Szukałem informacji na temat tego sprzętu
Awaryjność, grzanie/przegrzewanie.

Przymierzam się do zmniejszenia ilości elementów "grających"

Czy rezygnując z mojego Audio-gd 1.32 na rzecz tego audiolaba coś tracę ?

Marcinie, a nie możesz wypożyczyć Audiolaba i sam sprawdzić, czy coś stracisz, czy zyskasz?
To takie proste.

Faf, gram na takim Audiolabie od grudnia 2013 roku. Bardzo fajny sprzęt, mnóstwo wejść, wbudowany przedwzmacniacz z którego co prawda nie korzystam, ale wejścia analogowe wykorzystuję wszystkie
Spójne, dynamiczne granie.
Ostatnio czasem zaczyna stroić fochy przy wczytywaniu płyt, ale robi to rzadko i jak ruszy to już czyta

Edgar napisał: Ostatnio czasem zaczyna stroić fochy przy wczytywaniu płyt, ale robi to rzadko i jak ruszy to już czyta

Czyli, jakaś tam awaryjność jest, no cóż...

Edgar napisał: Faf, gram na takim Audiolabie od grudnia 2013 roku. Bardzo fajny sprzęt, mnóstwo wejść, wbudowany przedwzmacniacz z którego co prawda nie korzystam, ale wejścia analogowe wykorzystuję wszystkie
Spójne, dynamiczne granie.
Ostatnio czasem zaczyna stroić fochy przy wczytywaniu płyt, ale robi to rzadko i jak ruszy to już czyta

kurcze.. to zaledwie 3 lata używania
Nie zachęca to do zakupu.
Ja chciałbym taki kombajn bo potrzebuję przedwzmacniacza a pozbyłbym się original 2008F i tego audio-gd no i 8200A

Nosz kurde, a ja tak bardzo chcę ten model

Edgar - a soczewicę rękawem przetarłeś, może się przypruszyła. Może trzeba też maźnąć smarem na początku szyn prowadzących, dmuchnąć w kółeczka, pogłaskać trybika.

Na razie go nie rozkręcałem, ale trzeba będzie. W mojej norze gdzie stoi sprzęt czasem (raczej z rzadka, ale zawsze) odbywają się gremialne odsłuchy, czasem z żonką (to częściej) sobie posiedzimy i pogadamy, a przy tej okazji jakieś butelczyny są osuszane i fajeczkę człowiek sobie zapali. Więc może to od tego dymu soczewka się troszkę uwędziła i wymaga przetarcia.

Dżony ma rację.
Tak zrób i będzie dobrze...i nie jaraj więcej w jego obecności, one tego nie lubjeją

I koniecznie daj znać czy pomogło.

John 1.5 V napisał: Nosz kurde, a ja tak bardzo chcę ten model
Edgar - a soczewicę rękawem przetarłeś, może się przypruszyła. Może trzeba też maźnąć smarem na początku szyn prowadzących, dmuchnąć w kółeczka, pogłaskać trybika.

Obstawiam, że nie pomoże, a jak pomoże to na przysłowiowe 5 minut.
Mogę się mylić rzecz jasna

Czuję presję.
Chyba dziś wieczorkiem sobie go rozśrubuję. Będzie wydarzenie, bo jeszcze nigdy go nie rozkręcałem, a takich sprzętów audio nietkniętych Edgarowym śrubokrętem jest w domostwie moim niewiele

Tak rozglądam się od dłuższego czasu i to chyba jedyny produkt z takimi możliwościami. Cena trochę odstrasza a teraz twój przypadek dodatkowo mnie trochę dobił.

no chyba że ktoś zna cuś funkcjonalnie podobnego ?

Soczewka przeczyszczona, Audiolab czyta wszystko jak leci.
A tu trochę rozbieranych fotek:

www.musiconthehead.pl/2017/03/audiolab-8...i-fochy-czasami.html

Fafniak napisał: Szukałem informacji na temat tego sprzętu

audio.com.pl/testy/stereo/odtwarzacz-cd-...40-8200cdq-2-x-8200m

Fafniak napisał: Szukałem informacji na temat tego sprzętu
Awaryjność, grzanie/przegrzewanie.

A wydaje sie że czytanie ze zrozumieniem to taka prosta sprawa....