ktoś wkleił pierwszy lepszy link z brzegu dosyć ryzykowne jest .Wzmacniacz z pozostałymi komponentami powinien stanowić sensowną całość dlatego nie wybiera się tego po nazwie ani po cenie ,nawet w przypadku drogich komponentów błędne jest założenie drogie kolumny = drogi wzmacniacz lub drogie ramię gramofonu =droga wkładka
W przypadku wzmacniacza dużo też będzie zależeć od źródła jakiego obecnie używasz

przemko77 napisał: Jeżeli zakup ma być trafny raczej bez odsłuchu się nie obejdzie ,kupno wzmacniacza niemal w ciemno tylko dlatego że ktoś wkleił pierwszy lepszy link z brzegu dosyć ryzykowne jest .

trafne spostrzeżenie, ale na to wpadłem juz na samym początku. jedyny (lecz bardzo istotny) minus tego założenia jest taki, że w przypadku używki sprzed kilku, kilkunastu lat niemalże z cudem graniczy wypożyczenie (czy inne skorzystanie) z takiego sprzętu, nie mówiąc już o wypożyczeniu kilku na raz i porównaniu ich na moich kolumnach.

O źródle na razie nie piszę, bo nad nim będę się zastanawiał później. Tymczasem, jako zastępcze źródło, służy mój pierwszy budżetowy cedek denona, kupiony wówczas (ponad 20 lat temu) za jedną z pierwszych wypłat (jak widać, zupełnie nie ma się czym chwalić). Kolejnym źródłem jest następny antyk-pamiątka po przodku, czyli odrestaurowany gramofon daniel (który posłużył za inspirację do poszukiwań systemu stereo alternatywnego do KD). Dlatego też wolałem przemilczeć źródła, myślę, że gdy znajdę sensowny wzmacniacz, przyjdzie pora na jakieś lepsze źródło.

Jeżeli kupujesz używkę staraj się wybierać aukcje z możliwością przetestowania i zwrotu - widziałem takie ogłoszenia
I jeszcze kwestia tego źródła pytałem się trochę z innej przyczyny .Część wzmacniaczy realizuję budowę "potencjometru z drutem" oprócz potencjometru wzmocnienia i selektora źródeł nie posiadają regulatorów basu /sopranu - np .Creek ,Densen ,Copland itp. to są świetne konstrukcje ale ma to sens przy dobrym źródle i dobrych płytach .Nie czarujmy się jakość realizacji nagrań na popularnych płytach daje wiele do życzenia i często trzeba skorzystać z korekcji ,ewentualnie słabym dźwiękiem należy obarczyć realizatora nagrań, a nie wzmacniacz .Jeżeli w niedalekiej przyszłości kupisz lepszy odtwarzacz i będziesz inwestować w dobre jakościowo płyty kupno takiego wzmacniacza ma sens